Jazda próbna podczas sprzedaży auta.

Czyli wszystko to co nie powinno się znaleźć w Dziale Technicznym.

Re: Jazda próbna podczas sprzedaży auta.

Postprzez nie pamietam 82 » 2016-09-29, 10:16

Myślę, że w takiej sytuacji kierujący (czyli potencjalny kupiec) wysiada z auta i zabiera doope w troki :| .

A Ty się martw .



Wysłane z mojego.... .
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Re: Jazda próbna podczas sprzedaży auta.

Postprzez Bezi » 2016-09-29, 10:55

Przeważnie mam AC....
Nigdy mi sie takie coś nie zdarzyło...
Jakbym się martwił co by było gdyby....to bym z domu nie wychodził i żonie autem nie pozwolił jeździć...
Ja się martwię dopiero po fakcie a nie przed...
Taki lajf :)
Avatar użytkownika
Bezi
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 679
Dołączył(a): 2013-05-30, 20:58
Lokalizacja: Wrocław
Model: BMW 330xD
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: INNY
Napęd: RWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2011
Imię: Tomek

Re: Jazda próbna podczas sprzedaży auta.

Postprzez pastaldo » 2016-09-29, 23:31

Poza tym jeśli by mi ktos podstawiał jakies papiery do podpisania jako potencjalnemu kientowi, w których np brał bym na siebie jakieś zobowiązania w wypadku stłuczki itp to pewnie wyszedłbym i podziękował.
Po to sprzedający na OC żeby spał spokojnie a czasy że traci sie wszystkie zniżki po jakiejś pierdułowatej stłuczce chyba minęły a po powaznej to i tak to raczej już nie mnie będzie dotyczyło :P
Praca uszlachetnia -> Lenistwo uszczęśliwia :-)
pastaldo
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 527
Dołączył(a): 2013-07-09, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 2002
Imię: Tomek

Re: Jazda próbna podczas sprzedaży auta.

Postprzez HQ-Automotive » 2016-10-05, 14:44

Wszystkich zniżek może nie tracisz,ale nawet po byle jakiej stłuczce masz zdecydowanie wyższe OC niż do tej pory, a wiem bo sam ostatnio uczestniczyłem w szkodzi parkingowej kwalifikowanej jako "kolizja". Co takiego daje pakiet AC w przypadku gdy kupujący podczas jazdy próbnej zepsuje auto czy dowolną część? Wbrew pozorom warto znać takie szczegóły.
HQ-Automotive
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 82
Dołączył(a): 2016-09-06, 14:48
Model: A6 C5
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Benzyna+LPG
Silnik: 2.4 AGA 165KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 2002
Imię: Adam

Re: Jazda próbna podczas sprzedaży auta.

Postprzez RomanS » 2016-10-05, 16:23

Myślę, że wszyscy zabierający głos w temacie mają rację ! :mrgreen: Ale nie wszyscy w jednakowym momencie. Bo wszystko zależy od sytuacji:
1. Jeżeli sprzedajemy perełkę salonową, wypieszczoną, no w sumie jedną na milion, i stoi do nas kolejka chętnych do jej zakupu długa na 2 kilometry to my dyktujemy warunki. Nie pozwalamy dotknąć jej nikomu jeżeli wcześniej nie zapłaci żądanej ceny. Ba, nawet spojrzeć na nią nie pozwalamy, niech się cieszy,że może obejrzeć fotki w necie.30 lat temu ludzie nawet fotki swojego przyszłego auta nie widzieli a wpłacali kasę i cierpliwie czekali na zaproszenie po odbiór :mrgreen:

2. Jeżeli mamy natomiast auto jakich jest na rynku trochę więcej na sprzedaż to możemy się zachować jak w p.1 tylko wtedy gdy lubimy długo "sprzedawać" a nie sprzedać.

Oczywiście w sytuacjach pośrednich, jeżeli chcemy skutecznie auto sprzedać to musimy się zachować też "pośrednio".

Ja osobiście jak kupowałem A6 to zostałem przez jednego pana przewieziony jako pasażer (i na początek tak chciałem) ale dalszego ciągu nie było bo pan powiedział, że mogę mu auto rozbić (jakieś tam niebezpieczeństwo jest <lol> ) i będę mógł sobie pojeździć po zakupie. Sam jechał jak stary ramol w kapeluszu. Jako, że mnie to nie zadowoliło to dalszego ciągu nie było. Znalazłem inną A6 gdzie uprzedziłem właściciela, że będę chciał auto rozpędzić, więc zrobiliśmy to na kawałku autostrady. Pojechałem, posłuchałem czy nie ma żadnych odgłosów, czy nic nie drga, nie trzęsie, nie ściąga, czy tiptronik pracuje tak jak bym chciał. Potem właściciel zostawił mnie z autem w ASO, gdzie były podnoszone dekle zaworowe (zgodził się, było to 2,5TDI-chyba wiedział co zobaczymy :mrgreen: ) a sam pojechał z żoną do centrum handlowego.
To auto kupiłem.
Każdy sprzedający może próbować dyktować warunki, zależnie od tego jaki ma towar oraz czy bardziej chce sprzedać czy sprzedawać.
Ja osobiście bez jazdy próbnej auta używanego nie kupię. Są jeszcze inne aspekty przy których sprawdzeniu będę się upierał ale wątek niniejszy dotyczy tylko jazdy próbnej <okok>
Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości

Pozdrawiam, Roman
Avatar użytkownika
RomanS
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 685
Dołączył(a): 2013-05-31, 10:20
Lokalizacja: Poznań
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2000

Re: Jazda próbna podczas sprzedaży auta.

Postprzez Bezi » 2016-10-06, 08:45

Zgadzam sie z powyższym.
Avatar użytkownika
Bezi
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 679
Dołączył(a): 2013-05-30, 20:58
Lokalizacja: Wrocław
Model: BMW 330xD
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: INNY
Napęd: RWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2011
Imię: Tomek

Poprzednia strona

Powrót do Na luzie - "Motoryzacyjnie"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości