A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najlepszy?

A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najlepszy?

Postprzez Grzegorz1986 » 2016-08-25, 22:02

Witam forumowiczów ,
z powodu powiększenia się rodzinki zastanawiam się nad kupnem A6C6 w kombiaku. Auto pasuje mi wizualnie ale problemem jest wybór silnika do tego modelu.
Zależy mi na zakupie dobrego autka, które będzie dynamiczne, przestronne i mało wadliwe i stąd bacznie przyglądam się właśnie a6c6 V^ 3.0tdi quattro rocznik ok.06-08, ponieważ na zakup planuje wydać max ok 40k więc na młodsze mnie nie będzie stać . Z ofert które przeglądam mam mentlik w głowie odnośnie mocy v6 3.0tdi , ponieważ jest w 3 wersjach i nie wiem ilu konny wybrać . Najbardziej kusi mnie 240konny silnik bo wiadomo jest czym depnąć tylko strach i obawa przed dużymi kosztami naprawy jak się trafi felerny egzemplarz nie daje mi spać. Który silnik byście polecili do audi a6c6 żeby był mało awaryjny a zarazem dynamiczny i miał dużego buta oczywiście bez przesadnego spalenia tylko max 10l/100km.
Nie upieram się koniecznie przy dieslach benzynka też może być :-)
Grzegorz1986
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2016-08-25, 21:22
Model: BMW 320
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR 150KM
Napęd: RWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2004
Imię: Grzegorz

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez 233TDI » 2016-08-26, 10:56

Za budżet który posiadasz to tylko C6 z silnikiem 225 KM - BMK , lub 233 KM - ASB będzie w Twoim zasięgu (przedliftowe jednostki). 240 KM występuje tylko w poliftowych modelach, które ich ceny są sporo wyższe niż przedliftów.

Jeżeli nastawiasz się na spalanie nie więcej niż 10 litrów w mieście, to możesz się zdziwić, bo przy krótkich odcinkach spokojnie 12 łyka. W trasie da się zrobić 7-9 litrów.

Pozdrawiam
233TDI
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 2016-08-26, 10:48
Model: A6 C6
Nadwozie: Avant
Zasilanie: Diesel
Silnik: 3.0TDI ASB 232KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2007
Imię: Kamil

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Szymanek31 » 2016-08-26, 17:50

To co kolega wyżej napisał zdaje się mieć w 100% odniesienie w rzeczywistości. Sam mam silnik BMK i 225 KM i tutaj już jest czym depnac także o te różnice w mocy się nie martw ;) 40 tys do dobra kwota i myślę, że powinno Ci się udać trafić na dobrą sztukę ale musisz przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość i sprawdzac dobrze auta - historia serwisowa najważniejsza także zawsze VIN. O bolaczkach i problemach z tymi autami jest b.dużo tematów na forum.

Pozdrawiam
Szymanek31
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2015-11-23, 12:55
Lokalizacja: Gostyń
Model: A6 C6
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: 3.0TDI BMK 224KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2006
Imię: Mariusz

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Grzegorz1986 » 2016-08-26, 20:04

No właśnie zagłębiając się w temat i bacznie śledząc oferty sam wyciągam pewne wnioski i absolutnie nie chodzi tutaj o moc bo te pare koni więcej nie robi aż tak dużej różnicy. Przy silnikach o mocy 225km najwięcej jest tutaj postów o różnych awariach i to takich poważnych za które się słono płaci, przy 233km już mniej problemów ale są i również jak się trafi kiepski egzemplarz można popłynąć. Najmniej problemów z tego co widziałem jest właśnie po lifcie z wersją 240km.
Tylko tak jak napisał kolega 233tdi (40k na po lifcie nie starczy bo chodzą w cenach ok 50k.) Warto i może dołożyć te 10k i kupić po lifcie nie martwiąc się o nic tylko cieszyć się i czerpać przyjemność z samej jazdy. Ale tutaj też powstaje kolejny problem bo już za tą kwotę to mogę kupić audi a5 3.0tdi, w której jestem zakochany od 1 wejrzenia <rotfl> i gdyby nie nowy członek rodziny bym się na nią zdecydował a wiadomo przy dziecku potrzebny kombiak (wózki, łóżeczka, kojce , kilo bagaży itp) a jej w kombiaku wiadomo nie ma <wnerw> . Więc jeszcze ewentualnie rozważam opcję zakupu Suva Q7 3.0tdi bo w tych pieniądzach go dostane a kolega ma i bardzo chwali sobie właśnie to autko.
I teraz chyba będzie rzut monetą czy a6c6 3.0 tdi 240km po lifcie czy Q7 3.0 TDI albo na co lepszą ofertę wynajdę :p
Chociaż najpierw przejadę się i tym i tym i zobaczę gdzie się lepiej widzę:)
Grzegorz1986
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2016-08-25, 21:22
Model: BMW 320
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR 150KM
Napęd: RWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2004
Imię: Grzegorz

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Grzegorz1986 » 2016-08-26, 21:09

a tak apropo porównując te auta czy ktoś się może oroientuje czy w audi a5 3.0tdi jest dokładnie ten sam silnik co w audi a6c6 3.0 tdi czyli 240koników?
i to samo pytanie o silnik w a6c6 3.0 tdi 233km i q7 3.0tdi 233 koników czy to ten sam motor?
Grzegorz1986
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2016-08-25, 21:22
Model: BMW 320
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR 150KM
Napęd: RWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2004
Imię: Grzegorz

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Piotruś » 2016-08-26, 21:12

Grzegorz1986 napisał(a):40k na po lifcie nie starczy bo chodzą w cenach ok 50k

Szczerze Ci życzę porządnego polifta 240PS za 5 dych :roll: ... .
Chyba, że wcześniej owiniętego na słupie albo z rzeczywistym przebiegiem rzędu 500+ I NIE JEST TO ŻART ... .
Powiem Ci następująco - za 65 tysi może i cos znajdziesz ale z realnym przebiegiem zbliżonym lub przekraczającym 300 tkm.
Jeżeli marzyłby Ci się samochód z kilometrami (niewiele) poniżej dwóch stówek - ceny zaczynają się od 75 tysi ale straszna bieda za taką kasę cokolwiek upolować, nie mówiąc o wynikach oględzin ... .
Za dobre, czyli w neutralnym stanie stosownym do wieku i przebiegu, bezwypadkowe i wyserwisowane A6 C6 3.0TDi z 2009 roku i z prawdziwymi kilometrami na poziomie nie większym niż 160 tkm trzeba przeznaczyć kwotę od 85 tysi wzwyż i to nieraz bardzo dużo jest tego "wzwyż".
I jeszcze trzeba mieć niemożliwe szczęście żeby upolować taka skarbonkę wartą wydanych pieniędzy. Wiem coś o tym ... .

Co do poliftowego Q7 3.0TDi z końca 2009 roku kwoty zaczynają się od 95000 zł.- w przypadku samochodów z przygodami i przebiegiem powyżej 200 tyś.km .
Za bezwypadkowy pojazd w idealnym stanie i z mniejszym nalotem trzeba się liczyć z kwotą od 120 do 140 tysi PLN.

Sorry Grzegorz1986, ale Twoje 5 dych to w najlepszym przypadku 60% kwoty potrzebnej na poliftowe C6 lub Q7 lub jeszcze znacznie mniej za egzemplarz bezkompromisowy pod każdym względem.
Chyba, że jesteś zainteresowany zrobieniem "interesu życia" z gubińskimi, gnieźnieńskimi, płockimi lub dolnośląskimi cudotwórcami od bezwypadkowych igiełek za połowę faktycznej wartości, to rzeczywiście te 5 dych może Ci z biedą na coś wystarczy.

Przepraszam ale realia są właśnie takie jak napisałem powyżej i w tym temacie jestem nadzwyczaj pewny swoich racji, a jeśli ktokolwiek z czytających ma inne zdanie - JA NAPRAWDĘ SERDECZNIE ZAPRASZAM Z TYMI OKAZAJMI do mnie.
Jestem przygotowany żeby nawet jutro z rana z wielką chęcią kupić co najmniej 10 poliftowych A6'tek 3.0TDi i tyleż samo Q7 w bardziej atrakcyjnych kwotach niż podałem powyżej, oczywiście pod warunkiem:
- w pełni udokumentowanej i ciągłej historii serwisowej
- 100% bezwypadkowości (drobne, udokumentowane stłuczki "parkingowe" nie robią na mnie żadnego wrażenia
- czystego statusu formalnego

