Koenig napisał(a):Flac to jednak flac
malboro napisał(a):Przydało by się wysłużonego Pioneera zmienić na nowszy model z USB, ale pytanie - czy te USB czyta/widzi pliki *.flac?
lol72 napisał(a):I jak nagrywasz flac na cd audio?
lol72 napisał(a):Miałem w poprzednim pojeździe Pioneera z USB, ale nie sprawdzałem nic poza mp3.
Taka moda chyba była na mp3 jak teraz na flac.
lol72 napisał(a):D.R.I. "4 of a Kind"; "Crossover " ktoś kojarzy
Greg napisał(a):też z zaciekawieniem czekałem na utwór Chylińskiej, bo człowiek wychowany na o.n.a.
Fajny kawałek, teledysk mnie nie urzekł. Ale jak czytam komentarze to zjechali ją za ten utwór, że epatuje tą chrypką, która mnie osobiście rajcuje.
CZekam na kolejne kawałki...
malboro napisał(a):Ja jakąś wtyczkę do Nero wrzucałam o ile pamiętam.
Ale moje Nero pamięta erę dinozaurów chyba
malboro napisał(a):Flac jest bezstratnym kodekiem, w przeciwieństwie do MP3
malboro napisał(a):Choć nie powiem - sporo ulubionych staroci (które były nie do zdobycia w FLAC, mam nadal w MP3).
malboro napisał(a):lol72 napisał(a):D.R.I. "4 of a Kind"; "Crossover " ktoś kojarzy
Nie moje klimaty
lol72 napisał(a):Rozumiem co jest co, ale była moda korzystania z mp3 przecież audio CD wtedy istniało, a teraz wszyscy FLAC nagle odzyskali słuch i już nie mp3.
lol72 napisał(a):Ach...gdzie te piękne stare czasy, gdy człowiek młody był i bez stresu żył.
lol72 napisał(a):Wierzę, a i chyba sprawdzałaś co to
lol72 napisał(a):a teraz wszyscy FLAC nagle odzyskali słuch i już nie mp3.
nie pamietam 82 napisał(a):Nikt nie nadmienia, ze dobrej jakości mp3 (tzn. ze zmniennym kbps/bitrejt po polsku) na dobrym kablu i głośniku zagra o niebo lepiej niż 'najcięższy" FLAC w seryjnym nagłośnieniu Audi (czy to BOSE czy nie) bo... mowa o caraudio (się domyślam)
nie pamietam 82 napisał(a):Ja tam jestem za starym/poczciwym winylem - nic nie odda tak głebi muzyki jak czarna płyta
malboro napisał(a):Marudzisz
malboro napisał(a):To nie była moda, tylko wymóg czasów
malboro napisał(a):Jaki HDD w kompie wtedy miałeś? 40? 80 GB?
nie pamietam 82 napisał(a):Nikt nie nadmienia, ze dobrej jakości mp3 (tzn. ze zmniennym kbps/bitrejt po polsku) na dobrym kablu i głośniku zagra o niebo lepiej niż 'najcięższy" FLAC w seryjnym nagłośnieniu Audi (czy to BOSE czy nie) bo... mowa o caraudio (się domyślam)
lol72 napisał(a):Płyt audio nie było??
lol72 napisał(a):40GB to przed wojną i to tylko na systemowy XP i 200 GB to było coś, ale nie mówmy o prehistorii...
5 lat temu dyski były w TB, a mp3 miało się dobrze.
Powrót do Na luzie - "Hyde Park"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości