Witam poraz kolejny mam takie pytanko kupilem nie dawno a6 c5 2.5tdi automat mam 213tys KM i mam takie pytanko bo chce sobie wymienic olej nie wiem jaki kupic i ile mniej wiecej tam wejdzie?? dzieki i pozdro

kup każdy 5W30 lub 5W40(pełen syntetyk). Liqui moly, valvoline... wchodzi około 5.3L

Pamiętaj że olej musi być zgodny z normą 505.00

Co to za norma czy to pisze na oleju??

danek152 napisał(a):Co to za norma czy to pisze na oleju??

To specyfikacja VW i powinna być umieszczona/napisana na opakowaniu ( może być w kolejności 502.00, 505.00). Po prostu spełnia normy dla silników "starszej" generacji. Nie wiem jakim oleju jeździsz dotychczas ale ważne aby był od sprawdzonego/pewnego dystrybutora. Zależy też jak i gdzie więcej jeździsz (miasto/trasa) ale zalecana wymiana co 15kkm może być trochę za duża..

no a tak z ciekawosci...

jakiego leju używacie u siebie w waszych 2.5 tdi

obecnie jeżdze na LM high tech, zastanaiwam sie teraz nad valvo maxlife 5w40, wypowie sie ktoś na jego temat?

slawinio82 napisał(a):obecnie jeżdze na LM high tech,

Na temat LM High Tech 5W40 nie mogłem znaleźć np ile wynosi CSS (lepkość strukturalna która wskazuje na "gęstość" oleju w niskich temeraturach). Podobnie z TBN wskazujący na "ilość" środków dyspergująco-myjące w oleju która to ilość spełnia jedną z najważniejszych funkcji oleju w silniku (oprócz smarowania) i określa jego zdolność do utrzymywania silnika w czystości ( oraz do neutralizacji kwaśnych produktów spalania które mogą przedostawać się do oleju).
Naturalnym jest że w miarę zwiększającego się przebiegu ilość TBN ulega zmniejszeniu.Dodatkowo był/jest to ważny parametr częściowo zabezpieczający silnik jeżeli w paliwie była/jest duża zwawrtość siarki (chociaż podobno nasze paliwa są już lepszej jakości ).
Nowoczesne oleje LOW SAPS (jeżeli się nie mylę) mają mniejszą zawartość TBN.

Wracjając do Liqui Moly- oleje mają dobra opinię więc wybór był słuszny. Oczywiście na temat "opinii" można dyskutować ale warto zdać się na wizualne doświadczenie fachowców "widzących" silnik wewnątrz lub ewewntualnie po przeprowadzeniu specjalistycznych badań porównujących parametry po określonych przebiegach. Silnik po zalaniu świeżego/nowego oleju przeważnie zachowuje się inaczej/ "ciszej".

slawinio82 napisał(a): zastanaiwam sie teraz nad valvo maxlife 5w40,

ACEA A3/B4-04

slawinio82 napisał(a):wypowie sie ktoś na jego temat?

Jakoś tam porównując wizualnie w zasadzie "nie widać" różnic ( chociaż podany jest TBN i CSS) i nie mam "realnych" doświaczeń. Dodatkowo stosuję zasadę że wymieniam olej co 10 kkm i jeżeli się nie mylę olej nie ma w specyfikacji aprobaty 505.01 (do PD-ków)
Trochę odbiegając od tematu (pytasz o konkretny olej). Jeżeli auto zimą (jak jest/ bywa ) stoi "pod chmurką" jakąś opcją jest olej o niższym CSS np
(przy - 30*C)

przy -25*C


Oczywiście to tylko poglądowo więc niczego nie polecam/ nie reklamuję/ nie sprzedaję, itd . Temat olejowy jest/ może być jak rzeka..

Mnie od dłuższego czasu (np ze względu na zimny rozruch) korci LazerWay C3 5W40

Dużo niższy CSS (cP), jednakże niższy TBN (ok 7,3 ) ale jak nadmieniałem wymieniam olej co max 10 kkm..

Jednym z najważnieszych czynników jest pewność/oryginalność pochodzenia oleju.

Ps. Wklejone zdjęcia wypada przyjąć poglądowo ponieważ są ze starszych kart charakterystyki a producent zastrzega sobie że parametry w nowszych/aktualnych kartach mogą być lekko zmienione/ inne.

czyli 5w40 mobil 1 bedzie dobry i starac sie co 10tys KM???

A jak z motulem 8100 xcess, słyszałem bardzo dobre opinie od wielu użytkowników, co o nim sądzicie???

Także jeżdżę na Motulu 8100 Xcess. Zmieniłem z mobila 5w40. Po zmianie z mobila temperatury oleju znacznie spadły. Przed xcessem jeździłem jeszcze na
Amsoil 5W-40 AFL Także dobry olej. Najważniejsze aby olej spełniał normę i pochodził od sprawdzonego dostawy oraz był wymieniany we właściwych terminach.

Ja również jeżdzę na Motulu Xcess 8100

RaDeK86 napisał(a):Ja uzywam Mobil 1 5w50 i tez jest git

Akurat w przypadku 2,5TDi - szczególnie tych ze starszym rodzajem wałków i hydrauliki zaworowej - wskazanie na Mobil1 5W50, w mojej skromnej opinii jest lepszym wyborem od wszystkich 5W40.

P560 napisał(a):Motul...jest gloryfikowany a nie wiem za co. Po prostu utarło sie na forach i w myśl zasady - jedna baba drugiej babie i tak sie rozności. Potęga psychologii ludzkiej czyni cuda. czytałem już nawet takie bzdury, ze klient potrafi rozróżnic prace silnika czy jeździ na Motulu czy na innym.

Potęga Motula w polskim internecie ma swoje źródła w natrętnym, oczywiście pozbawionym wszelkich podstaw merytorycznych, szeptanym i nachalnym marketingu uprawianym przez druciarzy określających się chiptunerami.
Po prostu kilku z nich "za dawnych czasów" zajmowała się "dystrybucją" (wielkie słowa) Motula w PL, a na dodatek jako pierwsi doskonale opanowali rodzące się fora internetowe.

Mi akurat Motul kojarzy się negatywnie (w doświadczeniach z lat poprzednich) ale biorę poprawkę na ewentualne/hipotetyczne podróby zalewające kiedyś bardziej, teraz jakby mniej, polski rynek "olejowy".

O ile jednak jestem skłonny uwierzyć, że np. Motul X-cees nie różni się niczym szczególnie istotnym od adekwatnego Mobila, Castrola czy tez innego Shella, Fuchsa albo Valvoline, o tyle z przerażeniem przyglądam się nowym sekciarzom agresywnie i chytrze promującym na wszystkich moto-forach gatunki z logo Millersa, AmsOila, a ostatnio też egzotycznego XADO w kolorowych opakowaniach jak z karmą dla papugi ... .

Jak dla mnie masakra, bo nawet jeśli taki Amsoil albo inny Millers rzeczywiście są coś warte, to tak naprawdę stanowią margines rynku, a przez to trudno powiedzieć jak (szczególnie te europejskie) konstrukcje silnikowe zniosą wwym. wynalazki na dystansach kilkuset tysięcy kilometrów ... .
Jak widać - grupa podatnych na szeptany marketing internautów stanowi świetną grupę reprezentatywną i można tylko ubolewać, że nikt tej sekciarskiej działalności nie kontroluje ... .
Osobiście nigdy nie uwierzę, że gdyby wręcz nadprzyrodzone właściwości tych wszystkich amsów, xado czy millersów były aż tak wspaniałe, to powszechnie znani producenci spod znaku Shella, Exxona, Castrola czy tez innego Statoila dawno nie skorzystałoby z tej żyły złota, nie mówiąc o fabrykach silników, które na pewno zechciałby wykorzystać te cudowne mikstury w swoich produkcjach - do wydłużania przebiegów czy wręcz obniżenia jakości materiałów, wykorzystując jakże niesamowite możliwości dotąd "nieodkrytych" w Europie olejów ... .

Edin napisał(a):Także jeżdżę na Motulu 8100 Xcess. Zmieniłem z mobila 5w40. Po zmianie z mobila temperatury oleju znacznie spadły.

W życiu się z tym nie zgodzę (efekt placebo ?) .
Tak się składa, ze ja tez zalałem niedawno Motula (dostałem w prezencie więc postanowiłem skorzystać) do jednego ze swoich TDi (tyle, że "Specyfica 507") w miejsce dotychczasowego Mobila 5W30 / 507.00 .
Pomimo tego, że była to planowa wymiana (czyli Mobil był już zużyty) nie ma jakichkolwiek różnic - ani w temperaturze, ani w niczym innym.
Temperatura oleju na tych samych odcinkach i w tych samych warunkach drogowych waha się jak zwykle pomiędzy 92 a maksimum 105 *C (silnik 2.0TDi CR z przebiegiem niecałych 100 tyś.km.).
Łatwo mi to kontrolować, bo dokładną temperaturę oleju wskazuje wyświetlacz komputera, a ja zawsze lubiłem porównywać właściwości różnych olejów, więc obserwuję.
Kiedyś bawiłem się nawet w okresowy montaż mechanicznych manometrów żeby sprawdzać ciśnienie oleju po forsownej jeździe w warunkach górskich , ale aż tak bardzo nie jestem Motulem zainteresowany żeby i w tym przypadku dokonywać obserwacji.
Zwykły epizod, do którego już na pewno nie wrócę, chyba, że znowu dostanę od kogoś 5 litrową bańkę w prezencie ...

PS:
Dodam jeszcze, że pozostałe po wymianie 0,7 litra Motula przeznaczyłem do ... kosiarki (benzynowej). Według parametrów Specyfic 507.00 5W30 idealnie spełnia wymagania B&S i muszę obiektywnie przyznać, że po 20 godzinach pracy kosiarka żyje, więc cały okres między zmianami wypadł dla Motula neutralnie .

Witam,
chciałbym nieco "dołączyć" się do tematu i zapytać jaki wlać olej do silnika, jeśli nie wiem jaki był wlewany wcześniej... Kupiłem auto kilka miesięcy temu, z tego wszystkiego zapomniałem zapytać jaki olej i typ oleju jest wlewany do niego. Na osłonie górnej silnika jest tylko naklejka z Mobil 1. Niestety próbuję bezskutecznie skontaktować się z poprzednim właścicielem auta. Mam A6 1.9 TDI z 2000 roku. Jeśli ktoś jest w stanie mi pomóc, będę wdzięczny

rpepek napisał(a): Mam A6 1.9 TDI z 2000 roku.

rpepek, Zakładając że jednak masz silnik 110 KM możesz wybrać olej np. 5W40 ze specyfikacją VW 502.00 505.00 (zajdziesz na etykiecie). Producent to kwestia własnego wyboru. Ważne aby olej był z pewnego źródła. Wymiana co max 15 kkm (chociaż raczej "lepszym"/ pewniejszym rozwiązaniem jest wymiana co 10 kkm, ale to również własny wybór) ,lub raz w roku.

Ps. Prośba. Zmień "silnik" w profilu (w A6C5 nie występował 90-cio konny)
Pzdr

zibi06, już zmieniłem, pomyliłem się, jestem nowy jeśli chodzi o Audi, nigdy nie miałem takiego auta i się uczę dzięki za pomoc z olejem