Mam nastepujacy problem z niezidentyfikowam cykaniem/mini klekotem w moim aucie.
Dzwiek ten najbardziej slyszalny jest przy niskich obrotach i delikatnym dodaniu gazu,gdy auto sie napedza. Auto ma multitronic, wiec gdy wcisne gaz powiedzmy na 1/3 zakresu i auto przyspiesza trzymajac obroty rzedu 1300-1700 dzwiek slyszalny jest najbardziej. Gdy wcisne mocniej i obroty wskakuja na wyzszy pulap - to cykanie/klekotanie jest zagluszane przez sam silnik. Nadal mozna je jednak uslyszec. Cykanie to chyba ma czestotliwosc odpowiednia obrotom silnika. A raczej na pewno.
Zima prawie tego nie slychac. Im cieplej- tym glosniej cyka/terkocze.

Polecilem w Aso sprawdzic temat. Teorii nie mieli zadnej,ale wymienili pasek multi ( rano cwierkal po odpaleniu krotka chwile na biegu jalowym),otworzyli rozrzad - ciekla pompa wody,a ze auto ma 140 tys przebiegu od razu wymienilem rozrzad z napinaczem i pompe wody.
Powiedzmy ze jestem spokojniejszy bo przynajmniej to nie rozrzad,ale nadal cwierka w okreslonych powyzej warunkach.
Chcialbym jednak to zrobic do konca. Auto jezdzi jak nalezy,pali normalne ilosci paliwa,przyspiesza jak powinno. Nie ma absolutnie zadnych objawow niedomagania poza tym cykaniem.
Gdzie szukac?
Uszczelka pod kolektorem wydechowym? Pompa Cr? Walek rozrzadu/popychacze? Egr?

witam i jak uporałeś sie z klekotem? u mnie wystepuje podobny problem załączam nagranie. silnik ma przejechane 115 000km.

na zimnym słychać wyraźnie. jak sie rozgrzeje to dużo ciszej ale nadal wystepuje.
Mechanik obstawiał na szklanki. wymienilismy szklanki i przy okazji rozrząd i niestety problem pozostał, nic sie nie zmieniło.
dodam że z tym klekotem przejechałem 25 000 km. silnik działa normalnie nie szarpie, płynnie przyśpiesza, spalanie od 6-8 litrów. olej przez poprzedniego był wymieniany co 30 tys km long life.

Tu bardziej wyraźnie . Może to wtryski?

sskrzypekss napisał(a):https://youtu.be/lM3BddBXgWc
Tu bardziej wyraźnie . Może to wtryski?

Po pierwsze skoro w ogóle istnieje takie podejrzenie, to uważam, że BEZWZGLĘDNIE powinieneś :
- najpierw przebadać silnik i układ wtryskowy "komputerem" (korekcje, wtryski). Może akurat coś wyjdzie ...
- uwzględniając odczytane wartości zlecić wysoko specjalistycznej firmie weryfikację wtryskiwaczy (najczęściej serwisy Boscha choć nie tylko)
Naturalnie najlepiej by było gdyby diagnostykę komputerową jak i ocenę wtrysków wykonał jeden i ten sam specjalista, ze względów oczywistych.

Po drugie, przed podjęciem powyższego, naprawdę warto zaopatrzyć się w najzwyklejszy stetoskop (słuchawki jak lekarskie tylko że do auta, wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych, więc tyle co nic) i na spokojnie samemu osłuchać silnik by zlokalizować miejsce, z którego postukiwanie dobiega najwyraźniej.

Nie bagatelizuj sytuacji. "Stukający" wtryskiwacz może spowodować duże spustoszenie w komorze wirowej tłoka.

Wybacz nie napisałem ze stetoskopem badaliśmy silnik w różnych miejscach i stukania na bloku silnika nigdzie nie odnaleźliśmy . Najbardziej stuka gdy przyłoży sie do wtrysków ale wszystkie podobnie . Na komputerze wrtyski wyszły Ok .

W takim przypadku sprawdzenie wtryskiwaczy poza silnikiem w wysokospecjalizowanym zakładzie moim zdaniem jest OBOWIĄZKOWE.

Problem polega na tym, że wtryskiwaczy piezoelektrycznych wciąż się nie naprawia/regeneruje, przez co wiele nawet bardzo polecanych serwisów taka diagnostykę traktuje w kategoriach straty czasu odmawiając wykonania usługi.
Niektórzy świadomie wprowadzają klientów w błąd i obiecując cuda na kiju fałszywie ale sugestywnie żonglując pojęciami weryfikacji, regeneracji i zwykłego czyszczenia chemicznego lub ultradźwiękowego.
Dlatego zanim zdecydujesz się oddać wtryskiwacze do RZETELNEJ oceny najpierw sam musisz STARANNNIE zweryfikować komu można zaufać.
Diagnostyka wtryskiwaczy u kompetentnych fachowców zawsze kończy się całostronicowym wydrukiem.

O czym wcześniej zapomniałem napisać - obok weryfikacji wtrysków koniecznie warto sprawdzić też kompresję cylindrów silnika.

chyba bedzie to takie cos. Wychodzi na to,ze to regulator cisnienia paliwa.

Miałem kiedyś podobny przypadek lata świetlne temu, w Wartburgu z silnikiem 1,3 VW
może inna technika, ale nikt nie mógł dojść co cyka ? (taki odgłos jak na filmiku).
Okazało się po kombinacjach alpejskich łącznie z wymianą samoregulatorów zaworów x4.
Że przy remoncie, uszczelkę silnika założyli z Trabanta silnik VW Polo 1,1 poj. i tłok walił w metalowy element uszczelki.
Świadomie jak konfigurowałem i zamawiałem furę w fabryce, wybrałem silnik 2.0 TDI bo w ewentualnych kosztach remontu jest nieporównywalny do V6.
A w większości każdy przysłowiowy kowal może naprawić.
Nawet silnik można za niewielkie pieniądze kupić od przeszczepa.

Jeszcze jedno jak serwisujesz w ASO nawet po gwarancji pójdą na rękę i pomogą w rozwiązywaniu problemu.
U mnie po gwarancji wymieniali czujnik skrętu kół koszt około 10 tys (występuje razem z kolumną kierowniczą).
Zapłaciłaciłem tylko za wymianę (objawów nie było poza zapaloną czerwoną kontrolką).


Wysłane z mojego SM-T805 przy użyciu Tapatalka

marekpili, ooo Panie gdzie to takie ASO ja podziekowalem ASO na dobre,mimo ze auto zawsze u nich serwisowalem,jak przy wymianie sterownika skrzyni probowali mnie skroic na 1000e,doliczajac za olej w skrzyni x2 i za robocizne z kosmosu.
Co do kosztow masz racje,w przypadku 2.0 tdi jak cos padnie napewno jest taniej i latwiej. Obecnie serwisuje auto w niezaleznym serwisie vag i jestem bardzo zadowolony.

dan napisał(a):https://www.youtube.com/watch?v=g7ZNwInDeBs

chyba bedzie to takie cos. Wychodzi na to,ze to regulator cisnienia paliwa.

U mnie to sa bardziej stuki niż takie dzwonienie jak na filmiku

dan napisał(a):marekpili, ooo Panie gdzie to takie ASO ja podziekowalem ASO na dobre,mimo ze auto zawsze u nich serwisowalem,jak przy wymianie sterownika skrzyni probowali mnie skroic na 1000e,doliczajac za olej w skrzyni x2 i za robocizne z kosmosu.
Co do kosztow masz racje,w przypadku 2.0 tdi jak cos padnie napewno jest taniej i latwiej. Obecnie serwisuje auto w niezaleznym serwisie vag i jestem bardzo zadowolony.

Puki przeglądy są w przyzwoitych pieniądzach, nie będę zmieniał warsztatu.
Ale rzeczy mechaniczne
klocki itp. zmieniam u zaprzyjaźnionych mechaników.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Witam wszystkich,

to mój pierwszy post na tym forum i cieszę się, że mogę podzielić się swoim doświadczeniem.

W moim przypadku, samochód od nowości, po przebiegu ok 20 tyś km, miał podobne objawy. Coś, ala cykanie pojawiające się zawsze przy lekkim przyśpieszaniu.
Temat przekazany do serwisu, który męczył się z tym 3 tygodnie. Oficjalnie wymieniona została pompa wysokiego ciśnienia i problem generalnie ustał.
Wcześniej Mistrz Serwisu opowiadał, że wymieniali wtryski, oprogramowanie i jakieś tam "dynksy" których nazwy nawet nie pamiętam. Podejrzewał pompę, ale z racji jakieś tam procedury, najdroższy element został na koniec.

Pozdrawiam

Cd ...
udałem sie z autem do serwisu Bosch . Wyciągnęli wtryski - diagnoza wszystkie do wymiany . Oczywiście mam obszerny wydruk z tej diagnozy. Postanowiłem kupić używane . Zawiozłem im do sprawdzenia i udało sie 4 w dobrej kondycji wybrać . Założone , zakodowane . Auto odebrałem pojeździłem Ok 100 km Wjechałem do garażu i cisza . Radość od ucha do ucha . Na następny dzień odpaliłem auto , na zimnym trochę głośniej działał ale to nie , po rozgrzaniu cisza autko fajnie pracuje. Myślałem ze po problemie ale in więcej km robiłem to silnik coraz głośniej zaczął działać , stuki z filmiku powróciły . Czy zimny czy ciepły silnik cyka dalej .
. Znalazłem podobny temat na forum superb , kilku użytkowników ma podobny problem z układem paliwowym ale tez problem nie jest do końca rozwiązany . Ktoś tam rzucił linki do przeprowadzonego badania wtryskiwaczy na maszynie bischa , które wykazują ze wtryski sa w dobrej kondycji i parametry mieszczą sie w normach a pomimo tego w aucie występowały stuki i jakieś szarpanie .
A teraz ciekawostka . Jak odpalam zimne auto to przez kilka sekund auto nie stuka . Dopiero po 5-10 sekund zaczyna i z uplywem kilkunastu sekund stuka głośno jak na filmie .
Druga ciekawostka . Podczas wypalania dpf czyli gdy na biegu jałowym podwyższone sa obroty do 990 obr/ min stukanie całkowicie ustaje i silnik pracuje cicho jak nowy . Wystarczy ze wyłącze silnik i uruchomię go od razu - stukanie wraca . Nagrałem filmik postaram sie go wkleić .
https://youtu.be/PgvASHVtr0Q

sskrzypekss napisał(a):Cd ...
udałem sie z autem do serwisu Bosch . Wyciągnęli wtryski - diagnoza wszystkie do wymiany . Oczywiście mam obszerny wydruk z tej diagnozy. Postanowiłem kupić używane . Zawiozłem im do sprawdzenia i udało sie 4 w dobrej kondycji wybrać . Założone , zakodowane . Auto odebrałem pojeździłem Ok 100 km Wjechałem do garażu i cisza . Radość od ucha do ucha . Na następny dzień odpaliłem auto , na zimnym trochę głośniej działał ale to nie , po rozgrzaniu cisza autko fajnie pracuje. Myślałem ze po problemie ale in więcej km robiłem to silnik coraz głośniej zaczął działać , stuki z filmiku powróciły . Czy zimny czy ciepły silnik cyka dalej .
. Znalazłem podobny temat na forum superb , kilku użytkowników ma podobny problem z układem paliwowym ale tez problem nie jest do końca rozwiązany . Ktoś tam rzucił linki do przeprowadzonego badania wtryskiwaczy na maszynie bischa , które wykazują ze wtryski sa w dobrej kondycji i parametry mieszczą sie w normach a pomimo tego w aucie występowały stuki i jakieś szarpanie .
A teraz ciekawostka . Jak odpalam zimne auto to przez kilka sekund auto nie stuka . Dopiero po 5-10 sekund zaczyna i z uplywem kilkunastu sekund stuka głośno jak na filmie .
Druga ciekawostka . Podczas wypalania dpf czyli gdy na biegu jałowym podwyższone sa obroty do 990 obr/ min stukanie całkowicie ustaje i silnik pracuje cicho jak nowy . Wystarczy ze wyłącze silnik i uruchomię go od razu - stukanie wraca . Nagrałem filmik postaram sie go wkleić .
https://youtu.be/PgvASHVtr0Q

Zmienne odgłosy silnika pracującego na biegu jałowym (szczególnie CR choć nie tylko),najczęściej wynikają wprost i bezpośrednio ze zmian w bieżącym dawkowaniu paliwa i mówiąc potocznie, od bieżącego "trybu pracy" wtryskiwaczy, zadanego kąta wtrysku, TEMPERATURY silnika oraz paliwa i tak dalej.
Między innymi z tego właśnie powodu podczas dopalania DPF jest najciszej, gdyż dawkowanie jest wtedy największe, a dotrysk powodujący "pożar" w filtrze dodatkowo wycisza odgłosy silnika.
Podobnie podczas zimnego rozruchu dawka paliwa jest największa, a w miarę nagrzewania i zbierania parametrów z wszystkich czujników następuje jej stopniowe zubożanie i wtedy (mówiąc najogólniej) silnik stuka coraz bardziej.

Naturalnie to stukanie najczęściej nie jest niczym zdrowym, a oprócz częściowo lub całkowicie zużytych wtryskiwaczach może też informować o zwiększonych różnicach w sprawności poszczególnych cylindrów.

Zauważ, ze krótko po założeniu "Nowych" wtrysków było w miarę OK, co z dużym prawdopodobieństwem świadczy, że właśnie na tych elementach powinieneś się ponownie skupić. Szczerze wątpię by zakup kolejnych używek trwale rozwiązał problem.

Zła wiadomość:
Badanie nawet na najbardziej zaawansowanym urządzeniu oczywiście ciężko przecenić, bo odkrywa niemal 100% prawdy na temat stanu i kondycji wtrysków, ale nawet i w takim przypadku maszyna wszystkiego nie wykryje.

Nie wiem co postanowisz "na dalej" ale nie bagatelizuj przeprowadzenia prostego badania kompresji silnika. Myślę, ze okaże się zdrowy ale gdyby nie, to wszelkie ewentualne "ułomności" na pewno mają swój pośredni lub bezpośredni wpływ na "stukanie motora". Ale to jedynie teoretycznie, bo mechanika tych silników awariom ulega nadzwyczaj rzadko.

Sugeruję KONIIECZNIE jeszcze raz przyjrzeć się pompie wysokiego ciśnienia CR
Każda, nawet najmniejsza / śladowa ilość opiłków zniszczy NIEODWRACALNIE każdy wtryskiwacz, więc gdybyś zmierzał w tym kierunku,, co do pompy CR nie może być nawet cienia podejrzeń.

Dzięki za odpowiedz. Wykręciłem z pompy cr ten górny czujnik i zauważyłem ze na filterku było trochę brudu . Nie były to opiłki ani piasek ale jakieś takie brudny które po rozduszeniu palcami sie rozczłonkowały . Może to być przyczyna uszkodzenia układu? . Na allegro znaleźć można w kwocie od 1500 do 2000 zł całe układy( pompa cr , listwa , wtryski ) czy myślicie ze demontaż przewodów paliwowych , wypłukanie baku i montaż układu z allegro to dobre rozwiązanie ? Czy oprócz wtryskiwaczy trzeba kodować regulator i czujniki z pompy i listwy ?