Coś jesteście w stanie wyłuskać z tych zdjęć.

http://olx.pl/oferta/a6-2-4-v6-gaz-sekw ... 3ff5af6031

Fotele wymienione, gdyż były pocięte

Lechu napisał(a):Fotele wymienione, gdyż były pocięte

Rozumiem , ze dzwoniłeś i rozmawiałeś .
Kolo jest właścicielem od dluższego czasu tej A6 ? ( http://www.gumtree.pl/fp-motoryzacja/wi ... 006?Page=2 ) - 4 pierwsze to " jego " auta - dlatego pytam

Lechu napisał(a):Coś jesteście w stanie wyłuskać z tych zdjęć

Nie przyglądałem się skrupulatnie ( przyznam ) ale... na pierwszy rzut oka wydaje się być OK .
Tylko ta wersja jakaś taka - bida z nyndzom

Pozdrawiam

Facet twierdzi, że jeździ nim nie cały rok, wszystko śmiga, boczki ma, ale te zostawił bo fajnie wygląda.
Do wymiany jest z tyłu tuleja na wahaczu.
odnośnie gazu to tryski to valdemary . Pali ok 11 L LPG .

Lechu napisał(a):Fotele wymienione, gdyż były pocięte

Raczej wyeksploatowane, (popękana skóra? ) ale podłokietnik jest w kolorze. Taniej wymienić cały środek na zwykły niż na kupić dobrą skórę.

Lechu napisał(a):Facet twierdzi, że jeździ nim nie cały rok,...

nie pamietam 82 napisał(a):4 pierwsze to " jego " auta - dlatego pytam

Nawet handlarz musi czymś jeździć.

Dobrze sprawdź, czy nie angol, a pro po gdzie protestować w sprawie podpisu Twojego
Przebieg raczej zaniżony (magiczne 190).

Te 11 LPG to chyba na trasie, bo nawet emeryt style nie da rady.

Włącznik świateł jak na przedlifta i taki mały przebieg to strasznie zmasakrowany.
Na grillu znaczek quattro na dekorze brak z tyłu tylko oznaczenie A6 . To pewnie ośka?

Widziałem , i podziękowałem.

Sprzedający przyjechał już odpalonym nagrzanym autem. Ogólny stan sprawił, że nie badałem czujnikiem lakieru - chłodno jest szkoda zdrowia.
Środek styrany i wyślizgany. przebieg jak na moje 200 tys większy. Prawy tył coś było robione bo brak naklejki na nadkolu.

Lechu

Sprzedający przyjechał już odpalonym nagrzanym autem.

A co miał przywieź na lawecie zmrożonego

Prawy tył coś było robione bo brak naklejki na nadkolu.

Te roczniki to już raczej jakąś przygodę mają.Ciężko będzie znaleźć bezwypadkowy i jeszcze bardzo zadbany.Chociaż zdarzają się wyjątki

Pozdrawiam.

Andzin napisał(a):A co miał przywieź na lawecie zmrożonego

Skoro auto stało na jakiejś wsi , a on specjlnie przyjechał innym autem, to jest to śmieszne.

Lechu napisał(a):brak naklejki na nadkolu.

Obecność naklejek też nie jest pewniakiem , ze lakier jest w 100% ori . Taka naklejka na portalach aukcyjnych " chodzi " po ok 40zł/szt .

Lechu napisał(a):Sprzedający przyjechał już odpalonym nagrzanym autem.

A umawiałeś się z nim inaczej ? Jeżeli tak - to faktycznie jest to powód do jakichś podejrzeń

P(y)zdr(a)

Lechu , " kogo jak kogo " ale... Ciebie ? " Starego wyjadacza " na forum...



pzdr

nie pamietam 82, dzięki , zapomniałem