W ślad za rozmową i zaproszeniem Piotrusia, proponuję Wam dzielenie się moją wiedzą o kosmetykach samochodowych CarChem i pielęgnacji aut. Chętnie doradzę jak dbać i czym to robić. Porady będą ukierunkowane na prace, które może wykonać każdy. Oczywiście nie zjadłem wszystkich rozumów i ciągle się uczę.


Kim jestem?
Mam na imię Maciej. Jestem normalnym facetem, który pracuje, dzieli czas między wspaniałą rodzinę, a realizację swoich pasji. Lubię klasyczne samochody, podróże, dobre towarzystwo... Od kilku lat mocno wciągnął mnie temat detailingu i pielęgnacji aut. Używałem różnych produktów, sprzedawałem kosmetyki, a to wszystko po to by się nauczyć dobrze tematu i... w tym roku rozpocząć współpracę z angielską fabryką CarChem.


Co oferuję?
Dzieląc się wiedzą, będę odpowiadał na wszelkie pytania związane z detailingiem, pielęgnacją aut, doborem kosmetyków itp. Będę przybliżał temat zupełnym nowicjuszom, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z detilingiem i chcą zapytać, a nie wiedzą jak. Albo obawiają się zapytać na zaawansowanych forach, żeby ich starzy wyżeracze nie „zjedli”. Doskonale pamiętam swoje nieporadne pytania i pierwsze kroki. Jak po raz pierwszy stanąłem przed ścianą kosmetyków... kurna! Szampon - to wiem, wosk - to wiem, ale po co cała reszta? A była tego cała ściana... cycki mi opadły.
Dlatego jestem tu po to, by oswoić temat. Po to, że... nie taki diabeł straszny...
Pamiętam jak ważne było wtedy życzliwe i cierpliwe podejście. Niestety sporadyczne…

Wypowiem się też na tematy zaawansowane. Proszę jednak pamiętać, że moje porady skierowane są do entuzjastów detailingu i jako takie zorientowane są na bezpieczne pielęgnowanie swojego auta. Nie boję się dobrych pytań, co najwyżej będę potrzebował czasu na znalezienie odpowiedzi. Chętnie pogłębię swoją wiedzę, bo z pewnością są wśród Was osoby z doświadczeniem w branży Car Care. Dlatego zapraszam do współpracy osoby z doświadczeniem większym lub mniejszym. Zróbmy coś wspólnie dla ludzi skupionych wokół A6forum.

Chętnie doradzę jakie produkty zastosować dla osiągnięcia określonego celu.


Czego nie będę robił?
Nie będę wypowiadał się na temat konkurencji, a już z pewnością nie negatywnie. Nie będę wkraczał na obszary detailingu profesjonalnego, ponieważ nie da się na odległość i tylko w teorii przekazać wiedzy tak, żeby bezpiecznie np. ciąć lakier.
Nie będę też polemizował o domowych sposobach typu masło rozpuszcza smołę, a benzyna ekstrakcyjna dobra jest na wszystko. Słyszałem, czytałem, wiem, że jest wiele chwalonych sposobów. Jednak często - kiedy się pochyliłem nad tematem - okazywało się, że polecane sposoby nie były sprawdzone przez polecającego, a jedynie powielił coś, co zasłyszał i to nie dokładnie. Wychodzę z założenia, że masło jest do jedzenia, a do lakieru należy stosować odpowiednie kosmetyki samochodowe. Nie odwrotnie! Oczywiście każdy ma prawo wyboru.


Rabat dla A6forum
W ramach współpracy proponuję wszystkim forumowiczom możliwość skorzystania z zakupów w lepszych cenach:
- wysokość rabatu - 10%
- rabat obejmuje wszystkie produkty, bez ograniczeń zakupowych, można też dokonać wielu zakupów
- rabat nie łączy się z ewentualnymi promocjami.

Jak otrzymać rabat?
- zarejestrować się na http://www.carchem.pl
- wysłać do mnie PW z informacją pod jakim adresem e-mail się zarejestrowaliście
- dołączę Wasze konto do grupy A6forum
- potwierdzę na PW
- zalogować się w sklepie
- wrzucić wybrane produkty do koszyka
- rabat będzie widoczny w koszyku.

Poza tym jestem otwarty na różne formy współpracy, która może przynieść obopólne korzyści.

