Witam Panowie!
Co myślicie o tym aucie:
http://allegro.pl/audi-allroad-2-7t-175 ... 22853.html

Auto wygląda na zadbane i przebieg niekoniecznie musi być naciągany?

175k przebiegu jasne..Zdjęcia ogólnie sprytnie zrobione ale widać przetarty przełącznik świateł (u mnie był w takim samym stopniu zużyty po 300k przebiegu),przyciski od panelu klimy,koło kierownicy brudne,tapicerka na drzwiach brudna.Jak już chcesz pond 20 tysi wydać na A6 to weź szukaj w full opcji bo sory ale mieć samochód za 20 parę tysięcy który ma ponad grubo 10 lat to już trzeba szukać z dużą navi itp bo wstyd kupić bez.Co najważniejsze za taką kasę dostaniesz bardzo dobry egzemplarz z 2004 roku czyli z końca produkcji.Ogłoszenie napisane na wzór aby sprawiało dobre wrażenie ciepłego i miłego prywaciarza.Ogólnie słabe.Bez kompletu zimówek jakiś alusów.

2002 rok ... z Ameryki ... . Ciekawe czy z usuniętą fabryczną wadą konwertera, czy ta "przyjemność" wciąż czeka na nowego nabywcę
(nie żartuję, to naprawdę realne)

Piotruś napisał(a):2002 rok ... z Ameryki ... . Ciekawe czy z usuniętą fabryczną wadą konwertera, czy ta "przyjemność" wciąż czeka na nowego nabywcę
(nie żartuję, to naprawdę realne)

Piotrus - czy tylko te 'amerykanskie' mialy wade, czy bardziej chodzi o rok produkcji ?

Witka Zdzichu ,

Wszystkie miały (do "jakiegośtam" numeru VIN (diesla nie tyczy, z tego co pamiętam - jedynie 2,7biT co jednak warto sprawdzić w ASO).

dzieki

dziękuję ślicznie, Panowie!
Okazało się że ten "cukiereczek" był po dachowaniu, więcej szpachli niż blachy.

W końcu auto z USA Sprawdziłeś historię w carfaxie czy wyszło przy oględzinach?