Witam
.
Coś tam poprzyglądałem się tej poliftowej dzisiaj i nie ma wg. mnie do czego się jakoś tak konkretnie przyczepić . Same drobiazgi, które świadczą zupełnie o niczym
. Takie jak :
1. Dosyć mocno podkoloryzowany opis - na pewno nie jest to najbogatsza wersja
.
2. Można też
przypuszczać, że nie jest to również perełka w stanie idealnym . Wnioskuję i
przypuszczam po dacie wykonania zdjęć ( 02.09.2014) - choć nie widzę masztu radiowego to z tą datą to może być różnie
. No ale...
14*C w grudniu ?
3. Szczerze - ja nie mam pojęcia ale... zawsze wydawało mi się, ze dekory deski rozdzielczej i te na drzwiach pokrywają się z dekorem przy lewarku skrzyni biegów
- tu jest inaczej (być może od nowości
) .
4. Kilka podstawowych przycisków w klimatroniku jest wymienionych ( jakiś inny odcień mają ) + Econ (albo klima była długi czas niesprawna albo ktoś użytkował auto bardzo oszczędnie
) . Przełącznik świateł na bank wymieniony - marne szanse na zachowanie go (po tylu latach) w takim stanie w jakim się obecnie prezentuje
.
5. Komputer pokładowy FIS - do wymiany/regeneracji - nie mam pojęcia od czego zależy jego zużycie (?) . Ja mam auto z 230.000 przebiegiem (realnie pewnie z 280.000) i FIS jest/mam w stanie idealnym .
6. Autko na prawdę aż za ładnie przygotowane do sprzedaży: plak w środku, plak pod maską itp. Co do tych braków wycieków w V6 to podchodź zawsze z wielką rezerwą
.
No to by było na tyle pierdółek , do których ja się przyczepiłem bo niczego innego i konkretnego to ja tu nie widzę lub... nie zdążyłem zauważyć .
Gdybym szukał takiego 2.4, z takim "wypasem" , bez quattro, manualem i nie przeszkadzałoby mi , że od handlarza to... może, może
pofatygowałbym się obejrzeć go na żywo
.
Pozdrawiam