Witam.
Jako że u nas wczoraj przeszły bardzo silne burze moja babcia została podtopiona.Tzn.woda nie spływała z podszybia i cała woda spływała do środka od strony kierowcy.Normalnie masakra.Ale bez problemu odpaliłem i pojechałem do pracy.Po godzinie zaczoł wyć alarm i przestał działać pilot.odłączyłem aku i w południe zabrałem się za suszenie babci.przestał wyć alarm po suszeniu modułu komfortu tylko nie działa centralny zamek i podświetlenie w środku.Macie jakieś pomysły co dalej z tym zrobić?
pozdrawiam Andrzej.