Witam.
Wydawał mi się, że znam się dosyć dobrze na zawieszeniu allroada, ale niestety już mi brakuje pomysłów. Może ktoś mi podsunie pomysł co jeszcze sprawdzić. Szczególnie liczę na pomoc Piotrusia, który już mi nie raz pomógł
Otóż ostatnio zauważyłem po powrocie z urlopu, że lewa strona mi opada, samochód stał 2 tygodnie nie jeżdzony. Po dłuższym postoju opadał. Wszczoraj już opadł po 6 godzinach, więc jest coraz gorzej. Chodzi o lewy przód. Miech raczej wykluczam, bo jest z Limaku i ma przejechane dopiero 5 tysięcy od wymiany. Sprawdziłem już przewody, miech sprawdziłem wodą z mydłem nawet pod obciążeniem i nic, nawet malutkiego bąbelka. Możliwe, że rozdzielacz się uszkodził i daje takie efekty?

Kup dwie nowe uszczelki/oringi do miecha. Zdemontuj miech, oczyść miejsca na uszczelki, NASMARUJ nowe uszczelki przed założenie i zamontuj. Sprawdź podłączenie przewodu powietrza czy jest szczelne. Bezwzględnie pamiętać przed każdym podnoszeniem auta ustawić tryb serwisowy zawieszenia. Po wszystkim daj znać.
P.s. Zdziwił bym się gdyby miech od Limaka był nieszczelny, ale jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz . Co do rozdzielczą, gdyby nawalał opadał by cały przód .

Połaczenia przy miechach są szczelne. w tym tygodniu trochę poobserwowałem zawieszenie i zachowuje się troche dziwnie. Dziś rano opadnięty był cały przód, ale niżej trochę była prawa strona, a nie lewa jak ostatnio. Wczoraj zostawiłem samochód w trybie podnośnika żeby wykluczyć działanie sterownika. Wyjąłem cały miech z amortyzatorem(lewy i prawy) dorobiłem złaczkę do kompresora, napompowałem po 6 bar, całość do wanny i nic nawet malutkiego bąbelka. Pół godziny gapiłem się i nic. Sprawdziłem jeszcze raz przewody pneumatyczne przy miechu i połączenia. Są szczelne. Już chyba tylko rozdzielacz zostaje. Wie ktoś jak najlepiej sprawdzić jego szczelność? Którędy ten rozdzielacz upuszcza powietrze przy obniżaniu poziomu? Może tamtędy ucieka?

elwarka1 napisał(a):Dziś rano opadnięty był cały przód, ale niżej trochę była prawa strona, a nie lewa jak ostatnio.

Ten fragment zbija mnie nieco z tropu. Jak miech jest nieszczelny po jednej ze stron wygląda to tak że po tej stronie opada do końca "opiera się na kole" a po drugiej jest widocznie wyżej. Jesteś pewien że poprzedni było niżej po przeciwnej stronie ?
Metoda sprawdzania miecha poprzez pompowanie po jego wyjęciu w mojej ocenie nie zawsze niestety jest wiarygodna. Nieszczelności w miechu powstają najczęściej na zgięciu miecha w ustawieniu poziomu najczęściej używanego (oczywiście nie zawsze) Jeśli masz taki przypadek to zupełnie prawdopodobne jest że nieszczelność się "uszczelniła". Wystarczy inne ułożenie miecha aby ta mikro dziurka została zatkana. Oczywiście będzie to postępować i z czasem coraz częściej i coraz szybciej zobaczysz auto na kolanach . Ja bym upewnił się czy faktycznie opada raz z jednaj raz z drugiej i jeśli okaże się że jednak tylko z jednej zamienił bym miejscami miechy i zobaczył czy jest jakaś zmiana.

Tu masz fotki jak to u mnie wyglądało gdy prawy przedni miech był nieszczelny http://a6forum.pl/allroad-opada-przod-po-nocy-t2762-75.html

Damiancki napisał(a):Ten fragment zbija mnie nieco z tropu. Jak miech jest nieszczelny po jednej ze stron wygląda to tak że po tej stronie opada do końca "opiera się na kole" a po drugiej jest widocznie wyżej. Jesteś pewien że poprzedni było niżej po przeciwnej stronie ?

Jestem pewny

Damiancki napisał(a):etoda sprawdzania miecha poprzez pompowanie po jego wyjęciu w mojej ocenie nie zawsze niestety jest wiarygodna. Nieszczelności w miechu powstają najczęściej na zgięciu miecha w ustawieniu poziomu najczęściej używanego (oczywiście nie zawsze) Jeśli masz taki przypadek to zupełnie prawdopodobne jest że nieszczelność się "uszczelniła". Wystarczy inne ułożenie miecha aby ta mikro dziurka została zatkana

Zanim wyjąłem miechy sprawdzałem je pod obciążeniem po zdjęciu kola. Podstawialem klocki pod wahacz i spuszczałem samochód tak żeby stał jak na kołach, po czym smarowałem miech woda z płynem i absolutnie nic nie leciało. Już głupi jestem, ale miechy na 99% są szczelne.

Problem rozwiązany. Nie wiem jak to możliwe, że raz opadała bardziej lewa strona, raz prawa z przodu. Problemem okazał się przewód pneumatyczny, lekko przetarty przy lewym miechu. Skróciłem go trochę, założyłem nową złączkę i od 2 tygodni auto stoi idealnie. Natomiast jest trochę przykrótki i musiałem wyjąć go z jednego mocowania. Może wie ktoś gdzie kupić ze 20 cm ori przewodu pneumatycznego, najlepiej kolor czerwony? Te zamienniki z tekalanu nie sprawdzają się. Mają za cienką ściankę i są nieszczelne na przyłaczu do miecha.