Rozbieganie Diesla

Czyli wszystko to co nie powinno się znaleźć w Dziale Technicznym.

Rozbieganie Diesla

Postprzez nie pamietam 82 » 2014-07-10, 19:25

Witajcie <luzik>

Skoro mam Diesla (od października ur. <okok> ) zacząłem się jako tako interesować (również dzięki Wam) tymi silnikami (jak działają, itd.) i... natknąłem się na bardzo ciekawy temat/zagadnienie dotyczące "rozbiegania". Inforamcji na ten temat jest sporo w sieci ale... nie wszystkie sie pokrywają i tyle ile artykułów tyle opinii co? jak? dlaczego? jak działać?
Co Wy o tym sądzicie i czy jest to możliwe w Naszych Autkach i jak... (tfu... tfu...) czemuś takiemu (ewentualnie) można zapobiec a jak juz... to jak to zwalczyć?

To znalazłem:



Rozbieganie silnika Diesla z turbodoładowaniem
W silnikach diesla następuje samoczynne spalanie paliwa w komorze spalania, w przeciwieństwie do benzyny, gdzie potrzebna jest iskra, a więc w silniku benzynowym taka sytuacja nie wystąpi, ponieważ po wyjęciu kluczyka odetniemy prąd na świecach. Po wyjęciu kluczyka w aucie dieslowym odcinamy prąd na elementach dopływu paliwa. W sytuacji jak na filmiku wystąpiła nieszczelność w układzie smarowania (turbiny) przez co silnik zaczął w komorze spalania palić olej z układu smarowania. W związku z tym, że nowe paliwo nie szło przez układ wtryskowy, to silnik pracował na maksymalnych obrotach napędzany olejem zassanym przez turbosprężarke z układu smarowania zdecydowanie powyżej skali pracy do jakiej został przystosowany- dążąc do zatarcia. Wyjęcie kluczyka nic oczywiście nie miało prawa dać z powodu samoczynnego zapłonu paliwa w silnikach Diesla.Po czym silnik osiaga kilka razy większe obroty niż ma licznik obrotomierza w skutku zaciera sie lub rozpada na ,,kawałki''.:)


Sam nie wiem co to tym mysleć (?) :roll:

Pozdrawiam serdecznie <luzik>
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez Andi » 2014-07-10, 20:00

Oczywiscie jest to mozliwe i dzieje sie wtedy gdy lozyskowanie turbiny jest nieszczelne i turbina zaciagnie na tloki olej z ukladu smarowania , tak sie wtedy dzieje .Mozna temu poniekad zapobiec normalnym kontrolowaniem stanu auta i usuwaniu usterek na bierzaco.Jezeli jednak staloby sie to z nagla nieoczekiwanie (widac ,ze ten kierowca tego nie zrobil , a opis pod filmikiem jest niepelny) w takim wypadku mozna zadusic diesla wrzucajac najwyzszy bieg i na wcisnietym hamulcu puszczamy sprzeglo .
Wtedy jedynie turbo , olej z filtrami do wymiany.
Po filmikiu widac ze kierowca nie doswiadczony lub nie przygotowany na wystapienie takiej ewentualnosci, czekal az silnik sam skonczy zywot wypalajac caly olej .
Elektryka, Automatyka,Zabezpieczenia,zdalne sterowanie
Serwis Turbin Wiatrowych
Avatar użytkownika
Andi
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 607
Dołączył(a): 2013-06-05, 20:23
Lokalizacja: NNM/Viborg
Model: Ford Mondeo
Nadwozie: Hatchback
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR CBBB 170KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2009
Imię: Andrzej

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez Przemcio » 2014-07-10, 20:15

A co ja mam zrobić z automatem? Heh mam nadzieje ze tego nigdy niedoświadcze
ni ma podpisu
Avatar użytkownika
Przemcio
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 855
Dołączył(a): 2013-06-01, 11:28
Lokalizacja: Waldsee/ Deutschland
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: INNY
Napęd: RWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2012

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez nie pamietam 82 » 2014-07-10, 20:16

Andi napisał(a):gdy lozyskowanie turbiny jest nieszczelne i turbina zaciagnie na tloki olej z ukladu smarowania


Rozumiem - jasne o klarowne <okok>

Andi napisał(a):Mozna temu poniekad zapobiec normalnym kontrolowaniem stanu auta i usuwaniu usterek na bierzaco


Z tym juz gorzej bo... jak "wyłapać" taką zaczynającą/rozpoczynająca się usterkę? ECU to "wychwyci" jakoś (?) - najlepiej jakby w porę to zasygnalizował na desce stosowną kontrolką. Nie wiem <mysli> - czy trzeba okresowo sprawdzać szczelność turbo? Systematyczne logi (zapewne) w tej kwestii są... nieocenione (?) <mysli>

Andi napisał(a):w takim wypadku mozna zadusic diesla wrzucajac najwyzszy bieg i na wcisnietym hamulcu puszczamy sprzeglo .


a co z automatem? <stres> <stres> <stres>

Nie ma co ukrywać - sytuacja (jeżeli juz się pojawi) jest bardzo stresująca <stres> . Ogień pod maską chyba bardziej bym okiełznał niż coś takiego :|

Pozdrawiam <luzik>
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez pastaldo » 2014-07-10, 21:02

Wystarczy systematycznie co najmniej przy wymianach płynów zaglądac czy nie pojawia sie olej w dolocie w większych ilościach, monitorować luzy na wirniku co jakiś czas i sprawdzać czy oleju nie ubywa.
Co do automatu to sam jestem ciekaw co można zrobić. Na szczęście mam uczulenie na automaty i jeżdze tylko manualami.
Praca uszlachetnia -> Lenistwo uszczęśliwia :-)
pastaldo
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 527
Dołączył(a): 2013-07-09, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 2002
Imię: Tomek

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez Andi » 2014-07-10, 21:26

pastaldo napisał(a):Co do automatu to sam jestem ciekaw co można zrobić. Na szczęście mam uczulenie na automaty i jeżdze tylko manualami.
to samo p, rawie to samo co w manualu .[url]Ustawic D wcisnac hamulec i puscic sprzeglo[/url] , w najgorszym wypadku przypali lub uszkodzi sie sprzeglo . (nie wiem jak takie cyrki zniesie skrzynia automatyczna ) nawet jak by skrzynia padla jest tansza w naprawie od silnika zniszczonego przesilonego zatarciem..
Elektryka, Automatyka,Zabezpieczenia,zdalne sterowanie
Serwis Turbin Wiatrowych
Avatar użytkownika
Andi
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 607
Dołączył(a): 2013-06-05, 20:23
Lokalizacja: NNM/Viborg
Model: Ford Mondeo
Nadwozie: Hatchback
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR CBBB 170KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2009
Imię: Andrzej

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez nie pamietam 82 » 2014-07-10, 21:27

Jakby nie patrzył sprawa jest kuriozalna :|
Szczególnie jeżeli chodzi o (tak felerny/pechowy) przypadek w aucie z autamtyczna skrzynią. Z tego co czytam to jedynym sensownym rozwiązaniem jest odcięcię dopływu powietrza przy kolektorze. Inni chcą podchodzic do tematu z siekierkami :shock: , nożykami :shock: albo... kopiąc w intercooler :shock:
A czy potraktowanie dolotu gaśnicą (zaraz przed filtrem) dałoby efekt zduszenia/zgaszenia? <mysli>

Andi napisał(a):Ustawic D wcisnac hamulec i puscic


Może dałoby radę tipem wrzucić 4 lub 5 bieg - mniejsze szkody (chyba?). Nie wiem jak/kiedy/"na co patrzy" sterownik tip'a żeby zadziało ręczne "wrzucanie" biegów <mysli> .
Chociaż <mysli> ... jeżeli miałoby to zależeć (tylko) od obrotów to... bez sensu <glupek>

<luzik>
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez pastaldo » 2014-07-11, 08:28

Andi, Wszystko fajnie pięknie tylko jak mając autopmat chcesz wykonac coś takiego "Ustawic D wcisnac hamulec i puscic sprzeglo"?
Przecież mając automat nie masz sprzęgła a własnie wysprzęgla wciskając hamulec.

nie pamietam 82, Nie wszystkie diesele ale te nasze 2.5TDI mają klapę gaszącą wiec wyłaczenie z kluczyka powinno go zadusić bo nie będzie ani paliwa ani powietrza. Albo faktycznie ściągnąć wąż gumowy przed kolektorem i zasłonić dolot czym kolwiek byle sie nie poparzyć.
Praca uszlachetnia -> Lenistwo uszczęśliwia :-)
pastaldo
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 527
Dołączył(a): 2013-07-09, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 2002
Imię: Tomek

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez RomanS » 2014-07-11, 08:45

Andi napisał(a):w najgorszym wypadku przypali lub uszkodzi sie sprzeglo


W automacie ??? tzn. że co ? masz na mysli "przypalenie" konwertera w skrzyni ??? :-o (co kolwiek miałes na mysli to ni cholery nie wiem, co ? :> ).

pastaldo napisał(a):Nie wszystkie diesele ale te nasze 2.5TDI mają klapę gaszącą


Jeżeli sprawna to powinno załatwiać sprawę. Napisałem "jeżeli..." bo sam po zakupie auta jakiś czas jeździłem nieświadomie z nieczynną klapą. Silnik gasi się bez niej bezproblemowo :-)

pastaldo napisał(a):Albo faktycznie ściągnąć wąż gumowy przed kolektorem i zasłonić dolot czym kolwiek byle sie nie poparzyć.


Jakoś sobie trudno wyobrazic takie działanie w tak kryzysowej sytuacji. Chyba nikt nie będzie jeździł całe życie ze srubokrętem w dłoni (do rozkrecenia opaski slimakowej węża) i czekał tylko na ten moment ? :mrgreen:
Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości

Pozdrawiam, Roman
Avatar użytkownika
RomanS
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 685
Dołączył(a): 2013-05-31, 10:20
Lokalizacja: Poznań
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2000

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez Andi » 2014-07-11, 15:34

pastaldo napisał(a):Andi, Wszystko fajnie pięknie tylko jak mając auto
mat chcesz wykonac coś takiego "Ustawic D wcisnac hamulec i puscic sprzeglo"?
Przecież mając automat nie masz sprzęgła a własnie wysprzęgla wciskając hamulec.

RomanS napisał(a): Andi napisał(a):w najgorszym wypadku przypali lub uszkodzi sie sprzeglo



W automacie ??? tzn. że co ? masz na mysli "przypalenie" konwertera w skrzyni ??? :-o (co kolwiek miałes na mysli to ni cholery nie wiem, co ? :> )


"mea culpa" koledzy, tak myslac o tym zaduszeniu silnika poprzez skrzynie ,zapomnialem ze automat nie ma sprzegla do wcisniecia <glupek>
i tej operacji nie da sie zrobic. <glupek>
nie pamietam 82, masz sluszne obawy :co by bylo gdyby , .....na filmiku pewnie byl automat z niesprawna klapa gaszaca.
Elektryka, Automatyka,Zabezpieczenia,zdalne sterowanie
Serwis Turbin Wiatrowych
Avatar użytkownika
Andi
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 607
Dołączył(a): 2013-06-05, 20:23
Lokalizacja: NNM/Viborg
Model: Ford Mondeo
Nadwozie: Hatchback
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 CR CBBB 170KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2009
Imię: Andrzej

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez nie pamietam 82 » 2014-07-11, 17:14

pastaldo napisał(a):nie pamietam 82, Nie wszystkie diesele ale te nasze 2.5TDI mają klapę gaszącą


Wiem <okok> , przyglądałem się mojej klapie namiętnie i szczegółowo jak ją odkręcaliśmy z oli80 żeby dostęp był lepszy do dekla/pokrywy głowicy ;)

RomanS napisał(a):Jeżeli sprawna to powinno załatwiać sprawę. Napisałem "jeżeli..." bo sam po zakupie auta jakiś czas jeździłem nieświadomie z nieczynną klapą. Silnik gasi się bez niej bezproblemowo


Moja, wizualnie - OK, nawet nie była wyjątkowo zasyfiona ale dla świętego spokoju przetarłem ją sumiennie czystą szmatką i sprawdziłem "namacalnie" czy klapka "chodzi" lekko/delikatnie. Mieliśmy inne priorytety (a i czas gonił) więc nie zajmowaliśmy się uszczegółowioną analizą działania/nie działania mojej klapy. Nie wiem (teraz) jak ją sprawdzić "pod prądem" czy faktycznie - zamyka(?) <mysli>
Odkręcić ją dniach to przecież - nie problem (dostęp - idealny) ale co dalej(?). Mogę "zapalić" silnik na zdjętej/odkręconej ale podłączonej klapie (?) - wtedy go zgasić kluczykiem i patrzeć czy "klapka" się zamknie (?) <mysli> <glupek> Czy raczej "na sucho/na krótko" podać jej 12V (?) <mysli> <okok> Pytam bo... nie wiem - prosząc o wyrozumiałość <okok>

RomanS napisał(a):Chyba nikt nie będzie jeździł całe życie ze srubokrętem w dłoni (do rozkrecenia opaski slimakowej węża) i czekał tylko na ten moment ? :mrgreen:


heheee... co to - to na pewno-NIE :mrgreen: ale... ja tam zawsze mam w schowku w drzwiach kierowcy funkiel nówkę nożyk do tapet (jakiś taki nawyk, w każdym aucie go miałem). Sie człek naoglądał programów na "tvn turbo" z uwięzionymi w pasach po wypadku :|

Andi napisał(a):"mea culpa" koledzy


No problem, Andrzejku <okok>

btw, znalazłem jeszcze na jednym z blogów dość ciekawe wyjaśnienie ale... zaciekawiło mnie to - co pogrubiłem:

Choroba "szalonych diesli".
Ostatnio, coraz częściej, zaczęły do mnie dochodzić doniesienia na temat dziwnego problemu z niektórymi turbodieslami. Mam na myśli "rozbieganie się" silnika na skutek spalania oleju silnikowego dostającego się do kolektora dolotowego.

Sam przebieg awarii jest niezwykle spektakularny. Najczęściej wygląda to tak:
- samochód stoi na skrzyżowaniu, włączony jest bieg neutralny (luz)
- obroty zaczynają wzrastać aż do końca skali obrotomierza
- próba zgaszenia silnika poprzez wyciągnięcie kluczyka kończy się niepowodzeniem, silnik dalej pracuje
- osłupiały kierowca nie wie co zrobić, obroty przekraczają dopuszczalny poziom
- ostatecznie kończy się np. na urwaniu korbowodu (zbyt wysokie obroty - zbyt duża siła bezwładności) i totalnym zdemolowaniu silnika.

Co jest przyczyną?
Awaria jest skutkiem uszkodzenia uszczelnienia turbosprężarki. Olej wydobywający się z obiegu przedostaje się do kolektora dolotowego i dalej do cylindrów. Tam (tak samo jak "zwykły" olej napędowy) ulega samozapłonowi i spaleniu. Głównym czynnikiem sprzyjającym kataklizmowi jest tu skłonność do rozbiegania silnika z zapłonem samoczynnym. Jest ona naturalna dla tego typu silników, ale gdy spalane jest paliwo podawane przez układ paliwowy to jego ilość jest ograniczana przez regulator obrotów (lub elektronikę).
W przypadku wycieku z turbosprężarki, gdy prędkość obrotowa silnika rośnie to również wyciek się zwiększa. A dalej, większy wyciek to więcej "paliwa" a więc jeszcze większe obroty - i tak się tworzy błędne koło... Na dodatek silnik ZS nie ma przepustnicy, która mogłaby zdławić go i ograniczyć prędkość obrotową.

W przeciągu ostatnich kilku dni słyszałem o kilku takich przypadkach. Taka drobna usterka w postaci uszkodzenia uszczelniacza sprężarki może doprowadzić do kompletnego zniszczenia silnika. A przyczyną na ogół jest brak dbałości o turbosprężarkę.

Nasuwają mi się trzy wnioski:
1. Jeśli coś takiego się zdarzy to nie należy czekać na efekt, tylko włączyć (wysoki) bieg i trzymając hamulec zdławić silnik
2. Jeśli kupuje się używany samochód z silnikiem diesla to warto sprawdzić na diagnostyce czy nie były przekroczone dopuszczalne obroty. W przypadku przecieku widoczne będą także ślady oleju w układzie dolotowym (np. na intercoolerze). Z zewnątrz sprzedający napewno umyje przewód...
3. Należy dbać o turbo. Nie gasić silnika bezpośrednio po zatrzymaniu się i czasami zaglądać pod maskę. Widziałem już silnik przy którym z przewodu dolotowego olej ciekł "ciurkiem". Po zobaczeniu czegoś takiego nie warto czekać z odstawieniem samochodu do warsztatu.

W tym momencie pewnie niektórzy zatęsknili za wolnossącym dieslem. Niestety takie silniki nie są już produkowane - głównym powodem jest niska moc i moment obrotowy (z danej pojemności) takiego silnika.
Wolnossące silniki diesla mają niższy moment nawet od wolnossących silników benzynowych. Powodem jest wyższy, wymagany poziom nadmiaru powietrza w silniku z zapłonem samoczynnym. Zakładając, że oba silniki zasysają taką samą ilość powietrza, to w silnikach z zapłonem iskrowym można spalić większą ilość paliwa na cykl. Efektem jest większa ilość doprowadzonego ciepła a więc wyższe średnie ciśnienie użyteczne i wyższy moment obrotowy. Przykład: 1.5 diesel [PSA] miał 95 Nm, 1.4 benzyna [PSA] 111-130 Nm (zależnie od wersji).

Dodam jeszcze że problem "rozbiegania" nie dotyczy silników benzynowych z turbodoładowaniem. Stopień sprężania jest tam relatywnie niski, więc trudno wywołać samozapłon, a dopływ powietrza można zdławić zamykając przepustnicę.


