MarcoPolo, i jak sytuacja?

na razie cisza Czekam na telefon od nich

oby wszystko poszło jak należy i jak najtaniej

Witam

A wiec... Najpierw diagnoza ROZRZAD do roboty. Bosch wyciagnal silnik, biegi i zauwazyl ze mam opiłki w oleju i na tym zakonczyl naprawe mojego wymarzonego auta. Tlumaczy sie tym ze jak zlozylby go musialby dac mi gwarancje. Takze 1350 euro rachunek wyszedl i silnik na stole i biegi rowniez. Auto mam odebrac takie jakie jest, poszedlem do adwokata, pozniej z rzeczoznawca pojechalem do nich, 3 aparaty na szyi kajetnik do notowania, experta ze stacji kontroli pojazdow wzial ze soba i sprawdzamy..... no i to nie wina Boscha takze nic nie moge zrobic. Nie lubie sie sadzic chcialem sprawdzic czy czasem to nie ich wina, myslalem i mysle do tej pory ze dosypali jakies opiłki bo nie wiedza jak to zlozyc. Nastepny rece rozlozyl Teraz mam wielki probem bo musze auto zabrac w przeciagu kilku dni i nie mam opcjii co i jak i gdzie, tu raczej nie znaja sie i mysle nad polska...lecz tam tyle magikow ze wymienia pol auta i mnie policza razy 2 (nie wszyscy oczywiscie) Rozrzad jest ok z tego co mi wiadomo...napinacz byl kiedys zmieniany z tego co mi powiedzial tez nie byl tego pewien. Łańcucha nikt nie zmienial. Uzgodnilem z nimi ze bez rachunku i policzyli mnie 1000euro i jak wczesniej pisalem auto rozbebeszone na czesci stoi i czeka az je odbiore Ma ktos jakis pomysl na moja smutna historie? Przykro mi ze takie cos mi sie przytrafilo i obstawiam wentyl - zawor, bo to tylko pozostalo....no i te opilki sprawdzic ewentualnie skad sie biora. Jeszcze jedno, poprzedni mechanik wymienil mi olej, przejechalem 20km do Boscha i juz niby opilki co w sumie jest niemozliwe bo olej nowy.

Ciezko stary cokolwiek Ci doradzic auto na lawete i polanda to koszta nie male ,ja bym szukal na miejscu jakiegos fachowca mimio wszystko

Opilki są możliwe bo nie robiłeś plukanki silnika podejrzewam a mechanik znalazł jakieś syfy w oleju i się wystraszył roboty, nie dziwie im się bo jakby coś się stało po ich zamontowaniu wszystkiego to w ramach gwarancji masz ich w garści, ale teraz to ty zostałeś na lodzie, przykra sytuacja, a nie idzie jakiegoś Polaka znalesc z monster garage kolo domu który by to po naszemu ogarnął,??? Bo do pl targać to wszystko to się tez nie uśmiecha

Auto jedzie dzis do Mechanika Ruska speca Zobaczymy jego mozliwosci...jak nie zdecyduje sie zlozyc badz powie ze silnik do wymiany, auto pojedzie na święta do Polski Nie ma innej mozliwosci

Chyba to juz ostatecznosc bo nie wiadomo co siedzi w takim z 170tkm przebiegu .ale zawsze to jakas opcja ,kupujesz tego
a swojego skladasz do kupy i na handel

AUDI A6 C6 4F0

2.4 V6 benzyna 177PS

Mam do sprzedania kompletny silnik.

Silnik jest z 2004r. o przebiegu 170 tyś km.

Silnik jest kompletny bez sprzęgła - sprawny.

Udzielam gwarancji rozruchowej.




http://allegro.pl/audi-a6-c6-4f0-2-4-v6 ... 91522.html ,

Tomas, za 7000złto raczej remont kapitalny by zrobił 170tyś km

Przemcio napisał(a):Tomas, za 7000złto raczej remont kapitalny by zrobił 170tyś km

Wszystko sie zgadza ....kupuje za 7k, swoj sprzedaje za 8-9k he he to mialem na mysli

Mechanik jak wczesniej pisalem zdecydowal na wymiane calego rozrzadu. Po drodze male problemy mianowicie... ciag dalszy...

Auto jeszcze u mechanika, Bosch zgubil, zawieruszyl pokradl nie wiem jak to nazwac troche czesci... Brakuje 5 śrub silnika (prawdo podobnie tych co lacza silnik z biegami) do tego 4 uszczelki sie rozplynely, wezyk jakis tam odcieli zamiast wyciagnac, troche srubek, i jeszcze cos tam... terazniejszy mechanik zalamany a ja razem z nim Odbior auta sie przesuwa. Dam znak jak sie zakonczy ta wspaniala przygoda

I tak jak na takie przygody to "calkiem niezle sie trzymasz" mnie tez spotkala ta niespodzianka z rana pokazala sie ulubiona kontrolka check engine -diagnoza napinacze ,autko poszlo do zyda smigam teraz "B"

Witam ponownie

Auto odebrane od mechanika, założone nowe łańcuchy i napinacze, wymienione wszystkie plyny, nabita klima, Bosch pogubil jak pisalem polowe śrubek i duuuuzo tego ogolnie, do tego plastikowy wezyk od hamulców połamali - ale juz wszystko nowe zalozone.
Wczoraj przy odbiorze auto chodzilo nierowno ale troszke ciszej niz na filmiku ( moj 1 post) mechanik pokazal mi elektrozawor ktory byl zablokowany, i nie mogl go odblokowac a niby czyscil, Dzis to samo czyli nierowna praca silnika, delikatne trzęsienie autem. Pojechalem do Audi w celu kupna tego pierdzielnika, niestety nie mieli na stanie i zamowilem na Wtorek koszt 71 euro. Nie czekajac do Wtorku sam go wyciagnalem wyczyscilem i auto normalnie pracuje, nie trzesie, Wiec to byla przyczyna wczesniejszej nierownej pracy silnika. We Wtorek zamienie ten elektrozawor na nowy by miec spokojna glowe, auto chodzi bardzo dobrze, wszystko funkcjonuje normalnie ale problemy z bledami nie daja mi spokoju i prosilbym o Wasza pomoc...


Prosilbym o pomoc. Dziekuje.







Kostki Sonda Lamda nie byly wcisnete na klik tylko włożone dlatego te bledy, a wiec moi drodzy chcialbym Wam serdecznie podziekowac za pomoc, ... Problemow brak Auto śmiga

Ufff z 4 miesiace walki i sie udalo gratki

tapniete z piwnicy z licznika gazowego

Do tego Bosch uszkodzil, 2 plastiki osłony silnika polamali, jak wczesniej pisalem plastikowy wezyk hamulcowy, duuuuzo srubek, 1 napinacz przy rozbieraniu auta calkowicie uszkodzili, czujnik temperatury - ta zawleczke polamali (cieklo mi bo sie nie trzymal)... dlatego pewnie zgonili wine na opilki w oleju bo im za drogo bylo naprawic co zepsuli przy rozbieraniu. Partacze! Wszystko zostalo juz wymienione. Takze dopiero teraz zakonczylem przygode z naprawami