Witam.
Niestety ostatnio dopadła mnie bolączka z moją skrzynią w A6 C5 2.7BiTurbo 250KM 5HP19 EYK.
Mianowicie problem pojawił się z biegiem wstecznym, na zimnym w miarę przyzwoicie cofa ale delikatnie szarpie. Na ciepłym jedzie do tyłu, ale już po dodaniu gazu obroty idą w górę a jedzie tak samo (zdarza się że jedzie szybciej po dodaniu gazu ale rzadko). Jeśli chodzi o jazdę do przodu niema problemów, jedzie OK.
Brak jakiegokolwiek błędu w skrzyni biegów.

Byłem już u 2ch majstrów:
1y powiedział że to koszyk i cała wymiana wyjdzie 3-4tys. zł
2gi powiedział że możliwy koszyk, on by jeszcze wymienił konwerter, więc wszystko w granicy 5tys. zł

Żaden z nich nawet nie chciał sprawdzić czy w ogóle jest olej w skrzyni... bo i takie wersje słyszałem że mogą stwarzać problem.
Mam kompa, ale nie wiem czy podołam sam to zrobić za pomocą drugiej osoby. Po resztą nie wiem które śruby musiałbym luzować i ew jak dolewać

Co byście mi radzili teraz zrobić
Może ktoś z Was ma kogoś wartego polecenia w miarę blisko Warszawy- Grodzisk Maz. i okolice??
Nawet przez myśl przeszło mi przejście na 6biegowego manuala, ale to chyba ostateczność...
Pozdrawiam

Procedura kontroli oleju nie jest jakoś specjalnie trudna , miałem kiedyś tipa 5hp19 w B5 - jak masz kanał , odpalasz auto , kontrolujesz az az olej wg vaga bedzie mial 30C , odkręcasz ten wielki korek na imbusa ( chyba 17 ) , olej powinien kapać kropelkami , jak nie to dolewasz az bedzie cieknąć , można wajchą poprzełączać PRND , czekasz do 35 C jak nadmiar zleci i zakrecasz korek.

Pisane z pamięci , ale w sieci jest dużo opisów dokładnych.

Zakładając prawidłowy poziom oleju (warunek niezbywalny), statystycznie pierwszy mechanik ma rację (kosz).
Znam gościa, który najprawdopodobniej z taką samą usterką przejeździł dobre 100 tyś.km. (w tym planowa wymiana oleju), po czym sprzedał auto na Ukrainę .

Moim zdaniem powinieneś uzyskać 100% diagnozę (pewno w specjalistycznej firmie od automatów), a dopiero potem decydować o dalszych krokach.

Byłem na sprawdzeniu oleju, niestety wyszło że nie jest winowajcą bo stan jest OK.
Więc czeka mnie droższa robota, tylko muszę znaleźć kogoś konkretnego.

jezeli zdecydujesz sie naprawiac, to pogadaj z specami od skrzyc, poniewaz (niestety) pekajacy kosz wstecznego to nie jedyny mankament 5hp19 - pewnie nie chcialbys robic jej ponownie z powodu np zatartej panewki na pompie oleju ?

Ale zatarta panewka to z reguly przyczyna konwertera , ale tx-didi ma rację ale z tego co mu wyceniali to wygląda to na kompletny przegląd.

ten drugi 'majster' wyliczyl komplet (okolo 5 tys).
Natomiast panewka sie zaciera 'z wiekiem' z tego co sie orientuje, i wczesniej czy pozniej kazde 5hp19 wylozy sie z tego powodu. Zapewne uszkodzony konwerter przyspieszy degradacje panewki.

Sprawa rozwiązana.
Dostałem kontakt do gościa zajmującego się tylko skrzyniami, nie spróbuje i do niego pojechać stwierdziłem.
Przedwczoraj odwiedziłem warsztat, przejechał się i do przodu i do tyłu w różnych warunkach. Na 98% obstawiał koszyk, ale mówi że chętnie od razu zerknie czy to on. Wróciliśmy na warsztat w celu zdjęcia miski i filtru, nie znaleźliśmy żadnych opiłków metalu w filtrze czy misce olejowej. Jedynie co zostało znalezione to zabezpieczenie tłoczka od wstecznego.
Tłoczek,zabezpieczenie,filtr,uszczelka oraz nowy olej z ASO oryginał zalany do skrzyni Wszystko działa jak należy, aby jeszcze posłużyła
Pozdrawiam

Naprawdę SUPER SUPER SUPER wiadomość. Ale to trzeba się w czepku urodzić ...

M_a_N_i_e_K napisał(a):Tłoczek,zabezpieczenie,filtr,uszczelka oraz nowy olej z ASO

Jeszcze lotka do zestawu powinieneś dokupić

Super to mieć takiego mechanika, inny skasowałby piątkę a człowiek jeździłby uśmiechnięty, że wszystko hula.

Hej. A możesz dać mi namiar na tego mechanika.