Dzięki za info
bendzji napisał(a): ile oszczedzisz na olejowych? Moze z 30 zł na sztuce?
Akurat w tym przypadku nie chodzi o oszczędzanie
Doprecyzuję..
Czytałem o amorkach gazowych (czyli gazowo olejowych) które są jednorurowe i o amorkach dwururowych które są amorkami olejowymi..
Szukałem na e-autoparts.pl a tam chyba wszystkie przednie amorki są dwururowe tylko rodzaj amortyzatora podawne jest :ciśnienie gazu
Tylne są dwururowe i w jednym przypadku znalazłem jednorurowy (KAYABA)
Opinie
Amortyzatory olejowe na plus
Mają prostą budowę, dużą trwałość i umiarkowaną cenę
na minus
- Mają sporą masę i powolną reakcję na nierówności
Amortyzatory olejowo-gazowe na plus
- Mają szybką reakcję na nierówności, niską masę i jest lepsza trakcja
na minus
- Są podatne na nagłe uszkodzenia i mają wyższą cenę
bendzji napisał(a): ile oszczedzisz na olejowych? Moze z 30 zł na sztuce?
Teraz chyba wyjaśniłem o co mi chodziło. Jaki jest sens wydawać chociażby te 30 pln/ szt wiecej jeżeli amorki i tak są dwururowe tylko zamiast powietrza mają gaz (azot) ? Po prostu
nie jestem pewien, nie wiem czy połączenie "opony zimowej z letnią" jest dobrym/ najlepszym rozwiązaniem żeby "przepłacać".. Co aż tak się zmieni jeżeli kupię dobre jakościowo amorki dwururowe które będą miały powietrze ?
Na przykładzie Sachsa
Amortyzator jednorurowy
Amortyzator dwururowy
Sprawdzałem i jeżeli się nie mylę ori są Sachsa i są jak powyższe (z dwururkowym systemem tłumienia drgań zawieszenia) .
Oczywiście uwzględniam A6C5 np w wersji 1,9tdi 130 ps ale przynajmniej do 2,5 tdi również są takie same..