Witam. Nie wiem czy nie za pozno pisze ale w 4.2 stukotanie po odpaleniu jest normalne. Jest to zwiazane z eksploatacja rozrzadu. Napinacze lancuchow sa strasznie slabe, a wariatory zmiennych faz rozrzadu posiadaja w swej budowie pin blokujacy, jest to najslabszy punkt tej czesci. Twoj zby maly poziom oleju nie jest do konca przyczyna stukotania, ale ma wiele wspolnego w tym temacie. Cala hydraulika rozrzadu jest zasilana olejem wiec jezeli nie ma wystarczajacej ilosci jest tez mniejsze cisnienie na poszczegolne podzespoly. Jezeli mechanik w ASO powiedzial Ci, ze wariatorow sie nie wymienia to albo zaczal prace tam tydzien temu albo nie widzial tego silnika rozebranego na czesci. Na dobra sprawe przy wymianie rozrzadu powinienes wymienic wszystko
! sa tam 4 lancuchy, 4 napinacze, 6 slizgow. 2 lancuchy sa odpowiedzialne za naped walkow rozrzadow, jeden lancuch napedza power shift czyli walek od pompy wspomagania, pompy wody, AC. 4 lancuch jest lancuchem zdawczym do napedu pompy olejowej i lancuchow walkow rozrzadu. Jezeli masz wiecej pytan chetnie pomoge, tymi silnikami sie zajmuje na codzien od ladnych paru lat, sam posiadalem kilka takich. Chetnie bym Ci pomogl z naprawa tego lecz dzieli nas ocean
Ale moge pomoc duchowo i teoretycznie
jak cos to sie odzywaj na priv.
Pozdrawiam.