Ktoś chętny :?:
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Grzegorz1986 » 2016-08-26, 22:32

Piotruś czytając to forum widziałem, że masz dużą wiedzę w temacie ale tutaj się nie zgodzę .
A6C6 3.0 tdi po lifcie o mocy 240km już dostaniesz za 50 tys i to bez łaski od 1 właściciela z polski z pełnym serwisem i nie po dzwonie.
I tutaj ważna kwestia ja nie mam nic przeciwko malowanym elementom po rysach czy drobnych stłuczkach dla mnie liczy się to, że auto nie dostało centralnego gonga i nie wystrzeliły jaśki bo to jest dla mnie kluczowa kwestia , że silnik nie oberwał bo potem wiadomo dzieją się cuda i są tylko naprawy jedna za drugą.
Co do Q7 nie pisałem nigdzie, że ma być po lifcie z 2009roku tylko chodziło mi o rok 06-07 z przebiegiem do 300tys i uwierz mi, że kupisz taką w dobrym stanie za 50k również od 1 właściciela z polski bez dzwona!
Nie zamierzam kupować auta od żadnych handlarzy , sprowadzać od niemieckich turków itp gdzie śmierdzi wałkiem na kilometr.
Kupując auto za tyle kasy na bank sprawdzę wcześniej jego historie, pojadę z mechanikiem-blacharzem na oględziny czy nie miało dzwona i odwiedzę autoryzowany serwis audi , gdzie sprawdzą mi je bardzo dokładnie bo ok 80 pozycji przeglądowych . Już się dowiadywałem i koszt takiego sprawdzenia w serwisie audi to 800zł.
A jak się okaże, że auto trefne to mi właściciel wyrzyga te pieniądze za jego sprawdzenie :p
Grzegorz1986
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2016-08-25, 21:22
Model: BMW 320
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR 150KM
Napęd: RWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2004
Imię: Grzegorz

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Piotruś » 2016-08-27, 05:18

Grzegorz1986 napisał(a):A6C6 3.0 tdi po lifcie o mocy 240km już dostaniesz za 50 tys i to bez łaski od 1 właściciela z polski z pełnym serwisem i nie po dzwonie.

Buahahahaha :mrgreen: <rotfl> <rotfl> <rotfl> .
Świetny, ale to naprawdę świetny dowcip na początek week-endu, hahahah :lol: <wysmiewacz> .
Chyba, że taki z przebiegiem 600 - 800 tkm, to faktycznie da się zrobić, nawet za 45 tysi.
Grzegorz1986, bez urazy ale widać, że jesteś na początku drogi i póki co liczysz na czary z mleka, które jednak w realnym świecie nigdy się nie zdarzą.
Grzegorz1986 napisał(a):A jak się okaże, że auto trefne to mi właściciel wyrzyga te pieniądze za jego sprawdzenie

Ho ho ho. Straszny kozak z Ciebie <okok> . Aż strach się bać :] .

Pozdrawiam i serdecznie życzę Ci dużo szczęścia w zakupach :] :!:
Z taką determinacją na sukces musi się udać :mrgreen: <luzik>
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Piotruś » 2016-08-27, 05:36

Grzegorz1986 napisał(a):Co do Q7 nie pisałem nigdzie, że ma być po lifcie z 2009roku tylko chodziło mi o rok 06-07 z przebiegiem do 300tys i uwierz mi, że kupisz taką w dobrym stanie za 50k również od 1 właściciela z polski bez dzwona!

Tu jestem skłonny się zgodzić, ale jeśli ma TO w ogóle przypominać prawdziwe Q7 (a nie tylko pozostałości po takim aucie), to poniżej 60-65 tysi (brutto) za egzemplarz z początku produkcji raczej bez szans.
No i jaki sens kupować wyeksploatowane Q7 z kilometrami na poziomie 300 tyś.km. (lub więcej), skoro lada chwila trzeba będzie dołożyć kolejne ciężkie pieniądze w utrzymanie. A Q7 w kosztach serwisowych to już nie jest "jakieś tam A6" ... . I to poczynając od tak prozaicznych części jak choćby "głupie" opony czy też dobra tarcza hamulcowa, o poważniejszych sprawach nie mówiąc ... .
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Grzegorz1986 » 2016-08-27, 11:42

Po konsultacjach z kolegą który posiada właśnie taką Q7 3.0 tdi 240ps ostateczny wybór padł na ten model i ten właśnie silnik.
Auto będę kupował na firmę więc amortyzacja 30msc wchodzi w grę a potem pewnie będę chciał go sprzedać i jak zda egzamin to kupić wersję po lifcie z 2009r.
Piotruś z jakim przebiegiem uważasz, że warto kupić ten samochód??? I kolejne pytanie czy wiesz może czy to jest ten sam silnik co a6c6 240ps ? Bo te silniki w a6c6 240ps i q7 240ps oczywiście w dieslu ludzie chwalą i piszą że pewny zakup i bezawaryjne.
Dokonując zakupu będę patrzył oczywiście na to , żeby było z polski od 1 właściciela i serwisowane bo wtedy na 90% nie wpadnę w pułapkę i koszty <radocha>
Podobno też fajnie się czipuje tą q7 i wtedy robię moc na ok 300ps z niej bo to dosyć masywne auto i te 240ps to tak podobno na styk i warto je czipować :mrgreen:
Tak jak pisałeś ok 60k muszę dać za w/w. autko i model, żeby cieszyć się jazdą i nie dostać po kieszeni bo jak pisałeś to już nie jest ,,jakieś tam a6'' tylko jak się spierdoli to mega koszty.
Grzegorz1986
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2016-08-25, 21:22
Model: BMW 320
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR 150KM
Napęd: RWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2004
Imię: Grzegorz

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Piotruś » 2016-08-27, 12:23

Grzegorz1986 napisał(a):Po konsultacjach z kolegą który posiada właśnie taką Q7 3.0 tdi 240ps ostateczny wybór padł na ten model i ten właśnie silnik.Auto będę kupował na firmę więc amortyzacja 30msc wchodzi w grę a potem pewnie będę chciał go sprzedać i jak zda egzamin to kupić wersję po lifcie z 2009r.

240 PSów Q7 otrzymało PO LIFCIE w 2009 + 8-mio biegowy tip . Czyli od rocznika modelowego 2010.
Przed liftem, jak w C6, było 232PS i 6 biegów.
Z technicznego punktu widzenia to bardzo ale to bardzo istotna różnica, tak samo zresztą pod względem wyraźnie odczuwalnych zmian w dynamice przy jednocześnie mniejszym zużyciu paliwa.
Po prostu Ci się to jeszcze myli i stąd też wcześniejsze niedomówienia.
Drugi lift "starego" Q7 był na RM'2012 (z końcem 2011) i wtedy bazą techniczną stało się AUDI A6 C7, włącznie z silnikiem 245 PS.
Na marginesie kiedyś byłem fanem tego silnika (już tylko na dwóch łańcuchach), ale to co do niedawna uważałem za jego siłę - coraz częściej okazuje się jego małym przekleństwem.

Grzegorz1986 napisał(a):Piotruś z jakim przebiegiem uważasz, że warto kupić ten samochód???

Jeśli z pneumatyką ... to chyba lepiej wcale nie kupować, bo raczej ciężko będzie znaleźć auto z przebiegiem poniżej 200 tkm. ;-) . Powyżej tej wielkości trzeba się liczyć ze zużyciem pompy, amortyzatorów i wielu innych drobniejszych elementów układu. Ceny części w większości są niestety powalające.
Jeśli bez pneumatyki wszystko zależy od poprzedniego właściciela i charakteru eksploatacji. Możesz trafić auto po 300 tkm. w stanie naprawdę zadowalającym, a może być całkiem odwrotnie.
Zalecam OGROMNĄ OSTROŻNOŚĆ w stosunku do egzemplarzy z hakiem holowniczym, gdyż może to wskazywać na duże zużycie elementów zespołu napędowego.

Grzegorz1986 napisał(a):Dokonując zakupu będę patrzył oczywiście na to , żeby było z polski od 1 właściciela i serwisowane bo wtedy na 90% nie wpadnę w pułapkę i koszty

Jest w tym dużo, a nawet bardzo dużo prawdy ale ja ze względów technicznych wolę samochody z DE, szczególnie te z większymi przebiegami, właśnie z uwagi na lepsze warunki drogowe i lepsze materiały eksploatacyjne. Niestety porównywalny NIEOSZUKANY egzemplarz z DE zawsze będzie znacząco droższy od "analogicznego" z PL. Ale tą różnicę często "widać i czuć" na korzyść "Niemca".
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Grzegorz1986 » 2016-08-27, 13:26

Czyli sugerujesz, żeby zrobic dobry zakup to kupić q7 3.0 tdi 2007r. bez pneumatyki do 300tys przejechane?
Tak owszem z niemiec pewniej tylko trzeba się liczyć z tym, że euro stoi teraz bardzo wysoko , dodatkowo akcyza 18,6 % i inne opłaty i tam teraz wielu handlarzy jest którzy robią z 2,3 jedno i przebiegi bardzo dużo bo wiadomo autobany zajebiste i śmigają tłukąc kilomerty:) Więc już chyba lepiej i pewniej od 1 właściciela z polski serwisowany kupić za trochę większą kwotę niż wartość rynkowa ale nie ma dodatkowych opłat i łatwo sprawdzić historię autka i czy przebieg oryginalny
Grzegorz1986
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2016-08-25, 21:22
Model: BMW 320
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR 150KM
Napęd: RWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2004
Imię: Grzegorz

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Piotruś » 2016-08-28, 08:28

Grzegorz1986 napisał(a):Czyli sugerujesz, żeby zrobic dobry zakup to kupić q7 3.0 tdi 2007r. bez pneumatyki do 300tys przejechane?

Sugestią tego nie nazywaj. Skomentowałem Twojego posta / pytanie i nic więcej.

Mając do wydania "aż" 50 tysiaków w żadnym wypadku nie szukałbym 10 letniej beczki prochu, w której z Audi został już tylko napis Q7, bo wierzysz czy nie ale mam pełną świadomość z jakim ryzykiem by się ten zakup wiązał, nawet w egzemplarzu bez pneumatyki.
Zresztą jak już wyżej mówiłem normalne koszty eksploatacji takiego starucha też są mocno dołujące. Ale dopóki sam nie posmakujesz nie będziesz wiedział jak to jest.

Ja w takiej kwocie poszukałbym sobie Passata albo Superba kombi z napędem 4x4, 2.0TDi albo nieco młodszą Octavię .
Gdyby bardzo mocno się postarać BYĆ MOŻE (?) wystarczyłoby na samochód z końcówki 2010 roku z krajowego rynku, być może nawet bezwypadkowy.
Powyższy wybór daje nadzieję, że nie pociągnął by mnie do finansowej katastrofy.

Wiara w to, że koszt posiadania starej Q7 z przebiegiem 300 tkm ( i większym ), zamknie się wydatkami na paliwo oraz wymiany oleju i filtrów nie jest złudna. Jest po prostu pustą mrzonką.

Grzegorz1986 napisał(a):Tak owszem z niemiec pewniej tylko trzeba się liczyć z tym, że euro stoi teraz bardzo wysoko , dodatkowo akcyza 18,6 % i inne opłaty i tam teraz wielu handlarzy jest którzy robią z 2,3 jedno i przebiegi bardzo dużo bo wiadomo autobany zajebiste i śmigają tłukąc kilomerty:)


Co nie zmienia faktu, że PRAWDZIWE sztuki z czystą historią serwisową i bezwypadkową w cenie ok. 20 tyś.EUR za polifta z 2009 roku wciąż rozchodzą się szybciej niż ciepłe bułeczki w piekarni.

Ćwiczyliśmy taki temat z grupą kilku osób z naszego Forum nie dalej jak dwa tygodnie temu i tylko z powodu mojej zbytniej pewności siebie, całymi miesiącami wypatrywany egzemplarz ( ręka, 140 tkm przebiegu, bogaty wypas, maj 2009) spier.lił w siną dal za co najmniej 19000 EUR.
Łatwo policzyć, że z kosztami sprowadzenia i opłat administracyjnych suma wydatków wyniosłaby ok. 97 - 100 tyś. PLN i to jest właśnie realny poziom kasy, którą trzeba jak Ty to mówisz "wyrzygać" za PRAWDZIWEGO, ZGODNEGO Z TREŚCIĄ OPISU POLIFTA 3.0TDi po pierwszym właścicielu z Niemiec, a WSYSTKO co poniżej zamyka się jednym określeniem - czyli loterią, w której można JEDYNIE PRZEGRAĆ gdyż prawdopodobieństwo wygranej jest mniejsze od 6 w Lotto.

W tej sytuacji sam sobie odpowiedz, czy miałoby jakikolwiek sens pochylać się nad "perełką", o którą dopytujesz mnie na PW :
Grzegorz1986 napisał(a):Co sądzisz o tym aucie?
http://allegro.pl/idealne-audi-a6-3-0td ... ml#thumb/1
po lifcie 2009r. , ślicznie wygląda i jakby przebieg był do 250 tys to chyba warto co?

Jeśli myślisz, ze tak, bo handlarzyk z Pionek jest boskim cudotwórcom albo filantropem, którego stać na dokładanie 30 - 40 tysiaków do każdej sprzedanej sztuki - jedź i kupuj.
Facet istnieje na Allegro od dawna i widać sprzedaż idzie mu bardzo dobrze, ale w moim głębokim przekonaniu po prostu wie jak zarzucić sieć żeby szybko i łatwo wyłowić bezkreśnie naiwnych jeleni i innych straceńców łapiących się na lepkie słówka i dobrze stuningowane fotki.
Jak dla mnie żałosny obraz wnętrza sugeruje przebieg z przedziału ok. pół miliona km, zaś KRETYŃSKO doklejony znaczek S-line nad napisem quattro świetnie obrazuje podejście sprzedającego do własnych klientów, ale tez na to jacy idioci u niego kupują skoro metoda skutecznie i od dawna dobrze się sprawdza.

Naturalnie trzeba jeszcze doliczyć koszty akcyzy i wszystkich pozostałych opłat, a przede wszystkim zapytać o formę sprzedaży.
Przy tak ogólnie żenująco niskim poziomie oferty nie byłbym zdziwiony gdyby jedyną formą okazała się "faktura in blanco na Niemca" :[ ... .

Dramat, dramat i jeszcze raz dramat.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez Piotruś » 2016-08-28, 09:24

Z tańszych ofert w polskim internecie aktualnie znajduję tylko jedno ogłoszenie, którego treść opisu WSTĘPNIE zasługuje na zwrócenie uwagi :
http://allegro.pl/show_item.php?item=6441432970 .
Niestety wisi już bardzo długo (kilkanaście tygodni jak nie dłużej), co może (choć nie musi) sugerować, że coś jest na rzeczy i dlatego wciąż się nie sprzedało.
Ale to moje spekulacje.
Za to jestem niemal całkowicie pewny, że cena nie zawiera opłat celnych wraz z resztą kosztów pierwszej rejestracji.
Pytanie zasadnicze czy handlarz jest skłonny wystawić polska fakturę sprzedaży czy jedynie "in blanco na Niemca", co w żadnym razie nie byłoby akceptowalne.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6C6 3.0 V6 TDI(225km,233km,240km) który wg. was najleps

Postprzez 233TDI » 2016-08-28, 09:35

Za 50 kafli to możesz kupić polifta z 2.0 TDI z wątpliwą historią serwisową/blacharską.
Na marginesie powiem, że za swój ASB dałem pod koniec 2015 r. ponad 40 kafli, ale auto ma 312 tys. km przebiegu! Szwajcar serwisowany do końca, ponad 50 wpisów napraw.
Autem jeżdżę już ponad 9 miesięcy i nie ma puki co się do czego przyczepić - wszystko sprawne. Trochę poobijany przód od kamyczków - da się przeżyć. A i auto ma pneumatykę. Puki co bez zarzutów.

Co do Q7 to jak dla mnie ociężała krowa, w 3.0 TDI w tej budzie nie spodziewaj się małego spalania i osiągów <rotfl> pominę kwestię cenowe, które poruszył Piotruś.
233TDI
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 2016-08-26, 10:48
Model: A6 C6
Nadwozie: Avant
Zasilanie: Diesel
Silnik: 3.0TDI ASB 232KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2007
Imię: Kamil

Następna strona

Powrót do C6 (2004-2011)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość