BADIX napisał(a):Jak programowo można by się pobawić aby zafundować mu coś uczciwego-zdrowego ?

Tunerzy nieszczególnie przepadają za modami tej odmiany 2,5TDi zasłaniając się rzekomą "blokadą" pompy wtryskowej.
Naturalnie pozbycie się tej "magicznej blokady" nie jest żadnym problemem ale skoro potencjalni zleceniobiorcy nie maja o tym (w większości) bladego pojęcia, to lepiej nie zmuszać ich do zrobienia czegoś czego nie ogarniają.
Stąd najlepszym (w mojej osobistej opinii) rozwiązaniem nie jest windowanie mocy i momentu obrotowego, tylko optymalizacja parametrów skutkująca większą witalnością silnika, często przy takim samym, a nawet nieco zmniejszonym zużyciu paliwa.
Oczywiście nie popadajmy w skrajności, bo nie tzw. eko-tuning mam na myśli, tylko zdroworozsądkową poprawę humoru kierowcy bez obaw o silnik i o portfel (pod dystrybutorem) ... .

adamze27 napisał(a):bezpieczna lub rozsądna..hmmm...z tego co znalazłem w necie to jest lekka rozbieżnosc,wszystko zalezy od tunera,jego umiejętności,wyczucia i tego czego oczekujesz...wydaje mi się ze 180-190 KM ,365-390 Nm jest ok...i będzie odczuwalne

Kolega w mercedesie sprinter podnosił moc w v-tech w Krakowie i bardzo zadowolony. Ja znowu zaczynam się zastanawiać za jego namową. Nie mam nikogo znajomego w zakładzie tuningowym, żeby mi szczerze opowiedział co i jak. Mam 160000 oryginał przebieg i silnik w perfekcyjnym stanie i boję się że coś mi spieprzą.

Mój szef w ubiegłym tygodniu robił u nich jedno ze swoich aut, na razie jest zachwycony.

Wyrwiząb napisał(a):Mam 160000 oryginał przebieg i silnik w perfekcyjnym stanie i boję się że coś mi spieprzą.

I dobrze, że masz obawy, bo oprócz silnika w strefie bezpośredniego rażenia (na wypadek zjeb..go tjuninku) znajduje się też sprzęgło, skrzynia biegów i szereg innych elementów przeniesienia napędu (np. centralny dyfer).

"Konia z rzędem" temu, kto znajdzie takiego tunera, który przed wprowadzeniem modów to wszystko porządnie (metodycznie, krok po kroku) zdiagnozuje (od rzeczywistej, a nie tylko opartej na korekcjach, diagnozie wtryskiwaczy) i dopiero na tej podstawie wskaże bezpieczną granicę przyrostów ... .

Argumenty typu, ze inni jeżdżą i nic im się nie dzieje nie mają żadnego sensu, bo w kilka - kilkanaście tysięcy kilometrów od wprowadzenia "modów" mało kto łączy ewentualne awarie z przeprowadzonymi zmianami ... .

adamze27 napisał(a):

Piotruś napisał(a):"Konia z rzędem" temu, kto znajdzie takiego tunera, który przed wprowadzeniem modów to wszystko porządnie (metodycznie, krok po kroku) zdiagnozuje

znalezienie takiego to prawie jak wygrana w totka moze nie wszyscy sie orientują ,ale wiekszośc tunerów po prostu wgrywa gotowce,po czym ewentualnie zmieniają niektóre parametry aby zachowac równą prace silnika itd..

Piotruś napisał(a):Argumenty typu, ze inni jeżdżą i nic im się nie dzieje nie mają żadnego sensu

dokładnie tak jest,tylko mentalnośc ludzka wypiera tą wiedzę

[ Dodano: 2013-06-25, 16:52 ]
Wyrwiząb, na twoim miejscu mając zdrowe BAU nic bym nie ruszał

Dzięki chłopaki za wypowiedzi, w zeszłym roku miałem podobne rozterki ale już definitywnie mi przeszło. Wszystko porobione, pojeżdżę z 5 lat i kupię C6 3.0 tdi.

Ja mam czipa od ponad 5 lat robiłem w v-techu Kraków ul.Bieżanowska i jeździ mi się bardzo dobrze ostatnio hamowałem samochód prawie trzy lata temu miał 178km i 376nm obecnie ma więcej bo zmodyfikowałem układ wydechowy wycięty katalizator i tłumik środkowy + końcowy wydech remusa dedykowany do 2,5 tdi czuć różnicę po tym modzie ale muszę to sprawdzić na hamowni . Dla porównania auto moje jeździ tak samo jak 3.0 benzyna 220km lub a4 2.8 193km oczywiście w automacie bo z manualem nie ma szans .

The Rock, nawet jeżeli obecnie miałbyś przykładowo 190PS (chociaż uwolniony wydech na pewno takich przyrostów nie dał) można uznać, że jest to "seryjna" moc silników 180PS, które wychodziły z fabryki praktycznie na takich samych gratach (mówię o zespole napędowym) co Twoje AFB.
Rzeczywiście rozsądnie zmodzone 150PS na 180PS jeździ fajnie i nie ma się co obawiać o wytrzymałość zespołu napędowego, ale w przypadku Kolegi Wyrwiząb w grę wchodziłoby grubo ponad 180PS na "takich samych" gratach, a to już nieco inna "bajka" ... .

Ja jednak stwierdzam że chip tuning jest bezpieczny pod warunkiem że jest to zrobione przez profesjonalną firmę lub osobę która się na tym zna . Więcej na temat chip tuningu można znaleźć u wujka Google i rozwiać swoje wszystkie wątpliwości

To i ja zapytam o te materię ale z trochę innej strony.

Wierząc wykresom przedstawionym przez Audi odnośnie mocy i momentu w 2.5TDI 180PS

To wygląda to gorzej niż źle Jak powiedzmy do wykresu mocy nie można się zbytnio przyczepić to moment wygląda komicznie. Po pierwsze gdzie ten max moment od 1500RPM? Bo raczej nie pod nogą. Druga sprawa płaski wykres kończy się przy 2.5tys RPM a później co na łeb na szyje w dół?

Piszecie tutaj o bezpiecznej granicy tego silnika. A gdyby nie podnosić mocy i max momentu (mowa o AKE 180PS) a tylko przeprowadzić te kreski inaczej. A mianowicie by ten moment puścić płasko jak najdalej może nawet do 4000RPM. Miało by to sens i uzasadnienie ekonomiczne? Pytam gdyż wachlowanie biegami w trakcie wyprzedzania jest trochę męczące. Poza tym przy zmianie biegu odpuszczamy gaz i zanim turbo zacznie ładować tyle ile trzeba to mijają kolejne sek których przy wyprzedzaniu czasami brakuje.

I druga sprawa, jak sie mają te teoretyczne kreski do pomiaru zdrowego egzemplarza? Wygląda to podobnie? Czy taka modyfikacja była by możliwa czy ograniczenia tego motoru by w tym przeszkodziły?

Ja u siebie mam 180KM przynajmniej w papierach

Witam

Odgrzewam kotleta.

pastaldo napisał(a):Ja u siebie mam 180KM przynajmniej w papierach

Ja też. Ale...

... mi dzisiaj pokazał VCDS podczas jazdy 340Nm (czy taki spadek jest normalny po tylu latach )
Nie wiem dokładnie ile AKE z '02r powinien mieć Nm - sugeruje sie tylko wiki... tam stoi jak byk 370Nm (2.5 180KM)
Wszystko mam zdrowe jak... po pobycie w Sanatorium w Ciechocinku (oprócz zaczętej już - degradacji wałków )

Pozdrawiam

No ja się nawet przez chwilę wahałem czy nie schamowac tego swojego wozidła żeby zobaczyc co i jak tam w nim gra. nie pamietam 82, ja sie do swoich wałków poprostu boje zajrzeć i jeżdżę tak już ponad rok. Ostatnio miałem rozszczelniona pompę, zrobili mi ja i mam wrażenie że jest lepiej niz było ale to też może subiektywne odczucia.
A tym VCDSem to jak sprawdzałeś? Ma mam zwykłego VAG COMa ale kolega ma VCDS wiec mógłbym się pobawić i byśmy porównali.

Nie ukrywam, że tylko i wyłącznie z czystej ciekawości też mam zamiar wybrać się na hamownie. Myślę, że dobrze jest wiedzieć w jakiej silnik jest kondycji bo logi swoją drogą a wykres - to ich dobre uzupełnienie.

Co do odczytu moich Nm podczas jazdy to oli80 siedział z lapkiem obok... także poproszę Go o instrukcje: gdzie/jak patrzył, w którym bloku. A może On sam zechce wypowiedzieć się w tym temacie.

Zmienił mi także kodowanie skrzyni (kurde, fajna sprawa). Teraz szybciej mi przerzuca i jakby... płynniej.

Pozdrawiam.

Tapnięte z... Pampersa

Blok 09 skrzyni biegów ale tylko w automacie

nie pamietam 82 napisał(a):Zmienił mi także kodowanie skrzyni (kurde, fajna sprawa). Teraz szybciej mi przerzuca i jakby... płynniej.

Domyślam się, że wyjściowo było standardowe 003, a na co zmieniliście ?