pastaldo napisał(a):Octavia jakoś mnie nie pociąga ale Superb juz jest ciekawym samochodem. Jako że piotrze o ile się nie mylę napisałeś że taki posiadasz zapytam o kilka rzeczy.
Tak się złożyło, ze posiadam
(12 marca będzie obchodził równy roczek), o taki :
pastaldo napisał(a):Od kiedy kupiłem A6 C5 stwierdziłem że nie chcę mniejszego samochodu pod wzgledem miejsca dla pasażerów. Jak korespondują te samochody miedzy sobą? Chodzi mi o porównanie A6 C5 Avant do Superba w kombi to chyba dwójka jaką Ty masz?
Osobiście tego nie mierzyłem ale jeśli chodzi o przestrzeń (wewnątrz auta), to Superb klasyfikuje się gdzieś miedzy Audi A8 a Mercedesem S w dłuższej odmianie
. Także akurat pod tym względem Audi A6 C5 raczej nie ma z czym startować do Superba :
... i powyższe zdjęcia raczej nie zostawiają złudzeń, że tak właśnie jest
.
pastaldo napisał(a):Silniki pomijam bo to zawe idzie dobrać ale jak to w tych skodach jest z napędem? Bo chyba wystpuje 4x4 i z tego co idziałem sa też silniki V6 jak i inne.
Z silników V6 jest tylko jeden, widlasto-rzędowy 3,6 l. . Na temat tej jednostki dużo napisaliśmy z Igorem na początkowych stronach tego tematu.
Wszystkie pozostałe są R4. Paleta rzeczywiście dosyć szeroka ale do napędu 4x4 (wśród diesli) najbardziej naturalnym wyborem wydaje się 2.0TDi CR 170PS i 6-cio biegową "moką" (bardzo ważne) skrzynią DSG lub ten sam silnik lecz w odmianie 140PS i skrzynią manualną.
Warto jednak zauważyć, ze DSG przekazuje napęd mechanicznie (identycznie jak manualna), więc nie ma strat takich jak w przekładniach hydrokinetycznych (tiptronik). Dlatego 170PS + DSG jeździ faktycznie jak 170PS, a nie tylko jak 140PS z manualem
.
Napęd 4x4 w Superbie II zawsze jest oparty na Haldexie IV generacji i prawdopodobnie jest to najlepszy Haldex w historii tego napędu.
Starsze odmiany nie były tak dopracowane, a nowa, Haldex V chyba będą musieli jeszcze dopracować, bo w porównaniu do czwartej generacji jest leniwy.
Wydaje się również, że przynajmniej na chwilę obecną Haldex V nie jest tak równie wytrzymały/odporny jak Haldex IV.
Zresztą Haldex 4 był jednym z najważniejszych powodów, dla których zdecydowałem się na Superba II i nie chciałem zaczekać na Superba III (Haldex V).
pastaldo napisał(a):W tych samochodach silnik jest w zdłuż czy w poprzek montowany? To pytanie wynika tylko z tego jaki to napęd 4x4.
Zawsze w poprzek. Zawsze, jak wyżej napisałem Haldex IV w całym okresie produkcji Superba II-giej generacji.
pastaldo napisał(a):Jestem mega zwolennikiem stałego napędu na wszystkie koła a dołączane osie zawsze wzbudzały u mnie nie miłe odczucia.
Jasne. Ja miałem tak samo przez bardzo długie lata, chociaż zawsze bardzo chwaliłem nawet Syncro I-generacji (czysto mechaniczne sprzęgło wiskotyczne przed tylnym dyfrem) , w roli zimowego wspomagacza.
Czasy jednak się zmieniają, a wraz z nimi zmieniały się nie tylko różne generacje Haldexa, ale i sam Haldex IV też ewoluował latami, głównie pod względem osprzętu sterującego. Dlatego nastał taki moment, w którym tradycyjny centralny Torsen niczego nie stracił, ale Haldex zyskał na tyle dużo żeby w końcu skutecznie zawalczyć z Torsenem. Przynajmniej ja tak sobie to wszystko latami obserwowałem i wyciągałem wnioski aż do chwili, w której autko z silnikiem poniżej 200 PS'ów wydało mi się w pełni udaną konfiguracją, pod niektórymi względami nawet przewyższającymi mistrzostwo centralnego Torsena.
Całkiem niedawno wypowiedziałem się na ten temat dosyć obszernie w innym temacie :
Piotruś napisał(a):Zależy kto czego oczekuje, bo w zakresie niższych prędkości ma więcej cech "zamkniętego" dyfra niż Torsen właśnie. Dzięki temu w trudnych i bardzo trudnych zimowych warunkach górskich Haldex paradoksalnie jest (wg. mnie obiektywnie) lepszy.
Z kolei Torsen bezwzględnie wygrywa przy większych prędkościach w wodnych koleinach i ostro pokonywanych zakrętach bez względu na nawierzchnię.
Stoję też na twardym stanowisku, że Torsen zdecydowanie bardziej nadaje się do silników z większą mocą i na przykład w takim 3.0TDi jest po prostu nieodzowny, Generalnie mi akurat bardzo odpowiada "podział" stosowany przez grupę VAG i tak jak Haldex pasuje mi w samochodach klasy Golfa/Passata, tak nie wyobrażam sobie A6'tki bez (z wszech miar genialnego) Torsena.
Można też zastosować nieco inny podział:
- Haldex IV ze względu na bardzo rozbudowany układ mechatroniczny troszkę "wyprzedza" myślenie kierowcy i asekuruje go w trudnych warunkach
- Torsen'a z kolei trzeba się nauczyć ale dla prawdziwych konserów jest nieodzownym i jedynym słusznym rodzajem napędu (szczególnie w samochodach o większej mocy)
Osobiście lubię obydwa, a Torsen lekko wygrywa u mnie z Haldexem przede wszystkim dlatego, ze jest urządzeniem na wskroś mechanicznym ...
... ale jak widać żaden nie jest bezwzględnym faworytem
.
Kiedyś było łatwiej ale czasy się zmieniają, a samochody wraz z nimi ... .
Polecam lekturę całości:
post38053.html?hilit=zamkniętego zamknietego#p38053 .
Uzupełniająco dodam, że aktualnie (w modelu A6 C7 i w A7) centralny Torsen został wyparty (ponoć autorską konstrukcją AUDI) przez koronowy mechanizm różnicowy. Jak dla mnie bajka ... ale ze względu na zastosowanie układu kilku tarcz ... mocno naciągając fakty ... można doszukać się daaaaaaalekiego kuzynostwa z Haldexem (ale to tylko żarcik taki chociaż dymu bez ognia też nie ma ).pastaldo napisał(a):Jak są dołączane to tylko do jakiejś prędkości jak to w niektórych samochodach?
Nic mi o tym nie wiadomo żeby Haldex IV działał tylko do jakiejś prędkości. Ma natomiast inną, moim zdaniem niebywale pożądaną w warunkach zimowych cechę - do 30 km/h "z definicji" jest stałym napędem na 4 koła, zaś jakby nie patrzeć Torsen w takich sytuacjach najpierw musi się "poślizgnąć" żeby odpowiednio "zatrybić". I tutaj właśnie moim zdaniem przewaga Haldexa nad Torsenem jest dosyć oczywista.
W pozostałych porach roku, chociaż Haldex bardzo pomaga i w całkiem normalnych warunkach drogowych - pozostaje to niezauważone i niedocenione przez kierowcę.
W samochodach z mocniejszymi silnikami funkcjonalność Torsena w warunkach drogowych i przy większych prędkościach wydaje się jednak nieprzeceniona ... .
pastaldo napisał(a):I co Ty osobiście myślisz o takim rozwiazaniu? Czy to nie jest tak naprawdę troche udawany napęd na 4 koła?
Udawany na pewno nie jest (próbka poniżej) ale do dużych silników V6 z potężnym momentem obrotowym ciągle najlepszym wydaje mi się Torsen, a jeszcze lepiej aktualnie produkowane mechanizmy koronowe.
Genialny materiał o koronowych dyfrach w AUDI A7:
http://www.motocaina.pl/artykul/naped-q ... -2606.html . Warto się zapoznać i koniecznie zobaczyć animowany filmik pod koniec artykułu.
Kończąc swoje wywody dla pełnej jasności napiszę, że wciąż doskonale zdaje sobie sprawę jakie miejsce w szeregu zajmuje Superb (nawet taki z napędem 4x4 i 170 PS CR z DSG), a jakie Audi A6 (C5 oraz C6) i zostaje w pełni świadomy wszystkich różnic miedzy tymi modelami. No ale właśnie dlatego wybór Skody w moim przypadku jest gruntownie przemyślany i w pełni świadomy
... .