Witaj Maćku
Bardzo Ci dziękuję za przyjęcie zaproszenia
Szkoda, że zgadaliśmy się dopiero teraz ale i tak jest bardzo OK

Konik napisał(a):Wszelkie pytania o produkty, prośby o pomoc w wyborze itp., piszcie proszę w tym wątku. Chętnie doradzę.

Szczerze Wszystkim polecam skorzystanie z tej możliwości.
Ja skorzystałem zarówno z porad Maćka oraz kosmetyków CarChem'u i powiem bez cienia przesady, że chyba nigdy wcześniej nie udało mi się przygotować równie czystej powierzchni pod nałożenie powłoki, a już na pewno nigdy nie byłem równie zafascynowany uzyskanym efektem końcowym .

Może nawet zdobędę się na odwagę i założę własny temacik żeby pochwalić się wynikami ...

I ja dziękuję za zaproszenie.

Piotruś napisał(a):Może nawet zdobędę się na odwagę i założę własny temacik żeby pochwalić się wynikami ...

Zachęcam.
Dodam tylko nieśmiało, że roją się pomysły na wspólną zabawę z prezentami. Dotyczyć ona będzie naszych produktów, testowania, opiniowania, dzielenia się spostrzeżeniami. Ale, żeby móc zacząć taką zabawę potrzebne będą Wam kosmetyki CarChem. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że okres, a raczej pogoda nie zachęca do pucowania auta, a tym bardziej robienia fotek. Ale! Już teraz zapraszam do zadawania pytań, do poznania oferty po to, by w odpowiednim momencie móc wziąć udział w zabawie. Chociaż zdjęcia zimą też są piękne...

A może są wśród Was moi Klienci? Jeśli tak, ujawnijcie się.

Konik napisał(a):Nie będę wypowiadał się na temat konkurencji

Myślę/uważam że może być trochę ciężko przekonywać bez porównań. Dla wielu spróbuj/ zastosuj może być mało przekonywujące..
Powiedzmy że środki są mało znane/ nowe na polskim rynku.

Konik napisał(a):Będę przybliżał temat zupełnym nowicjuszom,

To coś tam znajdę z zapytań..
1. Nano sealant => Przewidywana trwałość 1-2 lata
Trochę enigmatycznie.. Dotyczy auta normalnie użytkowanego czy bardzo sporadycznie i w określonych warunkach ?
2. Ze strony
" Ważne, ciekawe
Woski Carnauba są naturalnym produktem liści palmy Copernica Cerifera rosnącej w północnej Brazylii. Na rynku dostępne różne gatunki wosku Carnauba (T1, T3, T4). Różnią się one głównie pochodzeniem liści, z których zostały pozyskane oraz stopniem oczyszczenia.
Do wytworzenia naszego Carnauba Paste Wax 38 używamy wyłącznie najlepszego gatunku Carnauby T1. Carnauba w gatunku T1 charakteryzuje się najwyższą temperaturą topnienia, najwyższą temperaturą zapłonu oraz najniższą zawartością popiołu. Cechy te są istotne dla ochrony lakieru i trwałości tej ochrony.
Dla porównania zawartość popiołu w Carnaubie T3 jest 37 razy większa niż w Carnaubie T1, a w Carnaubie T4 popiołu jest aż 50 razy więcej!
Nasz wosk Carnauba w gatunku T1 odpowiada najwyższym wymaganiom USP, NF, PH EUR, Amerwax oraz przepisom EINECS 2323994 i EEC 903.
Cechy
- zawartość wosku Carnauba 38%
- w składzie wosk Carnauba wyłącznie najlepszej klasy i w najwyższym gatunku T1
- Carnauba T1, to najwyższa temperatura topnienia - około 86 st. C
- Carnauba T1, to najwyższa temperatura zapłonu - około 310 st. C
- Carnauba T1, to najniższa zawartość popiołu - około 0,004% "

Rozumiem że zastosowanie 38% Carnauby T1 ma największy/duży wpływ na cenę ?
Przynajmniej tak wynika z opisu..
Carnauba Paste Wax 38
Może trochę więcej dodatkowych informacji

porównywalny : jakościowo,cenowo z ?
"odpowiednik" /porównywalny (ale "tańszy") z ?

3. "odpowiednik" UC Megsa to ?
4. Deep Clean Polish
zawartość środka ściernego porównywalna do ?
5. Quick Detailer/Clay Lube Lubrykant do glinki
wg. opisu dwa w jednym..
Dla mnie niezrozumiałe.
Glinka i lubrykant, ok
- Quick Detailer ( usuwa kurz i drobne zabrudzenia, poprawia połysk)
Przynajmniej tak mi się wydaje że aby poprawiał połysk powinien zawierać coś co "nabłyszcza". Jeżeli tak, to co jest tym składnikiem ?

Na tyle. Mam nadzieję że nie za dużo jak na jeden raz.

Masz cos dobrego do skory i alcantary?

zibi06 napisał(a):

Konik napisał(a):Nie będę wypowiadał się na temat konkurencji

Myślę/uważam że może być trochę ciężko przekonywać bez porównań. Dla wielu spróbuj/ zastosuj może być mało przekonywujące..

Porównać można. Rzeczowo. Np. tak https://www.youtube.com/watch?v=aUXk0iV7d9U
Jednak daleki jestem od porównań typu to jest lepsze od tego, a to od tamtego. To tylko słowo przeciw słowu i niestety na forach prowadzi "czasem" do zbędnych pyskówek. A tego nie chcę. Poza tym nie znam wszystkich produktów na rynku. Nie znam też nikogo kto by znał i mógłbym go zapytać.
Czy wiesz, że w Polsce jest obecnych około 150 marek kosmetyków samochodowych? A może więcej. Jak to porównać?

Czy dla wielu spróbuj/zastosuj jest mało przekonujące? Pewnie tak. Jednak są i tacy, którzy chcą spróbować i zastosować. Może wolą sami sprawdzić, niż opierać się na opinii innych? Nie wiem. W ciągu kilku miesięcy (od marca) otrzymałem kilkaset opinii o naszych produktach. Czyli jednak są chętni. A jest ich tylu, że podjęliśmy decyzję o oferowaniu produktów w jeszcze mniejszych opakowaniach. Najpewniej będą to opakowania 100 ml. Jesteśmy w trakcie przygotowań.

zibi06 napisał(a):1. Nano sealant => Przewidywana trwałość 1-2 lata
Trochę enigmatycznie.. Dotyczy auta normalnie użytkowanego czy bardzo sporadycznie i w określonych warunkach ?

Tak. "Odwieczny" temat trwałości. Nie da się jednoznacznie określić trwałości konkretnego produktu przy zastosowaniu przez np. 100 użytkowników. Nawet w tych samych warunkach klimatycznych. Każdy może mieć inne warunki użytkowania. Każdy może inaczej aplikować. Każdy może inaczej przygotować podłoże. Każdy może aplikować w innych warunkach (temperatura, wilgotność). Można by wymienić wiele czynników wpływających na trwałość. I nawet próba określenia osobno trwałości dla auta eksploatowanego normalnie i bardzo sporadycznie, spełznie na niczym. Bo czym jest normalna eksploatacja? Jeden mój kolega przejeżdża 20 000 km rocznie. Drugi 80 000 km rocznie. Obaj twierdzą, że eksploatują auto normalnie. Ja czterdziestoletnim klasykiem potrafiłem zrobić 20 000 km w sezonie i wielu twierdziło, że to dużo, a ja uważałem, że jeżdżę mało.

Wspomniałeś poniżej o Megsie. Pozwolę się zapytać, czy Megs podaje gdzieś trwałość swoich produktów? W rozmowie bezpośredniej z importerem Megsa w PL otrzymałem informację, że trwałość Deep Crystal Coating Kit to 260 myć. Konkretna informacja (choć na stronie jej nie ma). Czyli myjąc raz na tydzień, 5 lat? W zachodniej części Irlandii deszcz pada przez około 200-250 dni. Jak to się ma do trwałości? Napisałem o tym produkcie celowo, ponieważ w moim odczuciu nasz Nano Sealant, o który zapytałeś jest produktem przynajmniej bardzo zbliżonym. Jeśli tak, skąd taka rozbieżność trwałości?

Trwałość Nano Sealanta podałem w ślad za informacją producenta. Ja sam nie miałem możliwości przetestować produktu, bo współpracę z CarChem rozpocząłem w marcu. Nano Sealant jeździł na moim aucie około pół roku. Później zmieniłem auto. Teraz testuję Carnauba Paste Wax 38.

zibi06 napisał(a):Rozumiem że zastosowanie 38% Carnauby T1 ma największy/duży wpływ na cenę ?
Przynajmniej tak wynika z opisu..

Nie bardzo rozumiem, z czego wysnuwasz taki wniosek. W zacytowanym fragmencie nie ma ani słowa o cenie.
Zastosowanie Carnauby jak i każdego innego składnika wpływa na cenę finalnego produktu.
Jeśli nie o to chodzi, napisz mi proszę o co. Spróbuję się odnieść.

zibi06 napisał(a):Carnauba Paste Wax 38
porównywalny : jakościowo,cenowo z ?
"odpowiednik" /porównywalny (ale "tańszy") z ?

Ymmmm...
Porównywalny jakościowo z woskami o zawartości Carnauby około 40%. Z testów naszych Klientów wynika, że porównywalny również z woskami o wyższej zawartości. Nawet 50%. Gdybyś chciał porozmawiać osobiście z osobą testującą ten wosk od około 3-4 miesięcy, mogę podać kontakt w Gdyni. Filmik wskazany wyżej, to jego dzieło. Widziałem efekt po około 2-3 miesiącach. Po wjechaniu na myjnię i opłukaniu myjką ciśnieniową na części z naszym woskiem nie było, ani jednej muchy. Na drugiej stronie kilka zostało. Poza tym wszystko identycznie.
Porównań cenowych nie będę robił, bo to przecież widać w każdym sklepie.

zibi06 napisał(a):3. "odpowiednik" UC Megsa to ?

Odpowiednik w sensie składu, przeznaczenia, efektu?
Efekt - bardzo blisko Deep Clean Polish.

zibi06 napisał(a):4. Deep Clean Polish
zawartość środka ściernego porównywalna do ?

Myślę, że okolice UC Megsa. Choć Megs kiedyś wspominał, że w tym produkcie nie ma środków ściernych, tylko specjalne olejki. Nie wiem. Może chodziło o silikon. I Deep Clean Polish i Cleansing Polish (odrobinę mocniejszy), to bezpieczne produkty, którymi nawet początkujący nie uszkodzi lakieru.

zibi06 napisał(a):5. Quick Detailer/Clay Lube Lubrykant do glinki
wg. opisu dwa w jednym..
Dla mnie niezrozumiałe.
Glinka i lubrykant, ok
- Quick Detailer ( usuwa kurz i drobne zabrudzenia, poprawia połysk)
Przynajmniej tak mi się wydaje że aby poprawiał połysk powinien zawierać coś co "nabłyszcza" . Jeżeli tak to ?

Wspomniałeś o produktach Megsa, więc zakładam, że je znasz. Quik Detailer, ten z bordowej, klasycznej linii, ma dwie funkcje - pierwsza zgodna z nazwą, druga, to lubrykant. Zwróć uwagę również na opis Megsa Last Touch. I do kurzu i do glinki.
Quick Detailer/Clay Lube, to produkt, który spełnia obie funkcje. Jeśli któreś firmy tworzą dwa osobne produkty, to w moim odczuciu, marketing. Oczywiście, jeśli zaistnieje takie zapotrzebowanie, możemy dostarczyć dwa odrębne produkty. Mogą mieć inny kolor, inne zapach i ten sam skład. Tylko po co? Możemy nawet zróżnicować cenę.

Chciałbym jeszcze dodać kilka słów odnośnie opisów produktów na naszej stronie.
Włożyłem w nie bardzo dużo pracy. Kilkumiesięcznej. Nadal są modyfikowane, aktualizowane, uzupełniane. Zrobiłem to dlatego, że jak kiedyś sam szukałem kosmetyków, wiedzy, uczyłem się (początki), to osłabiały mnie opisy w większości sklepów. Brakowało mi odpowiedzi na większość moich pytań. Nie lubię narzekać, dlatego, kiedy czegoś się nauczyłem, wziąłem się do roboty, by ułatwić początkującym poszukiwania.

jmm napisał(a):Masz cos dobrego do skory i alcantary?

Najwygodniej by było podać linki. Jednak na razie tego nie zrobię. Mam nadzieję, że będzie to możliwe.

Odpowiadając na pytanie.
Do skóry:
- czyszczenie, uelastycznianie - Leather Cleaner,
- odżywianie, zmiękczanie starych, zaniedbanych skór, a także grubych skór (auta klasyczne, meble typu holenderskiego) - Leather Oil,
- odżywianie, bieżąca pielęgnacja nowych, lekko i średnio eksploatowanych skór - Leather Cream,
- ochrona przed czynnikami zewnętrznymi, brudem, płynami, poprawa elastyczności - Leather Armour.

Do alcantary:
- czyszczenie - Citrus Cleaner Concentrate APC, All Purpose Cleaner Concentrate APC, a do plam również Stain Remover.
Dwa pierwsze produkty, to koncentraty. Pierwszy można stosować nawet w pełnym stężeniu. Drugi, zależnie od potrzeb (stopnia zabrudzenia) 10:1 lub 4:1.
- ochrona przed czynnikami zewnętrznymi (płynami, brudem itp.) - Fabric Protector.

W razie dodatkowych pytań, chętnie pomogę.

Witam.

Jak czytam to wszystko to stwierdzam, że ewidentnie pomyliłem Tematy . Zielony jestem totalnie w te klocki .
Pragnę jedynie dodać, iż mam Znajomego, który pracował w fabryce CarChem w UK i faktycznie potwierdzał mi już niejednokrotnie wysoką jakość proponowanych przez rzeczową firmę specyfików . Opowiadał o cudownym działaniu środka do dywaników welurowych, które (po zastosowaniu nie pamiętam nazwy buteleczki) wystarczy tylko wytrzepać i... wyglądają jak "nowe" (oczywiście trzepiemy po wyschnięciu całego syfu) .
Niestety - troszkę gorzej to wygląda "od kuchni" (mam na myśli bhb przy tak chemicznej specyfice pracy). Ale... nie wnikam - mam tylko jedną opinię.

Pozdrawiam serdecznie

Dzięki za pochlebną opinię o jakości produktów.
Czy da się ustalić, czy pracował w fabryce w Nottingham?

Konik napisał(a):Czy da się ustalić, czy pracował w fabryce w Nottingham?

Oczywiście , że się da - jak tylko będę się z nim widział w pracy to zapytam .

pzdr

Fajo.

Witaj Konik

Zdaje się , że coś namieszałem . Pytałem - pracował w przy produkcji kosmetyków firmy ValetPro . Nie wiem czy one mają cokolwiek wspólnego z tymi , które Ty polecasz (?) . Mniejsza o to - jeżeli to faktycznie dwie całkiem odrębne firmy to... przepraszam . Najwidoczniej ktoś inny musiał mi jeszcze coś wspominać o CarChem'ie ( tyle ludzi/znajomych wyjechało/wyjeżdża , że czasem robi się niezły burdel w głowie ) . Innymi słowy - za dużo dzwonów bije czasem naraz w zupełnie różnych kościołach .

Pozdrawiam , jeszcze raz przepraszam i... już mnie tu nie ma

Dzięki za info. I VP i CC, to odrębne firmy. CC sam wytwarza wszystkie swoje produkty. VP, nie wiem. Mam różne informacje, ale nie byłem u nich i nie wiem. Wiem, że VP ma swoich zadowolonych Klientów. I dobrze. Uważam, że każdy - jeśli tylko CHCE i dobrze pracuje - odnajdzie się na rynku.

nie pamietam 82 napisał(a):i... już mnie tu nie ma

Nie uciekaj. Jestem otwarty na dyskusję.

Konik napisał(a):że podjęliśmy decyzję o oferowaniu produktów w jeszcze mniejszych opakowaniach. Najpewniej będą to opakowania 100 ml.

Uważam że jak na ogólne mało znane środki (przynajmniej w PL) to dobre rozwiązanie ( obiektywnie "widać" że ktoś myśli). Dla wielu chcących ewentualnie spróbować ważnym elementem jest "rozsądna" cena. Zużycie na jednym aucie iluś tam ml/ gram czegoś trwa wieki.. W porównaniu wolę być "niezadowolonym" z małą ilością niż np "ćwiarą"..

Konik napisał(a):Nie uciekaj. Jestem otwarty na dyskusję.

Żeby się nie wydawało że uciekłem ..
Postaram się wrócić, ale nie wiem co z tego wyjdzie.
Czas niestety nie jest "gumowy", itd...

Konik napisał(a):podjęliśmy decyzję

Teraz jak czytam moje - powyższe - słowa, to się trochę śmieję, bo zabrzmiało jak MY komitet, albo co najmniej wielkie zgromadzenie zarządu. A przecież to ja podjąłem decyzję. Hehe...

zibi06 napisał(a):obiektywnie "widać" że ktoś myśli).

Dziękuję za uznanie. To miłe i bardzo potrzebne. Jestem czujny na sygnały i otwarty na potrzeby użytkowników.