zoran napisał(a):Tak na marginesie jeszce z twojej praktyki; na ile C5 i C6 róznią sie od siebie technicznie , w prowadzeniu , użytkowaniu....oczywiście nie pytam sie o wygląd zewnetzrny czy tez wymiary, ale bardziej o odczucia własne.
Rafał,
1.
OBIEKTYWNIE:
C5 vs C6 są ABSOLUTNIE ODMIENNYMI autami, a wszelkie podobieństwa sprowadzają się do tej samej koncepcji napędu 4x4 i podobnych emblematów CCCO na atrapie. Poza tym chyba wszystko jest inne.
Zawieszenia przednie zmodernizowane, tylne przekonstruowane.
Silniki są całkowicie inne, (automatyczne dla quattro) skrzynie biegów zmodernizowane (i w C6 6-cio biegowe).
Wentylacja oparta na całkiem innej koncepcji włącznie z tym, że w C5 tryby pracy były realizowane po stronie "powietrznej" a w C6 sa po stronie wodnej.
Wszystkie urządzenia pokładowe w C6 też są oparte na całkiem innej koncepcji niż w C5 i trudno znaleźć cokolwiek wspólnego.
2.
SUBIEKTYWNIE:
Oczywiście wolałbym C6, bo oprócz architektury wnętrza (ale to rzecz gustu) moim zdaniem pod każdym względem jest lepsze niż C5.
C6 to tak naprawdę inna epoka co odczuwa się we wszystkich detalach zarówno w obsłudze jak i w odczuciach z jazdy.
Bardzo ale to bardzo szkoda, że przez pierwsze 5 lat produkcji C6 - AUDI zrobiło chyba wszystko by popsuć obraz niemal idealnego samochodu głupimi niedoróbkami rozrządów, układów wtryskowych i licznymi kłopotami z elektryką.
Niemniej przyjemność z jazdy fajną i sprawną C5-tką (uznaję tylko i wyłącznie wersje z quattro) jest dla mnie przeogromna i pod każdym względem wystarczająca z dużym zapasem.
C6, wiadomo, jeszcze lepsze ale też zdecydowanie bardziej kosztowne w utrzymaniu.
Ideałem C6 jest dla mnie (bezwarunkowo poliftowy) Allroad 3.0TDi.
PS (uzupełniająco):
Wersja C7 z lat 2011 - 2015, pomimo wielokrotnych prób i podchodów, przynajmniej jak na razie nie jest zdolna podbić mojego serca pod żadnym względem tak jak ongiś zwariowałem na punkcie najpierw C5 a potem C6.
Dopiero polifty (od RM 2016) trochę mnie podniecają jednak wciąż nie wiem czy na tyle bym zdecydował się na prywatny zakup.
Z tego co mi wiadomo generacja C8 może być pod tym względem znacznie ciekawsza lecz to na razie tylko spekulacje a jeździć trzeba już
... .