Witam,
w ostatnim czasie 20 000km przelatałem po mieście,a szykuje mi się trasa 6000km. W związku z powyższym czy coś powinienem sprawdzić?
Da się jakość ocenić stan sprzęgła, coś może mnie zaskoczyć?
Samochód ma 260 000 przebiegu,a sprzęgło, wtryski i zawias jeszcze fabryczne, stąd moje pytania. Jednakże wszystko póki co (odpukać) nie daje niepokojących znaków. Rozrząd i pasek osprzętu, oleje, filtry zmienione

Wyjedź na trasę i spokojnie rozpędź auto tak mocno jak tylko to możliwe. Skoro dużo jeździłeś po mieście mogłeś przeoczyć niedoważenie (lub nawet uszkodzenie) koła, które może mocno doskwierać, a mówiąc po męsku wqórwiać w dalekiej podróży przy wyższych prędkościach.
Ustal poziom oleju i chłodziwa, stan klocków hamulcowych, płynu spryskiwacza i upewnij się czy auto nie plami (nawet początkowo) olejem.

Szerokości.

Dziękuje za poradę, koła mam sprawdzone
Trochę ze mnie laik motoryzacyjny, a więc moja wiedza i doświadczenie z zakresu mechaniki jest znikome.
Chciałbym się dowiedzieć czy sprzęgło może mi po prostu "się skończyć" nie dając przed tym jakichś sygnałów (typu twardy pedał, miękki pedał, wysokie branie, stukanie czy trzęsienie)?
Czy mogę przyjąć, że unieruchomienie auta to przypadek marginalny i trzeba po prostu mieć pecha?

Wyjedź poza miasto i sprawdź czy wciskając gaz do dechy kolejno na 3, 4 i 5-tym biegu od ok. 1,5 tyś. obr/min obrotomierz podąża równomiernie za wskazówką prędkości. Jeśli tak - raczej nie ma obaw, że sprzęgło już się kończy.
Poza tym jego kondycja więcej zależy od użytkownika niż od przebiegu, bo jeden przejeździ 300 tkm i nic, a inny po 30 je spali ... .

Zawsze, a przed daleką podróżą szczególnie, warto pokusić się dobre moto-asistance (pełny zakres kosztuje kilka stówek rocznie).
Regularnie i starannie serwisowany bolid najczęściej nie psuje się przypadkowo nawet w najdalszej trasie ale w pechowym przypadku lepiej gdyż za samochód zastępczy i odholowanie zepsutego zapłaci ubezpieczyciel.

Jeśli ten wątek by kiedyś kogoś zainteresował to zdaje relacje.
Przejechałem 5000km w 14dni bez najmniejszych problemów, samochód ma oryginalny przebieg 250 000km.
Ma fabryczny komplet zawieszenia i sprzęgła.

A taką niedobrą opinie za sobą ciągnie 2.0 tdi, choć w tym roczniku to poprawiony CR.
Ile km na blacie masz kolego, jakieś przygody?

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka