Panowie,bieda
Auto ładnie przełożyłem na manual,urzędy polskie zwiedziłem,wszystko zarejestrowałem i jeżdżę.... tylko nie tak jak powinno

Objawy,są takie auto do 2000obr. nie ma kompletnie mocy jakbym ursusem jechał,tylko wskazówka przekroczy 2tyś kop niemiłosierny i ciągnie jak głupi!
Jakby coś się wtedy przestawiało,słychać nawet po pracy silnika z twardej na miękką i but.
Przeczytałem wszystko i wszędzie co do możliwej przyczyny w każdej wersji 2,5tdi i zgłupiałem,bo przyczyn może być milion....
Wiem,wiem bez logów wróżenie z fusów...

Co zrobiłem/ustaliłem do tej pory:
-przeczyściłem turbo na błysk,sztanga reaguje na delikatne podciśnienie,brak jakichkolwiek luzów wzdłużnych i poprzecznych wirnik kręci bardzo leciutko
-węże turbo/inter przeczyszczone szczelne, bez uszkodzeń
-EGR prawdopodobnie uszkodzony nie reaguje na podciśnienie,po zaciągnięciu ucieka powietrze - zamówiony nowy.
-Zaworki N18,N75 rozebrane ładnie przeczyszczone i złożone chodzą leciutko jak podmucham -nie wiem jak w vagu czy fizycznie sprawdzić ich działanie
-wężyki podciśnienia sprawdzone każdy trójnik złącze itp poucinane po 1cm i wciśnięte na nowo,wszystko szczelne
-kąt wtrysku ustawiałem na zimno,po rozgrzaniu wynosi 1.0 atdc
-pompa wtryskowa była regenerowana,widać na niej markero-plomby i termokurczki na kablach po lutowaniu.

Obawiam się najgorszego
Zaczynając z grubej rury czy uszkodzony sterownik pompy może tak reagować? w ogóle jak tą pompę sprawdzić? czy na wejściu i wyjściu są jakieś czujniki ciśnienia paliwa?

Dzisiaj zrobię Logi tylko nie wiem jakich grup statyczne i dynamiczne?? i gdzie w nich szukać przyczyny??
Do tej pory posiadałem 1.9tdi 5sztuk wiedziałem z pamięci co gdzie piszczy ,tutaj niestety jestem zielony

Po pierwsze EGR. Dopóki nie będzie sprawny nie można wykluczyć, że to właśnie jego sprawka (przynajmniej w jakimś mniejszym lub większym stopniu).

Pod drugie nie bardzo rozumiem co w rzekomo zregenerowanej pompie robią koszulki termokurczliwe. Zdaję sobie sprawę, że być może ktoś był zmuszony do wymiany zawora dawkującego lub od mechanizmu kąta wtrysku, ale najczęściej jednak jest to dowód "mieszania" sterownikami i innych tego typu kombinacji. Tak pod rozwagę.

Wyczyszczone i choćby nie wiem jak wypieszczone zaworki sterujące EGR oraz turbiny nie gwarantują oczekiwanej sprawności.

Co do logów oczywiście mogłyby dużo zasugerować ale zlokalizowanie źródła problemu i tak należy do Ciebie, w realu.
Jeżeli w logach zobaczymy (przykładowo) niestabilność/progresywność układu dolotowego to Ty musisz znaleźć uszkodzenie w aucie.
Może to być zarówno zwykła nieszczelność jak coś dużo poważniejszego, z turbiną włącznie. Pole do działania na pewno masz ... .

Logi zrobione,mam nadzieję ,że coś z nich idzie wywnioskować bo przyznam się szczerze auto wcale nie jedzie i pali jak smok, jestem tym załamany
Według FISa 10-11l, przy na prawdę spokojnej jeździe ala emeryt 90-100km/h

Basic settings:
Grupa 000: http://vaglog.com/log-000_Ti6Yz.html
Grupa 003: http://vaglog.com/log-003_9HSk874.html
Grupa 004: http://vaglog.com/log-004_7kre849.html
Grupa 011: http://vaglog.com/log-011_5D99T3.html

Dynamiczny POPRAWIONE:
Grupa 000: http://vaglog.com/log-000_omFxI.html
Grupa 001: http://vaglog.com/log-001_GM94fHI.html
Grupa 003: http://vaglog.com/log-003_3WRUa.html
Grupa 004: http://vaglog.com/log-004_XRZ1Tfj.html
Grupa 008: http://vaglog.com/log-008_Q95kWu.html
Grupa 010: http://vaglog.com/log-010_uP1heQ.html
Grupa 011: http://vaglog.com/log-011_VatC4A0.html

Statyczny:
Grupa 000: http://vaglog.com/log-000_HYpL1l4.html
Grupa 001: http://vaglog.com/log-001_M36gYu1.html
Grupa 003: http://vaglog.com/log-003_7293VM.html
Grupa 004: http://vaglog.com/log-004_xvZeG.html
Grupa 007: http://vaglog.com/log-007_eVswZd.html
Grupa 011: http://vaglog.com/log-011_4v7hDah.html
Grupa 013: http://vaglog.com/log-013_5U1U8.html
Grupa 014: http://vaglog.com/log-014_w479Y6.html
Grupa 018: http://vaglog.com/log-018_Uk5Pe.html

Źle zrobione logi dynamiczne.
jak-vagowac-swoje-auto-t1699.html

Dziękuję za podpowiedź,nie byłem pewny czy dobrze zrobiłem.
Postaram się jak najszybciej je poprawić...do południa.

Logi dynamiczne poprawione,w 011grupie zauważyłem ewidentną turbo dziurę od 1500 do 2200rpm turbina leży co może być tego przyczyną??? N75?? czy pompa niedomaga i za mało paliwa podlewa bądź pompa podciśnienia???

Panowie,proszę was o pomoc bo już nie mam pomysłów na te autko

Dopóki nie załatwisz sprawy z EGR'em niczego pewnego się nie dowiesz.
Totalna dysfunkcja doładowania, zarówno w nastawach podstawowych jak i w odczytach dynamicznych jest ewidentna (logi nie zostawiają żadnych złudzeń), ale musi być 100% pewności że EGR jest w pełni sprawny.
Obecnie nie wiadomo czy progresywne doładowanie jest skutkiem zdechłej turbiny, czy jednak z turbiną wszystko OK ale musi "sobie" zbudować odpowiednie ciśnienie żeby "wpierw" odpowiednio domknąć EGRa ... .

Piotruś,dobrze to ująłeś czuję się jakbym SDI jeździł.
Znalazłem 2,5tdi w okolicy na graty, jutro będę miał egr i n75 na podmianę dla pewności rozbiorę i całe turbo przeczyszczę dosłownie na lustro, mimo iż sztanga po zaciągnięciu powietrza ustami pracuje swobodnie bez przycięć.
Jak wszystko skręcę od razu wstawiam Logi ,bo tak łatwo tego nie odpuszczę...

Sprawy się mają tak,logów nawet nie robiłem bo jest bez zmian.
Dostałem używany egr ,po mocnym zaciągnięciu zaworek delikatnie opada nie mam pojęcia czy tak ma być,czy tak jak w gruszce turbo trzymać stale.
N75 podmieniony jazda próbna bez zmian.
Wqur...ny tym wszystkim na maxa i zdesperowany,jeszcze raz rozbieram całość na części pierwsze.
Każdy wężyk,złączkę wszystko sprawdzam,zdjąłem nawet katalizator,żeby mieć pewność już uradowany myślałem,że jest zapchany.
Czar prysł kiedy okazał się w idealnym stanie,w razie W zalazłem go na noc płynem żrącym do czyszczenia silnych zabrudzeń silnika,a jutro karcherem go potraktuje.

Także jestem załamany bo pierwszy raz spotkałem się z takim przypadkiem.
Na myśl przyszłą mi jeszcze pompa vacum,gdy dobierałem się do kata zauważyłem ślady silikonu na jej łączeniu.Do tego hamulce "tak mi się wydaje" słąbo hamują jak na takie auto.
Co najgorsze gdy był automat po ich naciśnięciu auto stawało dęba dosłownie w miejscu ze 100km/h.
A teraz jakby im mocy brakowało ze 100km/h droga hamowania jest wydłużona i czuję jakby pedał delikatnie pulsował.
Może to da jakąś podpowiedź gdzie dalej kopać?

Serio żadne auto nie dało mi tak w kość,kupując patrzę wszystkie ważne graty na wierzchu,myślę sobie ułatwiony serwis...i dostęp.
Prostota w działaniu.... nic mylnego
Myślałem,że przekładka na manual będzie wyzwaniem,ale ten brak mocy to dopiero dla mnie kosmos

Jeśli brak mocy i hamulce kiepskie to ja bym zaczął diagnozowanie wszystkiego od podciśnień. Kup wakuometr albo podjedź gdzieś gdzie mają i zobacz czy jest stabilne podciśnienie. Wiesz że za nadkolem z lewej strony masz jeszcze zbiornik podciśnienia? Tam tez może być nieszczelność. Jak będzie stabilne ale zbyt mała wartość podciśnienia to zainteresowałbym się pompa wakum.
A wężyki podciśnienia wymienił bym wszystkie bo koszt relatywnie mały ale jak masz wężyki w oplocie to czasami bywa że z wierzchu wygląda ok a pod oplotem guma sparciała.

Dziękuję za podpowiedź!
To prawda rozebrałem nadkole "doszedłem" do niebieskiego zbiorniczka po wężykach.
I tak wszystko sprawdzone każdy łącznik wężyk zaworki,turbo wyczyszczone dosłownie na lustro -bieżnia geometrii jak i sama geo spolerowana na błysk każda łopatka,nowe śrubki i cały ślimak odrdzewione świecące,grucha sprawdzona i przetestowana.

Katalizator przez noc wymoczył się w chemii ,z rana go pod karcherem wypłukałem i przyznam sporo czarnego syfu wyleciało,teraz jest czysty i przelot w 100%
po polaniu wody przelatuje od razu.
Z resztą jego stan nie był chyba taki zły? foto

Idąc po wężach podkusiło mnie zaglądnąć do vacum i oto co dojrzałem na foto.
Ktoś rozbierał i wszystko skleił na czerwony silikon,takiej tandety dawno nie widziałem,każde łączenie na silikon!
Zajrzałem do etki i jutro zakupię 3 oringi na podmianę,do tego rozbiorę całe vacum i jak się da wyczyszczę wszystko,bo zauważyłem coś dziwnego.
Olej w środku po wyciągnięciu węża,domyśliłem się,że bezpośrednio z wałka gdzie nie powinno go tam być chyba????

Poskładałem wszystko i jest poprawa auto teraz zbiera się od 1500 obrotów nie jak wcześniej od 2200...
Ale i tak jest dziura,gdy po zmianie biegu wcisnę do dechy...nie ma takiej płynności/reakcji po wciśnięciu gazu.
Jutro zabieram się za vacum i zdam relację z logami..

Aktualizaja,
Pompa vacum przeczyszczona oringi wymienione,zauważyłem poprawę hamulców lepiej i mocniej łapią .
Problem muła dalej występuje ,jak wcześniej auto dostaje kopa tak od 1800 aż do 4000 ciągnie płynnie bez problemu.

Pozostaje mi zakup nowego N75 jeżeli to nie pomoże to chyba tylko pompa...
Masakra to mało powiedziane...

Napiszę jeszcze raz :
W załączonych logach widać kompletnie zdechłe turbo już w nastawach podstawowych (minimalna różnica ON/OFF powinna wynosić co najmniej 50 jednostek, a u Ciebie jest słabe 20). Tego nie robi pompa (VP44) ... .

Poza tym dajesz sprzeczne sygnały, bo najpierw czytamy, że

-węże turbo/inter przeczyszczone szczelne, bez uszkodzeń
(...)
-wężyki podciśnienia sprawdzone każdy trójnik złącze itp poucinane po 1cm i wciśnięte na nowo,wszystko szczelne

by po kilku dniach się okazało, że z najbardziej newralgicznego miejsca wystaje ulubione narzędzie najgorszych druciarzy, czyli czerwony silikon Dirko i sączy się olej, którego tam być nie powinno ... .

Skoro okazuje się, ze vacuum może działać nieprawidłowo to nic prostszego jak rozgrzać silnik i podpiąć wakuometr (do wolnego króćca tuż przy ścianie grodziowej). Podciśnienie na biegu jałowym powinno sięgać przynajmniej minus 0.8 bara (książkowo chyba - 1 bar).
Jeżeli vacum tego nie osiąga w aucie nic nie będzie działało prawidłowo. Ani silnik, ani hamulce ... .

Nie wiem, być może (po pomiarach) zajdzie potrzeba wymiany pompy vacum ale jeśli wtedy różnica w nastawach turbiny pozostanie niska - błędu wciąż należy szukać w dolocie a nie w VP44.

Nie są jasne Twoje wypowiedzi odnośnie EGR. Jeżeli (hipotetycznie) grzybek zawora jest nieszczelny - spaliny zamiast napędzać turbinę będą uchodziły do dolotu.
Możesz na próbę po prostu odłączyć wężyk z membrany EGR i starannie go zaślepić (wężyk, żeby podciśnienie nie uciekało). Jeżeli dynamika silnika ulegnie wtedy poprawie będzie wiadomo, że zawór nie jest szczelny.

Tyle. Oczywiście możesz sobie wymieniać VP44 ile razy zechcesz ale obraz logów wyklucza taką potrzebę i wyraźnie wskazuje na elementy układu dolotowego lub jego sterowania i tutaj należy szukać rozwiązania, aż po wymianę turbiny włącznie (chociaż nie sądzę by sprawy zaszły aż tak daleko).

Wesołych Świąt.

Mały update,
Dzisiaj byłem u mechanika podciśnienie wynosi -0,9-0,94bar po 3x naciśnięciu hamulca spada do -0,2 i wolno rośnie.
Mechanik zdjął podszybie i ruszał plastikową rurką delikatnie przy serwie i przelotce.
Zaczęło syczek przy serwie,prawdopodobnie uszczelka od rurki zrobiła się zbyt luźna i przepuszcza podczas jazdy,jak wszystko pracuje.

Pojutrze wymieniam nowy egr i zamawiam przelotkę z gumy ściany grodziowej oraz ową uszczelkę serwa.
Jeżeli to nie pomoże poddaję się i zostawiam jak jest bo brak mi już sił i nerwów do tego auta.

Spróbuj odkręcić dwie nakrętki pod gruszką turbo i posadz na próbę gruszke na podkładkach(żeby nie rozregulowywać sztangi niepotrzebnie) i zaloguj 011dyn.
Rozumiem że zmieniłeś kodowanie sterownika na manual?
3 - 4x4, Manual bez ESP
5 - 4x4, Manual z ESP