Dla mnie nie ma żadnego znaczenia "masa startowa" ani to, czy ktoś podgląda mnie z pomocą drona, typowego wlamu na kwadrat, dziurki od klucza czy też szklanki przyłożonej do ściany albo "innej pluskwy".
Nie ma też żadnego znaczenia w jaki sposób intruz wtargnął na moje terytorium.
Skoro już wtargnął i został na tym przyłapany, to teraz MUSI być DOTKLIWA kara i MUSI wiedzieć, że gdy się z kimś idzie na udry, to warto przed tym oszacować zdolności bojowe przeciwnika, bo przez to zaniechanie nadzwyczaj łatwo z pozycji atakującego stać się zaatakowanym i przegranym ... .

http://jammers4u.com/drones-jammer

Zbuduj swojego i urządź wojnę. Bawiłem się swego czasu w air-combat 1:12 - bardzo szybki sport

https://www.youtube.com/watch?v=kRboyEGNk6Y

może zakłócasz sygnału wifi byłby dobrą opcją? z tego co wiem takie drony działają właśnie na falach radiowych wifi. Po upadku drona, właściciel albo sam się zgłosi że "przypadkowo latał" i grzecznie prosi o zwrot, albo będzie musiał pogodzić się ze stratą zabawki za pare ładnych tysięcy

dawka7 napisał(a):może zakłócasz sygnału wifi byłby dobrą opcją? z tego co wiem takie drony działają właśnie na falach radiowych wifi

No nie do końca. Częstotliwość, owszem, 2,4GHz, ale sposób komunikacji i zasięg zupełnie inny.

Nie wiem jak taniocha z supermarketów i różne pierdoloty od Chińczyka, ale profesjonalne systemy RC komunikują się przesyłając pakiety danych przynajmniej po 2 różnych wycinkach pasma na raz, na dodatek zmieniając je kilka tysięcy razy na sekundę, żeby uniknąć zakłócenia. Metod jest kilka, ale większość jest bardzo odporna na zakłócenie. Niektóre potrafią przeskakiwać na 5,8GHz w razie potrzeby. Żeby strącić taką zabawkę musisz siać po całym paśmie, bardzo dużą mocą, co oczywiście nie jest legalne.

Zdecydowanie skuteczniejszą i przyjemniejszą metodą byłoby użycie śrutówki, albo przynajmniej dobrej wiatrówki

Gdzie ścigania są w okolicach Katowic?

Z dronami niewiele mam wspólnych doznań, ale odnośnie tematu mogę się wypowiedzieć. Ścigałem się kilka razy na torze w Poznaniu, bo moja firma organizuje co jakiś czas wyjazdy dla pracowników na takie zawody. Świetna sprawa dla miłośników motoryzacji. Miałem okazję przejechać się (oczywiście nie sam) Porsche 911 Carrera i Subaru Impreza STI - polecam