Czołem Pyrlandia .

Mam do Was wazne pytanie. Kojarzycie może tą sztukę:
http://otomoto.pl/audi-a6-3-0-tdi-quatt ... 79810.html
Dzwoniłem do gościa ale nie odbiera ... .
Po numerze telefonu wychodzi mi, że auto jest z miejscwości Czerwonak, ul. Gdyńska, firma DIMO.
Może coś się komuś kojarzy albo ma tam dosłownie 3 minuty spacerkiem ?


Opis:

Cechy zewnętrzne:

alufelgi, ksenony, światła przeciwmgłowe
Bezpieczeństwo:

ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP
Komfort:

4x4, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, tapicerka skórzana, system nawigacji, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, podgrzewane fotele, czujnik deszczu, kierownica wielofunkcyjna, czujnik parkowania
Historia:

pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany
Opis pojazdu

X pełne wyposażenie dla Audi A6 Quattro Tiptronic kod modelu 4F201L
- dodatkowo
- czarny perłowy
- MMI navigation plus\Bose surround
- zmieniarka 6 płyt
- start\stop bez kluczyka
- zamykanie\otwieranie bez kluczyka
- funkcja domykanie drzwi
- bluetooth
- koło zapasowe pełno wymiarowe
- opony zimowe

Po pierwsze nie wiem, który Admin wkleił wszystkie foty ale DZIĘKUJĘ JAK NIE WIEM CO

Po drugie - adamze27 ... .
VIN'u jeszcze nie sprawdziłem, bo ogłoszenie rzuciło mi sie w oczy dopiero w sobotę, więc przez week-end nie chciałem nikogo niepokoić, a dzisiaj telefon milczy ... .
Nawet nie wiem czy ogłoszenie jeszcze jest aktualne ... .
Miedzy innymi dlatego wkleiłem ogłoszenie tutaj, bo moze ktoś kojarzy autko lub właściciela z innego forum, albo z tzw. reala

Po drugie nie wiem, o których wadach modelu mówisz ale jesli jest to rocznik 2008, to ja bym się obawiał jedynie o kolektory ssące, na które mam kilka patentów ... .
(oczywiscie przy załozeniu, że treść anzeigi jest zgodna z faktami, ale to będę dopiero być może ustalał).

Po trzecie masz dużo racji mówiąc, że ewentualna potrzeba wykonania jakichś napraw nie wzbudza we mnie strachu.
Problem emocjonalny mam zupełnie inny - na podobny samochód dwóch moich dosyć waznych (strategicznych) klientów oczekuje już blisko rok, więc zanim wydam im jakikolwiek egzemplarz przegląd przedsprzedażowy i tak będzie uszczegółowiony niemalże do kazdej śrubki (w obu przypakdach będą jeździły żony prezesów) ... .

OK. Cokoliwek nowego uda mi się ustalić - na 100% dopiszę ciąg dalszy.

Jeszcze raz bardzo dziekuję AAdminowi, którył ttak ładnie uzupełnił mój temat zdjęciami Następnym razem zrobię to już samodzielnie .

Piotrze,

Chętnie pomogę , choć adekwatnie de fakto Czerwonak mam po drugiej stronie Poznania , ale nie tu lezy problem .Kłopot w tym , że ja nie jestem Piotrze fachowcem od oceny aut - mówić wprost kiepski ze mnie diagnosta niestety. Mogę je obejrzeć , wsiąść itd - ale fachowej oceny ode mnie nie uświadczysz.
Jeżeli jednak uważasz , że mam rzucić okiem ,- to jestem do dyspozycji

kuna napisał(a):Piotrze,

Chętnie pomogę , choć adekwatnie de fakto Czerwonak mam po drugiej stronie Poznania , ale nie tu lezy problem .Kłopot w tym , że ja nie jestem Piotrze fachowcem od oceny aut - mówić wprost kiepski ze mnie diagnosta niestety. Mogę je obejrzeć , wsiąść itd - ale fachowej oceny ode mnie nie uświadczysz.
Jeżeli jednak uważasz , że mam rzucić okiem ,- to jestem do dyspozycji

Kuna - serdeczne dzięki za chęci ale sprawa (najprawdopodobniej) już się wysypała i raczej nic z tego nie będzie.
Jestem po rozmowie z właścicielem (sprawiającym wrażenie bardzo miłego i uczciwego czlowieka).
Ogólnie, w kwestiach "techniczno-formalnych" oferta wydaje mi się wiarygodna i warta grzechu ale niestety - to auto będzie sprzedawane na fakturę ze stawką "zwolniony" (dużo osób tak sprzedaje po pół roku od zakończenia leasingu i mają do tego prawo).
Niestety - w takim przypadku ja jako pośrednik niestety nie mogę skorzystać z procedury "vat od marży" (bo art.120 ust.10 ustawy o vat nie przewiduje takiej możliwości) i musiałbym opodatkować vat'em 23% całą wartość transakcji ... z którego kolejny nabywca i tak mógłby odliczyć tylko 60% ... .

Coś niebywałego ale tak to w tym chorym kraju wygląda, że lepiej jest działać w szarej strefie, bo legalna sprzedaż "krajowego" samochodu w zgodzie z przepisami prawa powoduje, że tym lichwiarzom musiałbym oddać około 14500 zł.- przy załozeniu, że nie zarobiłbym na tym ani złotówki, a gdybym chciał doliczyć jakiś zarobek dla siebie - usranego VAT-u byłoby jeszcze wiecej ... .
Oczywiście na końcu tego łańcucha absurdów musiałby się jeszcze znaleźć jeleń/idiota skłonny zapłacić te złodziejskie podatki ... .

Ot i wszystko w temacie ... . Zakup tego auta może byc sensowny ale jedynie dla osoby fizycznej lub firmy, która będzie go amortyzowała długimi latami aż do "zera" ... .

Dziękuję wszystkim za udział i pomoc w temacie