Na koniec zapraszam do komentowania wpisów. Mogą się nawet zaczynać (komentarze) od słów "większych bredni nie czytałem", ale jeśli ktoś zacznie w ten sposób to niech poda rzeczowe argumenty. Posłucham każdej konstruktywnej krytyki - przy czym "konstruktywna" != "bo tym się dobrze jeździ a tym nie i tyle!".


Czy autor pisząc "sprawdzić na diagnostyce" miał na myśli podpięcie pod np. VCDS'a? Jeżeli tak - to jak/gdzie można to sprawdzić? <mysli>

Tu jeszcze wrzucam jeden filmik (jest tego cała masa w sieci - są nawet kilkunastominutowe kompilacje a nawet odcinki związane z tym jakże szokującym zagadnieniem):

1. chłopaki dobrze kombinowali z biegami ale... im nie wyszło (pewnie za niski bieg wrzucili) :| )


2. a tak to powinno się robić (w manualu):


Pozdrawiam <luzik>
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez RomanS » 2014-07-11, 19:32

nie pamietam 82 napisał(a):Nie wiem (teraz) jak ją sprawdzić "pod prądem" czy faktycznie - zamyka(?) <mysli>
Odkręcić ją dniach to przecież - nie problem (dostęp - idealny) ale co dalej(?). Mogę "zapalić" silnik na zdjętej/odkręconej ale podłączonej klapie (?) - wtedy go zgasić kluczykiem i patrzeć czy "klapka" się zamknie (?) <mysli> <glupek> Czy raczej "na sucho/na krótko" podać jej 12V (?)


Nie, nie pod prądem ale jak już to pod podciśnieniem :-) Sprawdzić działanie klapy jest bardzo łatwo. Albo na ucho: po wyłączeniu stacyjki ("gaszenie" pracującego silnika) słychać takie "klik". Albo na oko: patrzysz na klapę a druga osoba wyłącza stacyjkę na pracującym silniku. Powinien być widoczny ruch dźwigni łączacej oś klapy z siłownikiem podciśnieniowym.
Siłownik jest podciśnieniowy, podciśnienie sterowane jest elektrozaworem schowanym pod zbiornikiem płynu chłodzącego (gdtby ktos szukał urwanych/nieszczelnych wężyków lub kabelków :-) )
Dotyczy to AKE, a taki w podpisie ma nie pamietam 82,
Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości

Pozdrawiam, Roman
Avatar użytkownika
RomanS
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 685
Dołączył(a): 2013-05-31, 10:20
Lokalizacja: Poznań
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2000

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez nie pamietam 82 » 2014-07-11, 19:36

Dziękuję Romku - jak zwykle jesteś... niezawodny <okok>

<luzik>
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Re: Rozbieganie Diesla

Postprzez stimax » 2014-07-11, 21:29

1. Jeśli coś takiego się zdarzy to nie należy czekać na efekt, tylko włączyć (wysoki) bieg i trzymając hamulec zdławić silnik


Opcja fajna ale moze to przyniesc podobny efekt (koszty) jak w przypadku uszkodzenia silnika.
Mialem podobna sytuacje w poprzednim aucie tylko ja wykorzystalem sposob ktory kiedys dawno temu mi ktos powiedzial, a mianowicie ;)

1. Otwieramy maske
2. Wyrywamy / odczepiamy rurke dolotu powietrza
3. Wyciagamy z bagaznika PLAKa lub coś co się łatwo pali ;)
4. Odpalamy zapalniczke i psikamy.
5. Wypalamy / blokujemy dolot swierzego powietrza.
6. Koszt interwencji kilka pln za nowe rurki, co w przypadku zacytowanej opcji moze skonczyc sie w setkach jak nie w tysiacach :)

PS. Bez stalowych nerow / opanowania polecam pomysl z hamulcem :P
Quattro jedzie jak żaden inny samochód, jednak hamuje jak każdy ... ;)
stimax
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 145
Dołączył(a): 2013-12-16, 18:12
Lokalizacja: Koszalin / Sochaczew
Model: A6 C6
Zasilanie: Diesel
Silnik: 3.0TDI BMK 224KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2004

Re: Odp: Rozbieganie Diesla

Postprzez nie pamietam 82 » 2014-07-12, 04:21

Problem w tym, że trzeba mieć coś w bagaju co się łatwo pali (nie wspominam o zapalniczce).
Jest jeszcze inny sposób: odwracamy do góry nogami gaśnice, robimy dziurkę/nacinamy dolot i "dajemy" w niego CO2 modląc się jednocześnie, że go wystarczy na stłamszenie silnika.

Pozdrawiam.

Tapnięte z... Pampersa ;-)
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Następna strona

Powrót do Na luzie - "Motoryzacyjnie"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości