Przemcio napisał(a):przeczytaj dokładnie twoją umowe
wcale nie bierze sie najtańszej polisy tylko dobra która pokryje wszystko a nie tylko np 50,000tyś euro
Dla przykładu skasujesz doszczętnie bugatti veron on sie odbije w przestanek zabije 15 osób i uszkodzisz jakąś starą kamienice pod ochroną UNESCO, czy chociażby karambol na autostradzie z 50 samochodami (oczywiście że może sie zdarzyć)
Twoję OC załóżmy kryje tylko milion a szkód już masz na dobre 5mln i co wtedy?????? pójdziesz siedzieć bo nie będziesz miała z czego zapłacić.....
W życiu różnie bywa, dziś trzeba mieć dobre ubezpieczenie na każdą ewentualność
Takie info sprzedał mi agent ubezpieczeniowy to są myki ubezpieczalni aby OC było taqnie ,
jesteś kryta ale do pewnej kwoty
Faktycznie... W życiu wszystko jest możliwe, opisana przez Ciebie sytuacja również - ale jest ona w moim przypadku równie prawdopodobna jak to, że zostanę Prezydentem
W ubezpieczeniach chodzi o ocenę ryzyka. I od tego ryzyka (i sumy ubezpieczenia oczywiście) zależna jest składka.
Oprócz tego, że ktoś z podanych przeze mnie danych ocenia za mnie moje ryzyko, ja jeszcze robię to sama
OC
OC ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej
posiadaczy pojazdów mechanicznych
suma gwarancyjna stanowi równowartość w złotych:
5.000.000 € - szkody na osobie
1.000.000 € - szkody na mieniu
Zgodnie z ustawą jest to minimalna suma gwarancyjna ubezpieczenia OC obowiązująca w tej chwili w PL, więc nie ma raczej mowy, żeby ktoś mniej proponował. Stawiam też na to, że 95% TU w PL oferuje taką właśnie sumę gwarancyjną - bez względu na cenę polisy (proponuję sprawdzić w swoich polisach).
Art. 36.
1. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do usta-lonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Suma gwarancyjna nie może być niższa niż równowartość w złotych:
1) w przypadku szkód na osobie – 5 000 000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych,
2) w przypadku szkód w mieniu – 1 000 000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych
– ustalana przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski obowiązującego w dniu wyrządzenia szkody.
2. Za szkody spowodowane w państwach, o których mowa w art. 25 ust. 2, zakład ubezpieczeń odpowiada do wysokości sumy gwarancyjnej określonej przepisami tego państwa, nie niższej jednak niż suma określona w ust. 1.
Według mojej oceny mojego ryzyka to mi wystarczy
Nie jestem zwolenniczką ubezpieczania się od wszystkiego (i nie chodzi tu tylko o ubezpieczenia komunikacyjne) i nabijania kieszeni tym złodziejom.
Od czego powinnam - jestem ubezpieczona, uwierz...
BTW: Odpukać - ale z mojego OC jeszcze nikt nie miał okazji skorzystać.