00omega00 napisał(a):Oddałem samochód do jednego z serwisów ale stanąłem w miejscu i nie wiem jaką decyzje podjąć.Diagnoza którą usłyszałem to pompa.
Zależy na jakiej podstawie postawiono tą diagnozę.
Żeby odnieść się choć trochę bardziej konkretnie:
- po pierwsze bardzo brakuje loga 001 (na ciepłym silniku)
- w 004 kąt wtrysku przestawia się niby prawidłowo i bez zacięć ale rzeczywiście w trochę dziwnym zakresie, bo aż do +15* co nie jest typowe
Także ciężko konkretnie skomentować powyższą diagnozę serwisu gdyż to oni a nie my mają realny dostęp do samochodu, a nam brakuje nawet podstawowych logów ... .
00omega00 napisał(a):Turbo wyjęte w celu sprawdzenia wirników czy nie wywinięte i luzów(Luz poprzeczny jest delikatny, luzu osiowego nie ma), zroniłem zdjęcia:http://www.fotosik.pl/zdjecie/c227e79995407bcdhttp://www.fotosik.pl/zdjecie/69f904d9537f6295
Większość problemów z turbinami sprowadza się do uszkodzeń mechanizmu zmiennej geometrii.
Pomijając detal, ze ręcznie nie da się skutecznie sprawdzić turbiny to nawet przyjmując całkowitą (prawdopodobną) sprawność wirnika/łopatek nie wyklucza to problemu zmiennej geometrii.
Także i w tej kwestii nie sposób postawić żadnego w pełni konstruktywnego wniosku.
Niby nie powinno się wyciągać pochopnych wniosków ale ja na pewno zainteresowałbym się powodem aż tak drastycznych korekcji (014) lewej głowicy.
Jakiś powód być musi. Na ciepłym silniku różnice się wyrównują ale mi i tak nie dałoby to spokoju aż do ostatecznego ustalenia przyczyn.
00omega00 napisał(a):Podsumowując:-po zdjęciu gruszki, cięgno chodzi płynnie nie zacina się-gruszka chodzi dziwnie (tak jak na załączonym filmie) ok 2000obr./min , 2000obr./min -4000obr./min oraz ok. 3000obr./minhttp://www37.zippyshare.com/v/cOUrNlDo/file.html-podciśnienie sprawdzone (wężyki wymienione) n75 podmienione na 100% sprawne z n18 tez podmieniane
Nic z powyższych "wniosków" nie ułatwia diagnozy dotyczącej turbo. Nawet płynnie działająca sztanga wcale nie dowodzi tego, że mechanizm "w środku turbiny" jest sprawny.
00omega00 napisał(a):-problem z temperatura rozwiązany
Z ciekawości zapytam "co było"
00omega00 napisał(a):Na chybił trafił nie uśmiecha mi sie robić wymian. I nie wiem czy ryzykować z regeneracja pompy. Jak myślicie
W miarę wiarygodne i w pełni obiektywne fakty są takie, że co do turbiny :
-
zakres pracy zmiennej geometrii na obrotach biegu jałowego jest drastycznie mały i żadną miarą nieakceptowalny
- do tego dochodzi IMO
niezwykle ważny komunikat :
00omega00 napisał(a):Samochód jak jest zimny nie reaguje na gaz i nie ma wogóle mocy aby ruszyć. Po chwili jak się nagrzeje rusza ale jest straszny muł do momentu osiągnięcia ok2000tys/obr. Błąd wyskakuje tylko jeden "niedoładowanie"
Zaś co do pompy VP44 :
- brakuje loga 001
- jest dosyć ważne info:
00omega00 napisał(a):-silnik na ciepłym jak i na zimnym pali bez problemu, nie kopci
- logowanie (na ciepło) 004 nie budzi niepokoju
- drastyczne różnice w korekcjach prawej i lewej głowicy NIE MUSZĄ ALE MOGĄ wiązać się w jakimś stopniu z pogorszoną dynamiką silnika, ale to w żaden sposób nie łączy się ze sprawnością (lub niesprawnością) VP44
00omega00, jak widzisz informacje, przynajmniej te które nam udostępniasz, logicznie kierują uwagę / podejrzenia jakby bardziej w stronę turbiny, a mniej w kierunku pompy wtryskowej.
Do tego samochód jest zachipowany i wyposażony w tipa, co przy każdej utracie parametrów również potęguje uczucie dużej utraty dynamiki.
"Na końcu" jest jednak serwis, który z jakiegoś powodu, jakby całkiem wbrew powyższej logiki faktów napiera w stronę pompy a nie w stronę turbiny, choć rzeczywiście trudno wykluczyć, że powodów zagubionej mocy jest więcej niż jeden ... .
Opierając się wyłącznie na logach i Twoich relacjach, co może być sugestywne ale na pewno nie jest kompletną informacją, ja podjąłbym na początek dwa działania:
- weryfikację turbiny w specjalistycznym serwisie
- zweryfikowałbym ustawienie rozrządu na blokadach tym bardziej, że nietypowy odczyt wczesnego kąta wtrysku też może mieć z tym jakiś związek
- na pewno warto sprawdzić wtryskiwacze, bo najbardziej sprawna pompa bez dobrych wtrysków jest niewiele warta
No i co oczywiste i o czym pisałem od początku ja na pewno wypier..lił bym chipa, który nie tylko że utrudnia wnioski diagnostyczne, to w aktualnym stanie technicznym silnika/osprzętu bez wątpienia pogłębia i przyśpiesza patologie.
Kończę i liczę na relacje z podjętych decyzji i ich skutków w uzdrawianiu bolida. Powodzenia
.