Witam od kilku dni zauważyłem że pozostawiona Roladka w garażu na noc na drugim poziomie ma delikatnie opadnięty tył. Tzn po przekręceniu zapłonu i odpaleniu silnika albo pompuje tył do drugiego poziomu co sygnalizuje diodami albo opuszcza całość tj. przód do poziomu pierwszego też to sygnalizując. Przeczytałem już chyba wszystkie wątki dotyczące tego problemu na kilku forach i na 99% jest nieszczelność w jednym z miechów z tyłu. w dniu dzisiejszym wykonałem test tj.podpiąłem DELPHI i żadnych błędów nie wykazało natomiast zauważyłem następującą zależność przy pracy kompresora. Samochód odpalony na drugim poziomie na logu 06 jak samochód stoi temperatura kompresora max 40 stopni ciśnienie w granicach 3-4 barów. Podnosi na każdym poziomie szybko i nie trzeba prosić. opuszcza tak samo. W trakcie jazdy powyżej 50 km/h z tego co wyczytałem kompresor zaczyna pracować i u mnie też tak jest dobija do 16 barów następnie temperatura dochodzi do 100 stopni i przekaźnik wyłącza kompresor. Czy kompresor do wymiany jeżeli na postoju działa szybko i sprawnie a w trakcie jazdy dobija 16 barów ? Jakieś sugestie ?

Dzisiaj z rana tył opadnięty prawa strona bardziej niż lewa, wnioskuję że tam jest nieszczelność, zostawię jeszcze dzisiaj na noc na drugim poziomie w trybie serwisowym żeby całkowicie wyeliminować elektrykę. Planuję kupić zawór, wyjąć miech z amorem i sprawdzić pod woda gdyż moim zdaniem pryskanie wodą z mydłem to jest mało skuteczne na mikroskopijne nieszczelności.Mam pytanie jeżeli łaskawie ktoś mi odpowie co muszę dokupić jeszcze przy zmianie miecha tylnego. Planuje zakupić regenerowany z firmy LIMAK czy do tego potrzeba jakiś komplet uszczelek oringów itd. czy to co jest w komplecie wystarczy ?

darioon napisał(a):W trakcie jazdy powyżej 50 km/h z tego co wyczytałem kompresor zaczyna pracować i u mnie też tak jest dobija do 16 barów następnie temperatura dochodzi do 100 stopni i przekaźnik wyłącza kompresor. Czy kompresor do wymiany jeżeli na postoju działa szybko i sprawnie a w trakcie jazdy dobija 16 barów

O to musiał byś się zapytać programistów, którzy pisali program do sterownika zawieszenia. U mnie też pompuje w czasie jazdy jak przekroczę jakąś tam prędkość(głównie w ruchu miejskim), fakt, ale sie nie przegrzewa. W trasie praktycznie nie pracuje w ogóle.

darioon napisał(a): Planuje zakupić regenerowany z firmy LIMAK czy do tego potrzeba jakiś komplet uszczelek oringów itd. czy to co jest w komplecie wystarczy ?

Bardzo dobry wybór, wszystko dostajesz w komplecie.

Zrobiłem tak jak pisałem Roladka stała ponad 24 godziny w trybie serwisowym na drugim poziomie no i .... nie opadła nawet o mm. Teraz to już jestem głupi wygląda na to że jednak miechy są ok, tylko gdzie szukać przyczyny ? Zostawiłem na noc na drugim poziomie bez trybu serwisowego zobaczę czy opadnie znowu. Czy ktoś miał do czynienia z taką sytuacją , gdzie szukać usterki , od czego zacząć ?

Zostawiłem samochód na prawie dwie doby z odlączonym akumulatorem i nic nie opadło, natomiast po przyjeździe do pracy po trzech godzinach tył opadł. Czy ktokolwiek poratuje jakąś radą?

Miech przecieka zazwyczaj tylko w jednym jedynym ściśle określonym położeniu.
O niczym NIE PRZESĄDZAM ani tym bardziej nie biorę odpowiedzialności za "diagnozę" ale podejrzewam na granicy z pewnością, że wszystkie opisane sytuacje są zbiegiem lekko zróżnicowanych czynników wprowadzających mętlik w Twojej głowie.
Dla mnie (przynajmniej póki co ) jest to dziurawa poducha i ja za ryzykowałbym w tym właśnie kierunku.

Pomogłem ? Wątpię ... . Ale SERDECZNIE życzę Ci jak najmniej bolesnego uporania się z problemem, bo za chwilę jedno może okazać się pewne w 100,1%, czyli zamęczony na śmierć kompresor.

Tak też myślałem , chciałem tylko żeby ktoś mnie popchnął w odpowiednim kierunku, jutro wyciągam miech i zamawiam nowy. Dam znać czy problem minął. Mam jeszcze jedno pytanie czy przed wyciągnięciem miecha po wprowadzeniu w tryb serwisowy zawieszenia należy jeszcze coś specyficznego zrobić czy można odkręcać i wyciągać bez obawy o uszkodzenie zawieszenia ?

Miech zmieniony, zobaczymy po nocy czy nie będzie kucał. Zamówiłem w LIMAK-u i niestety dostałem goły miech , bez oringów które musiałem dokupić, żaden to koszt ale żeby coś kupić trzeba wyjąc stare żeby dobrać wymiar a miał być komplet, dobrego wrażenia na mnie to nie zrobiło mam nadzieję że nadrobią to trwałością swojego wyrobu. Swoja droga ciekaw jestem jak te nowe miechy ARNOTTA podobno są poprawione co potwierdził pracownik LIMAK-u.

darioon napisał(a):bez oringów które musiałem dokupić, żaden to koszt ale żeby coś kupić trzeba wyjąc stare żeby dobrać wymiar a miał być komplet, dobrego wrażenia na mnie to nie zrobiło

Ehhh .... .

darioon napisał(a):Miech zmieniony, zobaczymy po nocy czy nie będzie kucał

Poobserwuj i pochwal się efektami.

Tył po nocy nie opadł, mam nadzieję że tak zostanie. Dziękuję wszystkim za rady.

Wrócę do tematu , tył trzyma ok, jakość firmy LIMAK potwierdzona. korzystając z okazji w dniu dzisiejszym wziąłem się za zmianę pierścienia w kompresorze. Zakupiłem zestaw regeneracyjny z UK. Przed wyjęciem kompresora podłączyłem VAG-a no i potwierdził to co wtedy kompresor przy 15.30 plus minus bara łapał temp. ok 95 stopni. Wyciągnąłem kompresor( przy okazji dowiedziałem się z nalepki na kompresorze że był wymieniony w 2013 roku, to dobrze poprzedni właściciel dbał o samochód ), zmieniłem pierścień , wszystko złożyłem, założyłem i przy pierwszej próbie 15,95 bara przy 70 stopniach. dla pewności zrobiłem kilka prób z opuszczaniem i podnoszeniem zawieszenia i temp. nigdy nie przekroczyła 75 stopni. poprawa nastąpiła i jestem zadowolony.