Adam,
W zasadzie "problem narywania" można już całkowicie wykluczyć.
Dawka paliwa znajduje się na prawidłowym poziomie i jest stabilna.
Co na pewno sam zdążyłeś już zauważyć najbardziej niepokojąca jest rażąca korekcja (zdaje się, że czwartego) cylindra.
Dlatego Twój pomysł pomiarów kompresji w tym stanie rzeczy jest jak najbardziej niezbędny.
No chyba, że (w co osobiście bardziej wierzę) coś poszło nie tak z regeneracją wtryskiwaczy, ale tego (pośrednio) dowiesz się właśnie z pomiarów kompresji.
Pompa wtryskowa po naprawie (serwis Bosch) 3 razy była sprawdzana bo każdy mechanik mówił, że to wina pompy.
Nie wiem jak było wcześniej. W tej chwili pompa VP44 przedstawia się bardzo dobrze ("jak nowa").
Wtryskiwacze po regeneracji w stacji boscha,
Tutaj mam najwięcej wątpliwości. Wiadomo, że pomiar kompresji część z nich potwierdzi lub wyeliminuje ale te słowa :
gdy zaczyna szarpać i nierówno pracować to dymi na biało, dodam jeszcze, że jak jest ciepły ciężko odpala muszę długo kręcić.
przynajmniej teoretycznie, książkowo pasują do uszkodzenia wtryskiwaczy.
Chodzi o to, że biały dym i szarpanie pojawia się okresowo, tylko w określonym zakresie temperatury i przez to wtryski są najbardziej na cenzurowanym.
W przypadku mechanicznej usterki silnika (ubytek kompresji) problem najbardziej odczuwałbyś na w pełni rozgrzanej jednostce, kiedy dawka jest najmniejsza.
Jeszcze zauważyłem taką zależność gdy rozłącze czujnik temperatury to narywanie ustaje.
No właśnie. Patrz wyżej.
Odpięcie czujnika powoduje, że dawkowanie paliwa jest stałe, na relatywnie wysokim poziomie, a to bardzo ułatwia sprawę nie w pełni sprawnych wtrysków. Oczywiście do pewnego stopnia wyrównuje też bieg silnika ze zróżnicowaną kompresja na różnych cylindrach ale w takim przypadku, jak już wspominałem, największe szarpanie i biały dym występowały by przy pełnej temperaturze roboczej, a nie "tylko" w zakresie do 80 *C .
Oczywiście znowu tylko spekuluję ale choć jedynie teoretyczne, są to w pełni logiczne wnioski oparte na Twoich cennych spostrzeżeniach.
Dlatego, jeżeli tylko pomiary kompresji nie wykażą drastycznych różnic między cylindrami, wskazanie na niesprawność wtrysków (pomimo regeneracji) stanie się niemal 100% pewnikiem.
Powodzenia.
Niecierpliwie wyczekuję nowych wieści.
Chyba, że masz jeszcze jakieś pytania, to wal śmiało.