A6 C6 czy może coś innego

Re: Tylko A6 C6 czy jednak coś innego ?? Porównania.

Postprzez Piotruś » 2015-03-08, 10:25

pastaldo napisał(a):A to mnie zaskoczyłes że superb jest większy od C5 ale na zdjęciach faktycznie wygląda to obiecująco a zarazem praktycznie.

Superba można lubić lub nienawidzić ale jeśli chodzi o przestrzeń (a już szczególnie tą dla pasażerów i w bagażniku) jest po prostu obiektywnie bezkonkurencyjny.

pastaldo napisał(a):Nawet środek bardzo mi się podoba. Konsola i deska tez jest fajna i szczerze powiedziawszy zaczynam chorowac na ten samochód

Nie jesteś wyjątkiem. Znam bardzo dużo ludzi, którzy przesiedli się z A6-tek (C6 i C5) do Superba, ale nie znam nikogo, kto przesiadłby się z Superba do A6 ... .
Taka sytuacja :-P .

pastaldo napisał(a): Co do wielkości np ktoś kiedyś mi pwiedział (nie wiem ile w tym prawdy) że A6 i Pasat B5FL sa na tej samej płycie podłogowej ale jak wsiadłem do koleki Passka to dostałem klaustrofobi i uważam że nie jest w nim więcej miejsca jak w A4 B5 przynajmniej wizualnie

Tutaj jesteś trochę w błędzie. A6 (C5) jest minimalnie większe od Passata B5/B5FL, szczególnie ze względu na rozstaw osi ale Audi A4 przy nich, to maleństwo jest (w każdym wymiarze).

pastaldo napisał(a):Ja bardzo lubie sedany ale zacząłem doceniać kombi jak urodziły się dzieci. Jedno 20miesiecy drugie pół roku.

Eee no to serdecznie gratuluję Ci/Wam przychówku :] :!: Ładnie poszliście za "ciosem" ... <rotfl> <luzik> .

pastaldo napisał(a):Wracając do silnika i napędu. Te silniki 2.0TDi już nie mają tych bolączek z pompami olejowymi? Bo poza układem zasilania CR coś się w nich zmieniło?

Problem pomp/zabieraków został całkowicie wyeliminowany ale dla bezpieczeństwa najlepiej jest celować w egzemplarze WYPRODUKOWANE po listopadzie 2010 roku.
Naturalnie bardzo zmieniły się turbiny i praktycznie cały pozostały osprzęt silników. "Trochę" uciążliwa jest ewentualna wymiana EGR (elektrycznego, zintegrowanego z wodną chłodnicą spalin), ale w żadnym razie nie można mówić o zjawisku masowych awarii tego elementu.

pastaldo napisał(a):Pozatym piszesz o skrzyni DSG "mokrej". Nie wiele szukałem ale to co od razu się rzuca w oczy to że sprzęgło jest suche albo mokre i że suche są wadliwe i to chyba 7 biegowa skrzynia? Dlatego trzymac się nalezy w razie co tych 6 biegowych czy jeszcze jakieś różnice są istotne?

Właśnie o to chodzi, że 6-cio biegowe skrzynie DSG z mokrym sprzęgłem są o wiele bardziej dopracowane (choć niektórzy krytykują mechatronikę zatopioną w oleju) od skrzyń "suchych", 7-mio biegowych. Jednak trudno się pomylić, bo te "suche" są zestawiane tylko z silnikami o mniejszym momencie obrotowym (w Dieslu tylko do 1,6TDi).

pastaldo napisał(a): Pozatym zabiłeś mi ćwieka b byłem pewny do tej pory że tiptronik to jednak mechaniczna skrzynia. A tu skrzynia DSG urosła w moich oczach choć zawsze byłem zwolennikiem manuali.

Przeniesienie napędu w skrzyni DSG jest stricte mechaniczne i odbywa się w analogiczny sposób co w skrzyniach manualnych. Żadne konwertery, lockup'y i tak dalej. Istotnym warunkiem bezawaryjności jest regularna wymiana oleju z filtrem, co najmniej raz na 60 tyś.km., ale przy bardzo-bardzo forsownej eksploatacji warto skrócić ten interwał.

pastaldo napisał(a):Inna sprawa jest jeszcze co do silników 140ps czy 170ps. Mechanicznie się one róznia czy tylko oprogramowaniem? Pytam przez wzgląd na potencjał ewentualnego podkręcania bo rozumiem że tego 140ps można by pewnie podkręcić bliżej tych 170ps a jak z tym mocniejszym? Bo jakby się dało tego mocniejszego podciągnąć bliżej 200ps to by była idealna jednostka.

Jednostki 170PS (CFGB) są podkręcane trochę ponad 200PS. Ale jeśli już na prawdę nie potrafiłbyś się bez tego obejść nie ryzykuj żadnego gówna tylko pojedź sobie do GoodHope w Pleszewie. Ja generalnie w ogóle jestem zadeklarowanym przeciwnikiem "modyfikacji" ale jeśli już, niech jest to zrobione jak należy, a samochody zrobione w Pleszewie czasami mam okazję diagnozować i widzę, że zrobione tam chipsy nie wpływają negatywnie na trwałość czy też parametry pracy. Tylko dlatego polecam. Osobiście się nie znamy i nigdy nie miałem z nimi żadnego kontaktu.

pastaldo napisał(a):Do tego napędu na Haldeksie chyba mnie nawet troche przekonałeś. Fakt kupiłem quatro i bardzo sobie chwalę ten napęd nawet za odczucia prowadzenia w przypadku suchych kretych dróg ale wygląda że może ta opcja z Haldexem nie jest głupia.

Czasy się zmieniają, a samochody ewoluują. Dlatego czasem warto zweryfikować fakty i być może zmienić zapatrywanie.
Ja zmieniłem, choć trwało to całe wieki. Na chwile obecną niepokoją mnie opinie nt. Haldex'a V ale mam nadzieję, że i tutaj nastąpi poprawa w ciągu kilku lat.

pastaldo napisał(a):Co do mojego pytania odnośnie odcinania naędu po przekroczeniu jakiejś prędkości to np znajomy na jakiegos pseudo suwa Hyundaya i tam napęd jest rozłączany po przekroczeniu 40km/h. Czyli własnie pomoże wyjechać z zaspy ale juz jadac normalnie po śliskiej drodze na nie wiele się ten napęd przydaje a to uważam za podstawowy argument za napędem na 4 koła.

Haldex IV nie stwarza żadnych ograniczeń w tej materii i ingeruje w niebywale płynny sposób. Wcześniejsze odmiany faktycznie reagowały dosyć nerwowo i nieprzewidywalnie ale tutaj nic takiego nie ma. Wciskasz gaz i auto po prostu przyśpiesza wtedy kiedy chcesz i bez względu na prędkość, co szczególnie łatwo zauważyć/docenić przyśpieszając na długich ale ośnieżonych/oblodzonych podjazdach.

pastaldo napisał(a):Z zaspy to wyjeżdzałem moja ośka w A4 z której teoretycznie nie powinienem sie wyrwać dlatego to nie jest priorytet. Zajrzałem do tego artykułu i faktycznie obiecująco to wygląda. Bo jestem zdania że niech komputer steruje ale rozdziałem momentu nie mniej jednak koła będa cały czas spięte a nie np odłączana oś przy jakiejś predkości.

Generalnie jest to temat na całkiem inną rozmowę ale z powyższymi argumentami ja bym akurat trochę podyskutował, a chodzi mi o to, że o ile teoretycznie nie sposób odmówić Ci racji, o tyle w typowym A6 C5/C6 quattro wszystkie trzy dyfry mają charakter otwarty i dlatego mocno dopracowany Haldex wcale nie musi odstawać, zaś przy samym ruszaniu, paradoksalnie, Haldex jest "bardziej stałym" napędem od Torsena. Ale to takie przesadne już trochę filozofowanie ... .

pastaldo napisał(a):Na pewno takie dłączanie ma pozytywny wpływ na spalanie ale bądźmy szczerzy oszczędność paliwa jest nikła w porównaniu z bezpieczeństwem.

Wszystko ma swoje dobre i lepsze strony ... .
Jak dla mnie nie podlega żadnej ale to absolutnie żadnej wątpliwości, że Audi A6 quattro, nawet "tylko" z pootwieranymi dyframi i tak jest mistrzowską klasyką gatunku. Do prawdziwego quattro (z Torsenem) nikt mnie przekonywać nie "musi", bo naprawdę trudniej znaleźć bardziej przekonanego ode mnie.
Nie znaczy to jednak, ze trzeba być ślepym i zamkniętym na inne rozwiązania fanatykiem, skoro ktoś nad nimi dobrze pracuje i rozwija je w prawdiłowym kierunku, a na pewno takim jest Haldex IV.

pastaldo napisał(a):Podsumowując spojrzałem jak się kształtują ceny Superba (nowego) to troche zwątpiłem bo tu ceny za rozsądna wersje zaczynają się od 120tys. Po zdjęciach widać że wybrałes kilka dodatkowych elementów czyli pewnie jeszcze więcej zapłaciłeś.

Fakt. Nad ostateczna konfiguracją zastanawiałem się ponad pół roku, co rusz zmieniając zamówienie (na auto czekałem ok. 8 miesięcy ale to podobno rekordowo długo).
Moja wersja to ELEGANCE 2.0TDi 170 PS z DSG i 4x4, wzbogacone o :
- pakiet Fresh (navi, elektrycznie podgrzewana szyba, koła 17" których już dawno nie mam i jeszcze jakies dupsy)
- Kessy (system bezkluczykowy) + alarm z czujnikiem przechyłu
- trójramiena skórzana kierownica multifunkcyjna (radio, telefon, itd.), z łopatkami do obsługi DSG (tzw. F1, rewelacja)
- tempomat
- sound system
- pakiet na bezdroża
- sunset (fabrycznie ciemnione szyby od słupka B)
- bagażnik z systemem mocującym (szyny, belki)
- el. roleta pozioma
- roleta pionowa
- system siatek aż po solidny wodoszczelny pokrowiec na narty
- 4 lata fabrycznej gwarancji
Są airbagi aż po kolanowy dla szofera, są adaptacyjne biksenony, doświetlanie zakrętów i halogeny, a dla gadżeciarzy ledy z tyłu i z przodu.
Auto samo parkuje (równolegle i prostopadle).
Są elektryczne fotele (kierowcy z pamięcią), samościemniające lustra (tez z pamięcią), oczywiście dwustrefowy klimatronik i masa innych dupsów (np. coming/living home, etc.) .

Nie ma skóry (bo nie chciałem), nie ma elektrycznej tylnej klapy (też nie chciałem bo w A6 C6 strasznie mnie ten wynalazek wqr..iał) i właśnie dlatego jest to dopasiony ELEGANCE a nie dopasiony PLATINIUM. I właśnie taki miał być :mrgreen: .
Ponieważ należę do fanatyków szyberdachu bardzo długo rozważałem panoramę (przez pryzmat użytkowy, nie finansowy) ale ostatecznie zrezygnowałem bo tego szkła nad głową jest za dużo (głośniej w środku, bardziej się nagrzewa latem), a zwykłego "małego" okna do kombi zamówić się nie udało.

pastaldo napisał(a):Dżentelmeni podobno nie rozmawiają o pieniądzach ale ciekaw jestem ile Cie wyniosła ta Skoda.

Mój indywidualny przypadek nie jest miarodajnym wymiernikiem ceny/wartości samochodu, ponieważ pracuję w branży samochodowej i obsługuję kogo obsługuję, więc moje warunki zakupu zazwyczaj różnią się dosyć istotnie od normalnych klientów detalicznych.

Bardziej wymiernym będzie fakt, że za cennikową wartość swojego Superba mogłem mieć 2 - 2,5 roczne A6 C7 3.0TDi z quattro i z przebiegiem grubo poniżej 100 tyś.km. , a gdybym bardziej wykorzystał powiązania zawodowe, być może nawet coś jeszcze nowszego.
Wybrałem Superba. Z kilku powodów.
Ja dzisiaj postąpiłbym identycznie, co wcale nie znaczy, ze nie mam świadomości prawdopodobnie WSZYSTKICH różnic pomiędzy Skodą a Audi ;-) . Mam (i to prawdopodobnie zdecydowanie lepsze) rozpoznanie od osoby nie związanej z samochodami i marką VAG na co dzień, a pomimo tego cieszę się swoim wyborem.

pastaldo napisał(a):Nie wiem czy tu kogos nie obrażę a w szczególności nie chciałbym żebyś wziął to do siebie ale patrząc po zdjęciach, wyglądzie tego samochodu i poróznując tylko wizualnie z Audi to Skoda Superb jest "Audi dla biedniejszych".

Spoko. Na pewno mnie nie uraziłeś. Jest odwrotnie i bardzo mnie cieszy powszechna opinia, ze Skoda Superb to takie trochę Audi dla biedaków.
Akurat z mojego punktu widzenia powszechność powyższej opinii stanowi jedną z bezdyskusyjnie największych zalet Superba ;-) i bardzo mi odpowiada, że jestem postrzegany jak zwykły szarak w szarym aucie ;-) . Powiedzmy, że wiąże się to z moim nadzwyczaj skromnym stylem bycia i życia <luzik> .
Gdyby ktoś miał wątpliwości - mimo wszystko kapelusza nie posiadam :-D

pastaldo napisał(a): Bo moim zdaniem wizualnie nie odbiega choć pewnie w materiałach jest różnica.

Oczywiście, że jest różnica ale też na pewno nigdy nawet nie dotykali Superba ci, według których tandetą i plastikiem aż wali po oczach.
Parkrotnie (nawet na naszym Forum) czytałem też kretyńską opinię, że dźwięk zamykanych drzwi jest nie do zniesienia. Otóż nie, jako wielokrotny osobisty posiadacz całej masy C5-tek i C6-tek stanowczo zapewniam, że lekkość jak i odgłosy zamykanych drzwi są wyraźnie bardziej szlachetne od tych w AUDI i dotyczy to nawet mojej innej Skody - czyli Żonkowego Yetika.
Z grzeczności :-P nie będę też wspominał o tendencjach do opadania zawiasów w AUDI, co w Skodzie praktycznie nie ma miejsca :mrgreen: .

A co do oczywistej różnicy w wytworności użytych materiałów wnętrza (co akurat jeszcze wcale nie jest równoznaczne z trwałością) Skody na tle Audi, cóż, proponuję skonfigurować sobie podobnie wyposażone Audi (diesel, 4x4, z dużą obudową) i porównać z ceną adekwatnego Superba, a na tym gruncie poustawiać własne priorytety. <luzik>
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez igorw » 2015-03-08, 13:34

viator napisał(a):Columbus to to z czterema przyciskami po bokach i dwoma pokrętłami na dole?

Tak. Łatwe uaktualnienie map - są dostępne w necie.
viator napisał(a):Widziałem że jest jeszcze drugie, z trzema przyciskami po bokach, to jak rozumiem też da się wyjąć w całości?

Amundsen, mniej polecany ze względu na trudne odnalezienie ich w necie. W ASO ok 1200 zł.
Oba grajki graja normalnie, ale od sprzętu w aucie nie oczekuję odczucia ze jestem w amfiteatrze.
Piotruś, pomyślałem, że wykorzystam Cię do uzupełnienia mojej wiedzy: poszukuję info o luzach zaworów - w Subaru wymagana jest ich regulacja, w Skodzie są takie które się same regulują?
Oddałem Skodę na wymianę łożysk DSG. Mam nadzieję, że nie będzie w gorszym stanie niż przed. Nie mam zaufania do mechaników, a do ASO w szczególności.
igorw
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 41
Dołączył(a): 2014-05-05, 14:18
Model: Skoda Superb
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Benzyna
Silnik: INNY
Napęd: 4x4 Haldex
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Igor

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez Piotruś » 2015-03-08, 14:34

igorw napisał(a):Piotruś, pomyślałem, że wykorzystam Cię do uzupełnienia mojej wiedzy: poszukuję info o luzach zaworów - w Subaru wymagana jest ich regulacja, w Skodzie są takie które się same regulują?

Regulują się "same", olejem.

igorw napisał(a):Oddałem Skodę na wymianę łożysk DSG. Mam nadzieję, że nie będzie w gorszym stanie niż przed. Nie mam zaufania do mechaników, a do ASO w szczególności.

Skoro wiedzą o co chodzi i jeśli dobrze pamiętam sami Ci to zaproponowali trzeba mieć nadzieję, że znają się na rzeczy i że będzie OK.
Ja też nie mam dobrych opinii o mechanikach <rotfl> ;) , tych z ASO szczególnie, ale są wyjątki, które mogę szczerze polecić (np. Porsche Inter Auto w Rybniku).
Zresztą to w każdej branży tak jest, że wszędzie są ludzie i ludziska.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez igorw » 2015-03-08, 19:15

Piotruś napisał(a):Zresztą to w każdej branży tak jest, że wszędzie są ludzie i ludziska.

Zdaję sobie sprawę, ale z żoną mamy poczucie jakbyśmy autko oddali na zatracenie... Miejmy nadzieję, że nie zepsują bardziej jak było.
Te zawory i ich luzy - to wynika z konstrukcji silnika dobrze rozumiem? Są tak zrobione że się same regulują i są takie co trzeba je regulować?
igorw
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 41
Dołączył(a): 2014-05-05, 14:18
Model: Skoda Superb
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Benzyna
Silnik: INNY
Napęd: 4x4 Haldex
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Igor

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez Piotruś » 2015-03-08, 21:22

igorw napisał(a):Zdaję sobie sprawę, ale z żoną mamy poczucie jakbyśmy autko oddali na zatracenie... Miejmy nadzieję, że nie zepsują bardziej jak było.

Więcej wiary w ludzi Igorze (Ci/Wam życzę) :-D :!:

igorw napisał(a):Te zawory i ich luzy - to wynika z konstrukcji silnika dobrze rozumiem? Są tak zrobione że się same regulują i są takie co trzeba je regulować??


Dobrze rozumiesz. Za to ja nigdy nie zrozumiem dlaczego Subaru tak bardzo utrudnia obsługę serwisową swoim klientom. Nie dosyć, że w ogóle stosują jakieś archaiczne rozwiązania, to do regulacji luzu zaworowego w zasadzie trzeba silnik wyciągać.
W każdym razie Twój Superb jest wyposażony w jedną z najbardziej udanych jednostek silnikowych VAG, która nie wymaga żadnych regulacji .

Krzywka wałka rozrządu współpracuje z łożyskowaną dźwignią zaworową:

Obrazek

Obrazek

wspartą z jednej strony na zaworze:

Obrazek

a z drugiej na hydraulicznym elemencie równoważącym:

Obrazek

W tej (prawie doskonałej) konstrukcji luz zaworowy praktycznie nie występuje, a nacisk na sprężynę zaworową zawsze jest optymalny.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez pastaldo » 2015-03-09, 00:34

Piotruś napisał(a):Superba można lubić lub nienawidzić ale jeśli chodzi o przestrzeń (a już szczególnie tą dla pasażerów i w bagażniku) jest po prostu obiektywnie bezkonkurencyjny
Piotruś napisał(a):Nie jesteś wyjątkiem. Znam bardzo dużo ludzi, którzy przesiedli się z A6-tek (C6 i C5) do Superba, ale nie znam nikogo, kto przesiadłby się z Superba do A6 ... .
Taka sytuacja

No więc teraz czekamy na przypływ grubej gotówki i jak przyjdzie taki dzień że będe się rozstawał z moim C5 to chyba się skusze na tego Superba. Może Ty bedziesz sprzedawał to bedzie wiadomo że samochód lepiej dopieszczony niz żona i dzieci razem wziete :mrgreen: Moja sytuacja materialna ogranicza mnie raczej do używanych aut wiec za jakieś 2-3 lata będzie mnie stac na takiego Superba 2010 <radocha>

Piotruś napisał(a):Tutaj jesteś trochę w błędzie. A6 (C5) jest minimalnie większe od Passata B5/B5FL, szczególnie ze względu na rozstaw osi ale Audi A4 przy nich, to maleństwo jest (w każdym wymiarze).

No mże masz i rację jednak wydawało mi się że w moim C5 było duzo więcej miejsca niz w Pasztecie kolegi. Fakt to był Passat kombi a ja A4 B5 miałem w sedanie ale jakoś nie dało sie odczuć dużej różnicy w ich wielkości.Zawsze Pasat B5 kojarzył mi się z troche gorsza wersją A4.

Piotruś napisał(a):Eee no to serdecznie gratuluję Ci/Wam przychówku Ładnie poszliście za "ciosem" ... .

Dzięki <okok> No taki był plan by mieć od razu dwójke dzieci co ciekawe pochwalę się że mamy i Syna (starszy) i córę więc rodzina w komplecie <radocha> Mógłbym dłużej ale to forum motoryzacyjne i nie wiem jakby to było odebrane <milczek>

Piotruś napisał(a):Problem pomp/zabieraków został całkowicie wyeliminowany ale dla bezpieczeństwa najlepiej jest celować w egzemplarze WYPRODUKOWANE po listopadzie 2010 roku.
Naturalnie bardzo zmieniły się turbiny i praktycznie cały pozostały osprzęt silników. "Trochę" uciążliwa jest ewentualna wymiana EGR (elektrycznego, zintegrowanego z wodną chłodnicą spalin), ale w żadnym razie nie można mówić o zjawisku masowych awarii tego elementu.


To dobrze wiedzieć. Ciekawe czy zasłużą sobie te silniki na taka dobra opinie jak leciwe 1.9. Było by miło bo z tego co pamiętam (forum A4) to silnik 2.0 był niemal wyklęty za te zabieraki i pompowtryski (o ile się nie mylę).
Co do osprzętu to ta ekologia jest straszna i tak "niszczy" samochody że aż serce boli. Mnożenie elementów które mogą nawalić. Najbardziej mam afront do EGR a tu mówisz że jeszcze jest ten elektryczny. Druga sprawa DPF bo pewnie Twoja jednostka tez go ma. Szkoda było by ciąć sprawnego samochodu ale ja bym się tego pozbył. W 1.9TDI AFN to nawet katalizatora się pozbyłem, turbinka ładnie gwizdała i mniej sadzy w niej było :-> A z tego co się słyszy od tych DFów jak sie dużo po mieście jeździ to jeszcze paliwko do oleju się dostaje <wnerw> Czysty mord na silniku. No chyba że się myle to mnie popraw bo większość mej wiedzy to jednak forumowe informacje.

Piotruś napisał(a):Jednostki 170PS (CFGB) są podkręcane trochę ponad 200PS. Ale jeśli już na prawdę nie potrafiłbyś się bez tego obejść nie ryzykuj żadnego gówna tylko pojedź sobie do GoodHope w Pleszewie. Ja generalnie w ogóle jestem zadeklarowanym przeciwnikiem "modyfikacji" ale jeśli już, niech jest to zrobione jak należy, a samochody zrobione w Pleszewie czasami mam okazję diagnozować i widzę, że zrobione tam chipsy nie wpływają negatywnie na trwałość czy też parametry pracy. Tylko dlatego polecam. Osobiście się nie znamy i nigdy nie miałem z nimi żadnego kontaktu.

Zapytałem czysto teoretycznie. Ja w sumie kilka razy się zastanawiałem nad takimi modyfikacjami czy w 1.9 cz teraz w 2.5 ale zawsze kończy się na marzeniach bo sa inne azniejsze wydatki a teraz jeżdząc 90% z dziećmi i tak na tym bym nie skorzystał bo do bezpiecznego wyprzedzania moje 180PS wystarczy spokojnie. Chodziło mi bardziej o potencjał tych silników na modyfikacje.

Piotruś napisał(a):Haldex IV nie stwarza żadnych ograniczeń w tej materii i ingeruje w niebywale płynny sposób. Wcześniejsze odmiany faktycznie reagowały dosyć nerwowo i nieprzewidywalnie ale tutaj nic takiego nie ma. Wciskasz gaz i auto po prostu przyśpiesza wtedy kiedy chcesz i bez względu na prędkość, co szczególnie łatwo zauważyć/docenić przyśpieszając na długich ale ośnieżonych/oblodzonych podjazdach.

To chyba rozwiewa moje wątpliwości przynajmniej do tego konkretnego napędu czyli Haldexa i wezme na przyszłośc pod uwagę jako wyposarzenie mojego samochodu. Do innych pseudo odłaczanych napędów chyba sie nie przekonam.

Piotruś napisał(a):Generalnie jest to temat na całkiem inną rozmowę ale z powyższymi argumentami ja bym akurat trochę podyskutował, a chodzi mi o to, że o ile teoretycznie nie sposób odmówić Ci racji, o tyle w typowym A6 C5/C6 quattro wszystkie trzy dyfry mają charakter otwarty i dlatego mocno dopracowany Haldex wcale nie musi odstawać, zaś przy samym ruszaniu, paradoksalnie, Haldex jest "bardziej stałym" napędem od Torsena. Ale to takie przesadne już trochę filozofowanie ... .


Kazda rozmowa z Toba jest merytoryczna i ciekawa wiec kiedyś czemu nie ;-)
Co do dyfrów w Quatro to jako ciekawostka kilku chłopaków na A4 forum włożyło "dodatkowy" (zamiast zwykłego a pomysł zaczerpneli z jakiegos starego Audi ) torsen w tylny most a na tę chwilę nie wiem jak ich plany bo słyszałem że chcą zastapić przedni dyfer tez torsenem. Quatro z torsenem w tylnym moście podobno ma więcej z RWD i wyraźnie czuć napęd jak w samochodach tylnonapędowych. Ciekawe czy coś im wyszło z tym przednim. To mogłaby byc juz ciekawa konfiguracja. Ciekawe jakby sie wtedy miał do tego hadex. Z tym że tu o Haldexie muwimy tylko jako środkowym stąd trudno porównywać.

Piotruś napisał(a):Fakt. Nad ostateczna konfiguracją zastanawiałem się ponad pół roku, co rusz zmieniając zamówienie (na auto czekałem ok. 8 miesięcy ale to podobno rekordowo długo).
Moja wersja to ELEGANCE 2.0TDi 170 PS z DSG i 4x4, wzbogacone o :
- pakiet Fresh (navi, elektrycznie podgrzewana szyba, koła 17" których już dawno nie mam i jeszcze jakies dupsy)
- Kessy (system bezkluczykowy) + alarm z czujnikiem przechyłu
- trójramiena skórzana kierownica multifunkcyjna (radio, telefon, itd.), z łopatkami do obsługi DSG (tzw. F1, rewelacja)
- tempomat
- sound system
- pakiet na bezdroża
- sunset (fabrycznie ciemnione szyby od słupka B)
- bagażnik z systemem mocującym (szyny, belki)
- el. roleta pozioma
- roleta pionowa
- system siatek aż po solidny wodoszczelny pokrowiec na narty
- 4 lata fabrycznej gwarancji
Są airbagi aż po kolanowy dla szofera, są adaptacyjne biksenony, doświetlanie zakrętów i halogeny, a dla gadżeciarzy ledy z tyłu i z przodu.
Auto samo parkuje (równolegle i prostopadle).
Są elektryczne fotele (kierowcy z pamięcią), samościemniające lustra (tez z pamięcią), oczywiście dwustrefowy klimatronik i masa innych dupsów (np. coming/living home, etc.) .

Nie ma skóry (bo nie chciałem), nie ma elektrycznej tylnej klapy (też nie chciałem bo w A6 C6 strasznie mnie ten wynalazek wqr..iał) i właśnie dlatego jest to dopasiony ELEGANCE a nie dopasiony PLATINIUM. I właśnie taki miał być .
Ponieważ należę do fanatyków szyberdachu bardzo długo rozważałem panoramę (przez pryzmat użytkowy, nie finansowy) ale ostatecznie zrezygnowałem bo tego szkła nad głową jest za dużo (głośniej w środku, bardziej się nagrzewa latem), a zwykłego "małego" okna do kombi zamówić się nie udało.


Rzekł bym że bardzo mocno doinwestowana. Widziałem właśnie kilka z wymienionych tu gadżetów na zdjęciach. naprawdę bardzo fajna konfiguracja. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył ten system mocowania bagaży na tych synach. Mistrzostwo jak dla mnie. Z tego wszystkiego to na pewno nie odmówiłbym sobie bixenonu i tej dwustrefowej klimy. W ogóle zastanawiam sie jak mogłem jeździć kiedyś Golfem bez klimy. Ten system parkowania to już jak dla mnie przesada. Nie długo zrobia za przeproszeniem kible które będa automatycznie podcierać tyłki <wnerw> Idea motoryzacji mi tu ucieka. No ale technika idzie do przodu i trzeba to zaakceptować. Za to ten pakiet na bezdroża to świetna rzecz choć dziwie sie że te osłony wszystkie to nie sa montowane w standardzie. Nie znam takiej osoby która by nigdy nie jechała z asfaltu a na niektórych naszych asfaltowych drogach jest gorzej niz na bezdrożach. No i te manetki do biegów to bajka <radocha>
Skórę mam teraz ale nie wiem czy poszedł bym w to drugi raz. W lato gorąco w zime tyłek odmarza. Jedyny kompromis to półskóry ale z drugiej strony po co płacić kupe kasy skoro i tak się siedzi na materiale ;)

Piotruś napisał(a):Mój indywidualny przypadek nie jest miarodajnym wymiernikiem ceny/wartości samochodu, ponieważ pracuję w branży samochodowej i obsługuję kogo obsługuję, więc moje warunki zakupu zazwyczaj różnią się dosyć istotnie od normalnych klientów detalicznych.

Bardziej wymiernym będzie fakt, że za cennikową wartość swojego Superba mogłem mieć 2 - 2,5 roczne A6 C7 3.0TDi z quattro i z przebiegiem grubo poniżej 100 tyś.km. , a gdybym bardziej wykorzystał powiązania zawodowe, być może nawet coś jeszcze nowszego.
Wybrałem Superba. Z kilku powodów.


Fakt zapomniałem wziąć tego pod uwagę że jesteś w branży i znasz odpowiednich ludzi :-> Mimo wszystko po wyposarzeniu można się zorientować ile Cię kosztowało autko i mało nie było ;) Może kiedyś jak odchowam dzieci to zastanowie sie nad kupnem salonowego (nowego) samochodu. Jestem mega przeciwnikiem kredytów i pętania sobie sznurów na szyii. Staram sie załatwiac wszystko co się da za gotówkę i dzięki temu jestem szczęśliwszym
człowiekiem. Ostatnie 2 samochody (Audi) były kupowane sercem, teraz czas w nastepnym kroku kupić coś z głową <rotfl>

Zawieszenie w Superbie to standardowe wielowahaczowe jak w A6 czy coś zrobili w strone większej trwałości? W 4x4 z tyłu podobnie jak w A6 z Quattro??
Co do skrzyni zastanawiałbym się jeszcze nad manualem ale musiałbym się przejechac by zobaczyć jak jest zestopniowana. Coś słyszałeś o jakiś mankamentach np skrzyń manualnych w tym modelu? Interesowałes się taką opcja czy tylko automat wchodził w grę?
Praca uszlachetnia -> Lenistwo uszczęśliwia :-)
pastaldo
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 527
Dołączył(a): 2013-07-09, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 2002
Imię: Tomek

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez viator » 2015-03-10, 15:57

Piotruś, Skoda powinna ci płacić za marketing, ja jestem niemalże przekonany :D
Oglądając ogłoszenia natknąłem się natomiast na pewne niezrozumiałe dla mnie zjawisko: dlaczego Audi A4 są droższe od A6 w analogicznym roczniku? To samo dotyczy mercedesów, C klasa jest droższa od E klasy. Z czego to wynika?
Czy uważacie że warto brać A4 B8 pod rozwagę? Zwłaszcza że niesamowicie urosło w porównaniu do poprzednich generacji, rozstaw osi jest niemal identyczny jak w A6 C6.
viator
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 18
Dołączył(a): 2015-03-02, 15:12
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2003
Imię: Przemek

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez pastaldo » 2015-03-10, 17:21

A do tego dorzucę pytanie o 2.0TDI CR. Faktycznie salanie jest takie ogranoczone dzięki CR? Ty Piotruś dysponujesz prawie nowym egzemplarzem a jednak troche chyba juz przejechałeś, a taki jest najbardziej miarodajny, a nie katowany przez kilku właścicieli :->
Praca uszlachetnia -> Lenistwo uszczęśliwia :-)
pastaldo
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 527
Dołączył(a): 2013-07-09, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 2002
Imię: Tomek

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez igorw » 2015-03-11, 22:44

viator napisał(a):Czy uważacie że warto brać A4 B8 pod rozwagę? Zwłaszcza że niesamowicie urosło w porównaniu do poprzednich generacji, rozstaw osi jest niemal identyczny jak w A6 C6.

Szwagier ma A4 ale z 2002 roku - ciasno nieco. Brakuje mu tego "czegoś" co miała A6 C5 którą jeździłem - powiedzmy że podobna generacja.
Jeśli A4 będzie droższe niż Superb to moim zdaniem nie warto. Cholera robi się faktycznie marketingowo dziwnie z tą Skodą. Na forum A6 polecamy Skodę. Dobra, to może nieco bardziej obiektywnie: A4 z wzdłużnym silnikiem ma torsena - Skoda tylko haldex. Skoda jest większa i tańsza w utrzymaniu - ktoś pytał o zawieszenie - to nie jest wielowahaczowe a zwykłe. Nowsze A4 niż mojego szwagra są bardzo dopieszczone wizualnie, nawet przymierzałem się do kupna ale akurat nie było sensownego auta, potem popróbowałem Suberba i skoro tańsze to wziąłem. Jednak dla mnie 2.0 tdi to dupowóz, wróciłem do benzyny i mi z tym świetnie.
igorw
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 41
Dołączył(a): 2014-05-05, 14:18
Model: Skoda Superb
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Benzyna
Silnik: INNY
Napęd: 4x4 Haldex
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Igor

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez nie pamietam 82 » 2015-03-11, 23:00

Witam <luzik> .

igorw napisał(a):Cholera robi się faktycznie marketingowo dziwnie z tą Skodą. Na forum A6 polecamy Skodę.


Sorki, że sie "wtrancam" ;-) ale... rozważanie wszystkich "za" i "przeciw" nie jest "polecaniem" (IMO) . Sam osobiście brałem bardzo mocno pod uwagę zakup Skody (V6 2.8) i prawdopodobnie mógłbym byc jej szczęśliwym posiadaczem . Jednakże , jestem detalistą ( w przenośni) i nawet najmniejszy szczegół , który nie podoba mi się w interiorze dyskwalifikuje auto do zakupu . I nie mówię tu o rzeczach zużywalnych , które mogę naprawić/wymienić .
Prawdopodobnie jezeli byłoby mnie stać na taką Skodę jak Piotrusia to... zawahania tyczyłyby się tylko kompilacji wnętrza itp . A tak ? Skody z okresu "cepiątek" (?) ... <mysli> ..., no nie powodują erekcji (niestety) :| .

Pozdrawiam <luzik>
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez viator » 2015-03-12, 10:30

igorw napisał(a):
viator napisał(a):Czy uważacie że warto brać A4 B8 pod rozwagę? Zwłaszcza że niesamowicie urosło w porównaniu do poprzednich generacji, rozstaw osi jest niemal identyczny jak w A6 C6.

Szwagier ma A4 ale z 2002 roku - ciasno nieco.


Ale B6 z 2002 roku i B8 z 2008 to dwa różne samochody. Pierwszy - dł. 4,54m, rozstaw osi 2,65m, drugi - dł.4,70m, rozstaw osi 2,80m, to auto naprawdę dość znacząco urosło wraz z ostatnim modelem. Obawiałbym się tylko chorób wieku dziecięcego, jakich pewnie trochę by było w egzemplarzach z pierwszego roku produkcji...
viator
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 18
Dołączył(a): 2015-03-02, 15:12
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2003
Imię: Przemek

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez Piotruś » 2015-03-13, 14:00

pastaldo napisał(a):No więc teraz czekamy na przypływ grubej gotówki i jak przyjdzie taki dzień że będe się rozstawał z moim C5 to chyba się skusze na tego Superba. Może Ty bedziesz sprzedawał to bedzie wiadomo że samochód lepiej dopieszczony niz żona i dzieci razem wziete

Lubię gdy wszystko gra i nie przypomina chlewu. Na razie jednak ani trochę nie wyznaczam sobie czasu eksploatacji obecnego Superba.
Jeśli nie będzie robił scen przez najbliższe kilka lati spełni pokładane w nim nadzieje, to najprawdopodobniej wcale nie pójdzie na sprzedaż tylko zasili młodsze pokolenie :-D ... .

pastaldo napisał(a):Moja sytuacja materialna ogranicza mnie raczej do używanych aut wiec za jakieś 2-3 lata będzie mnie stac na takiego Superba 2010

Dobrze. Zostaną najbardziej zadbane egzemplarze ;-) .

pastaldo napisał(a):No mże masz i rację jednak wydawało mi się że w moim C5 było duzo więcej miejsca niz w Pasztecie kolegi. Fakt to był Passat kombi a ja A4 B5 miałem w sedanie ale jakoś nie dało sie odczuć dużej różnicy w ich wielkości.Zawsze Pasat B5 kojarzył mi się z troche gorsza wersją A4.

A moim zdaniem Passat B5 stoi pośrodku miedzy A6 a A4 ale z wyraźnym wskazaniem na Passata. Zarówno pod względem pojemności wnętrza (chyba obiektywnie) jak i przyjemności z jazdy (subiektywnie).

pastaldo napisał(a):Dzięki No taki był plan by mieć od razu dwójke dzieci co ciekawe pochwalę się że mamy i Syna (starszy) i córę więc rodzina w komplecie Mógłbym dłużej ale to forum motoryzacyjne i nie wiem jakby to było odebrane

Moim zdaniem masz powody do zadowolenia i dumy. To nie jest temat tabu. Szczerze Gratki dobrze rozgranego "meczu" i świetnych goli we właściwy róg bramki :] <luzik> .

pastaldo napisał(a):Kazda rozmowa z Toba jest merytoryczna i ciekawa wiec kiedyś czemu nie Co do dyfrów w Quatro to jako ciekawostka kilku chłopaków na A4 forum włożyło "dodatkowy" (zamiast zwykłego a pomysł zaczerpneli z jakiegos starego Audi ) torsen w tylny most a na tę chwilę nie wiem jak ich plany bo słyszałem że chcą zastapić przedni dyfer tez torsenem. Quatro z torsenem w tylnym moście podobno ma więcej z RWD i wyraźnie czuć napęd jak w samochodach tylnonapędowych. Ciekawe czy coś im wyszło z tym przednim. To mogłaby byc juz ciekawa konfiguracja.

Chłopaki z forum A4 nie są pierwsi ani ostatni do takich modów. Przemyślane i prawidłowo wykonane modyfikacje przynoszą ekscytujące efekty ale to ma sens raczej tylko w zestawie z mocnymi silnikami. Do samochodów seryjnych nie używanych na torze ja akurat sensu nie widzę. Ale technicznie idea przednia, to na pewno.

pastaldo napisał(a): Ciekawe jakby sie wtedy miał do tego hadex. Z tym że tu o Haldexie muwimy tylko jako środkowym stąd trudno porównywać.

To w ogóle nie ma czego porównywać, nie tylko Haldexa ale też seryjnego, centralnego torsena. Inna bajka, inne przeznaczenie, inne warunki i inna moc.
Idąc tropem głębokich modyfikacji, z dużą przesadą ale jednak, można by zaryzykować twierdzenie, że ani haldex ani żadne inne 4x4 nie będzie tak dobre jak pojazd gąsienicowy i dlatego najlepiej od razu kupić sobie czołg zamiast A6'tki :mrgreen: ... .

pastaldo napisał(a):To dobrze wiedzieć. Ciekawe czy zasłużą sobie te silniki na taka dobra opinie jak leciwe 1.9. Było by miło bo z tego co pamiętam (forum A4) to silnik 2.0 był niemal wyklęty za te zabieraki i pompowtryski (o ile się nie mylę).

Tak było ale to już stare czasy.

pastaldo napisał(a):Co do osprzętu to ta ekologia jest straszna i tak "niszczy" samochody że aż serce boli. Mnożenie elementów które mogą nawalić. Najbardziej mam afront do EGR a tu mówisz że jeszcze jest ten elektryczny. Druga sprawa DPF bo pewnie Twoja jednostka tez go ma. Szkoda było by ciąć sprawnego samochodu ale ja bym się tego pozbył.

Myślę inaczej i silnie tkwię w przekonaniu, że skoro auto wyjechało z fabryki z DPF, to żaden domorosły druciarz nie posiada wystarczająco dużo kompetencji aby pozbyć się wszystkich "śladów" filtra nie tylko z wydechu (bo to najprościej) ale przede wszystkim z ECU i na przykład ze specyficznego ukształtowania układu rozrządu oraz z układu wtryskowego.
Miałem już dużo aut z DPF'em i nigdy z tego powodu nie było żadnych, nawet najmniejszych problemów. Znam wiele Passatów nawet jeszcze tych na PD, jak też całą masę A6-tek V6 TDi z DPF, które pomimo przebiegów przekraczających znacznie 300 tyś.km. nie wykazują niesprawności z tego tytułu.
Jasne, ja też wolałbym żeby tego ciulstwa nigdy nie montowali ale skoro jest - musi zostać. Poza tym obecność DPF jakby zmusza użytkownika do utrzymywania silnika w najwyższej kondycji technicznej i to jest akurat bardzo pozytywne.
O aspektach administracyjnych i coraz ostrzejszych kontrolach ekologicznych tuż za Odrą też mogę chętnie poopowiadać.

pastaldo napisał(a):W 1.9TDI AFN to nawet katalizatora się pozbyłem, turbinka ładnie gwizdała i mniej sadzy w niej było

Za to innym syfiłeś pod nosem i to strasznie. Bez urazy ale taka prawda (techniczna)).

pastaldo napisał(a):A z tego co się słyszy od tych DFów jak sie dużo po mieście jeździ to jeszcze paliwko do oleju się dostaje Czysty mord na silniku. No chyba że się myle to mnie popraw bo większość mej wiedzy to jednak forumowe informacje.

Nie demonizowałbym aż tak bardzo DPF. Na pewno współczesne auto z dieslem nie nadaje się wyłącznie do jazdy miejskiej o czasem musi przejechać się w trasie dla zdrowotności ale to już było i we wcześniejszych generacjach żeby dobrze zrobić turbince, wtryskiwaczom i tak dalej ... .
Przy DPF ważna jest umiejętność rozpoznawania procesu aktywnej regeneracji, dzięki czemu silnik będzie mógł sobie popracować do samoistnego zakończenia i tyle. Wtedy żadnego oleju przybywać nie będzie, bo nie wystąpią przerwane procesy wypalania.
Jak już mówiłem - DPF jest kretyńskim wynalazkiem dla ekoterrorystów ale skoro jest, to trzeba żyć z nim w symbiozie a nie druciarsko wycinać, bo może się to zwyczajnie zemścić na kilka różnych sposobów.

pastaldo napisał(a):Za to ten pakiet na bezdroża to świetna rzecz choć dziwie sie że te osłony wszystkie to nie sa montowane w standardzie.

W przypadku samochodów Skoda (Octavia, Yeti i Superb) zawsze całe podwozie jest "opłytowane" osłonami, tylko te z pakietem na bezdroża są mocniejsze pod silnikiem i skrzynią biegów oraz dochodzą osłony wahaczy i linek hamulcowych. To tak w największym skrócie, bez wchodzenia w niuanse.

pastaldo napisał(a):Zawieszenie w Superbie to standardowe wielowahaczowe jak w A6 czy coś zrobili w strone większej trwałości?

Superb pod względem zawieszenia jest konstrukcyjnym bliźniakiem Passata, więc z przodu siedzą tradycyjne "makfersony", a z tyłu jest zawieszenie wielowahaczowe.
Co do trwałości z przodu (jeden sworzeń w wahaczu trójkątnym i jedna końcówka drążka kierowniczego), pomijając łączniki stabilizatorów, trwałość jest, rzekłbym, nieskończona, ale jeśli już, to sworzeń jest na 3 śrubkach i jednej centralnej. Śmiech a nie robota i nie koszty.
Naturalnie ten typ zawieszenia nie jest równie komfortowy jak a np. w A6 ale za to jest bardziej "sprytny" i nie sprawia wrażenia "klocowatosci" takiej jak w A6, nie daj Boże zestawionej jeszcze z pneumatyką.
Z tyłu po kilkuset tysiącach km, sporadycznie i nie we wszystkich egzemplarzach, wyrobi się jakiś silentblok ale co to za robota i koszty ... . Praktycznie żadne, pomijalne. Jedynie tanie jak barszcz łączniki stabilizatora czasem bywają kapryśne ale co z tego ? Dwie śrubki i fajrant ... .

pastaldo napisał(a):Co do skrzyni zastanawiałbym się jeszcze nad manualem ale musiałbym się przejechac by zobaczyć jak jest zestopniowana. Coś słyszałeś o jakiś mankamentach np skrzyń manualnych w tym modelu? Interesowałes się taką opcja czy tylko automat wchodził w grę?

Oprócz Superba mamy w domu jeszcze technicznego bliźniaka, czyli Yeti (tyle, ze jest krótszy). Yeti jest z manualem i uwielbiam nim jeździć, jak wszyscy w domu zresztą ... . Zero krytycznych uwag.
Jedyny mankament w okolicach skrzyni biegów jaki się przydarzył, ale nie jest to usterka powszechna, to musiałem wymienić uszczelniacz skrzyni kątowej (to ta przystawka, która przekazuje napęd na tył) od strony wału kardana. Niewdzięczna trochę robota ale stało się i trza było się z tym zmierzyć, więc oddałem auto do ASO :mrgreen: ;-) ... . Ale samochód jest dopiero co po gwarancji, dlatego po sympatycznych negocjacjach korzystniej było się mądrze dogadać i zrobić to u nich niż samemu :-P .

viator napisał(a):Piotruś, Skoda powinna ci płacić za marketing, ja jestem niemalże przekonany

Zgodnie z tym co napisał Kolega nie pamietam 82, ja NAPRAWDĘ nie uprawiam żadnego marketingu dla Skody.
Po prostu trafiła się okazja pochwalić się autkiem z merytorycznym uzasadnieniem wyboru, to skorzystałem :-D .
Nikogo do niczego nie staram się przekonać ani namówić i jak już gdzieś tam wcześniej wspomniałem, ja naprawdę mam ogromnie rozwiniętą świadomość różnic pomiędzy Superbem a A6 C6 i C5.
Paradoks polega na tym, że w określonych uwarunkowaniach ekoomicznych i ze względu na specyfikę miejsca zamieszkania wybór Skody w moim przypadku jest bardziej korzystny od zakupu A6 (których zresztą miałem już naprawdę dużo). Ale nie jest tak, ze straciłem sympatię do A6. Co to to na pewno nie.

viator napisał(a):Oglądając ogłoszenia natknąłem się natomiast na pewne niezrozumiałe dla mnie zjawisko: dlaczego Audi A4 są droższe od A6 w analogicznym roczniku? To samo dotyczy mercedesów, C klasa jest droższa od E klasy. Z czego to wynika?

Ja nie wiem z czego to wynika ale uważam dokładnie tak samo jak Ty, tylko dołóż do tej listy jeszcze Golfa vs Passat i będzie komplet :lol: .

viator napisał(a):Czy uważacie że warto brać A4 B8 pod rozwagę? Zwłaszcza że niesamowicie urosło w porównaniu do poprzednich generacji, rozstaw osi jest niemal identyczny jak w A6 C6.

To prawda, ze urosło względem poprzedników. Masz rację, ale dla mnie dalej jest to zbyt ciasny (wewnątrz) przerost formy nad treścią i gdybym miał kupować Audi, to byłby to zdecydowanie A6 ale na pewno nie A4.

pastaldo napisał(a):A do tego dorzucę pytanie o 2.0TDI CR. Faktycznie salanie jest takie ogranoczone dzięki CR? Ty Piotruś dysponujesz prawie nowym egzemplarzem a jednak troche chyba juz przejechałeś, a taki jest najbardziej miarodajny, a nie katowany przez kilku właścicieli


Pastaldo, na chwilę obecną średnia z Superba (ok. 11 tyś.km.): 6,31, a z Yetasa (ale trza mu deptać bo to 110PS): 6,80 l/100km.

nie pamietam 82 napisał(a):Sorki, że sie "wtrancam" ale... rozważanie wszystkich "za" i "przeciw" nie jest "polecaniem" (IMO) .

Dokładnie ;-) :!:

nie pamietam 82 napisał(a):Prawdopodobnie jezeli byłoby mnie stać na taką Skodę jak Piotrusia to... zawahania tyczyłyby się tylko kompilacji wnętrza itp . A tak ? Skody z okresu "cepiątek" (?) ... ..., no nie powodują erekcji (niestety) .

Skoda Superb z okresu C5'tek bardziej nadaje się do porównania z Passatem B%, nie z Audi. Ja akurat bardzo ten model lubię i być może dawno kiedyś bym sobie taką kupił gdyby były 4x4. Ale nie było.

<luzik>
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez pastaldo » 2015-03-13, 23:42

Piotruś napisał(a):Dobrze. Zostaną najbardziej zadbane egzemplarze .

Chyba faktycznie zostaną tylko najbardziej zadbane bo na allegro jak patrzyłem jak wygląda sytuacja w tych samochodach to co drugi rozbity <luzik>

Piotruś napisał(a):Moim zdaniem masz powody do zadowolenia i dumy. To nie jest temat tabu. Szczerze Gratki dobrze rozgranego "meczu" i świetnych goli we właściwy róg bramki

Temat nie tabu ale ile można się chwalić (a chciało by się chwalić non stop):-> Jeszcze raz dzięki :-P

Piotruś napisał(a):Chłopaki z forum A4 nie są pierwsi ani ostatni do takich modów. Przemyślane i prawidłowo wykonane modyfikacje przynoszą ekscytujące efekty ale to ma sens raczej tylko w zestawie z mocnymi silnikami. Do samochodów seryjnych nie używanych na torze ja akurat sensu nie widzę. Ale technicznie idea przednia, to na pewno.

Wiem że nie pierwsi ale tam jestem ze względu na poprzedni samochód cały czas stałym klubowiczem i tam to zobaczyłem. Fakt idea przednia i mi się podoba i nawet przez chwilę zastanawiałem się czy u siebie nie zaadoptować.

Co do rozważań o ekologii EGR i DPF chyba mnie troche przekonałeś że nie warto "drutować" choć jestem ich przeciwnikiem. Uspokoiles mnie do do samego DPFa i jego wytrzymałości i funkcjonowania. Byłem w błędzie myśląc że te problemy wynikają z konstrukcji a nie z niewłaściwego użytkowania.

Piotruś napisał(a):Za to innym syfiłeś pod nosem i to strasznie. Bez urazy ale taka prawda (techniczna)).

Jestem tego świadom bo sam się czasami za nos łapałem :(

Piotruś napisał(a):W przypadku samochodów Skoda (Octavia, Yeti i Superb) zawsze całe podwozie jest "opłytowane" osłonami, tylko te z pakietem na bezdroża są mocniejsze pod silnikiem i skrzynią biegów oraz dochodzą osłony wahaczy i linek hamulcowych. To tak w największym skrócie, bez wchodzenia w niuanse.

Acha bo myślałem że bez pakietu na bezdroża jest tam goło i wesoło.

Piotruś napisał(a):Oprócz Superba mamy w domu jeszcze technicznego bliźniaka, czyli Yeti (tyle, ze jest krótszy). Yeti jest z manualem i uwielbiam nim jeździć, jak wszyscy w domu zresztą ... . Zero krytycznych uwag.

To bardzo cieszy miłośnika manuali tym bardziej że sprawdzałem na stronie Skody i jest dostępny manual z tym 2.0TDI i napędem 4x4.

Piotruś napisał(a):Superb pod względem zawieszenia jest konstrukcyjnym bliźniakiem Passata, więc z przodu siedzą tradycyjne "makfersony", a z tyłu jest zawieszenie wielowahaczowe.

To świetna wiadomość. Mimo to że w A4 i A6 nie miałem wielkich problemów z zawieszeniem to jednak pare wahaczy już wymieniałem i troche mi się marzy powrót do prostoty zawieszenia na makfersonie.
Dałbym sobie coś uciąć że Passat B5 był na wielowahaczu jak A4 i A6 <mysli> Czy ja coś mylę?

Piotruś napisał(a):Pastaldo, na chwilę obecną średnia z Superba (ok. 11 tyś.km.): 6,31, a z Yetasa (ale trza mu deptać bo to 110PS): 6,80 l/100km.

Całkiem przyjemnie jak na taki duży samochód, 4x4 oraz dość sporą moc silnika.

I jeszcze jedno pytanie skoro już porównujemy te samochody wg mnie nie może zabraknąć informacji jak jest z wyciszeniem samochodu? Bo naprzykład mimo że Audi to między A4 B5 a A6 C5 jest przepaść w wyciszeniu na korzyść C5. A jak to się ma do Superba?
Praca uszlachetnia -> Lenistwo uszczęśliwia :-)
pastaldo
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 527
Dołączył(a): 2013-07-09, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 2002
Imię: Tomek

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez Piotruś » 2015-03-15, 11:27

pastaldo napisał(a):Co do rozważań o ekologii EGR i DPF chyba mnie troche przekonałeś że nie warto "drutować" choć jestem ich przeciwnikiem.

A co masz do EGR'a, skoro gdy tyko jest w 100% sprawny rewelacyjnie stabilizuje ciśnienie układu dolotowego, a dzięki temu przyrost prędkości obrotowej silnika trwa krócej i jest bardziej płynny ??
[dotyczy silników ze zmienną geometrią turbo, w starszych konstrukcjach sterowanych mechanicznie tak nie było]

pastaldo napisał(a):Dałbym sobie coś uciąć że Passat B5 był na wielowahaczu jak A4 i A6 Czy ja coś mylę?

Mylisz ale nie całkiem.

Zawieszenie wielowahaczowe, IDENTYCZNE jak w A6 C5 (prócz Allroada) występowało w technicznym bliźniaku Audi, czyli w Passatach B5/B5FL, produkowanych jak C5, w latach 1997-2005.
Od modelu B6 (czyli od RM'2006) aż do dzisiaj Passat z przodu stoi na macfersonach, a z tyłu na wielowahaczu. Tak samo Superb.

pastaldo napisał(a):I jeszcze jedno pytanie skoro już porównujemy te samochody wg mnie nie może zabraknąć informacji jak jest z wyciszeniem samochodu? Bo naprzykład mimo że Audi to między A4 B5 a A6 C5 jest przepaść w wyciszeniu na korzyść C5. A jak to się ma do Superba?


W moim Superbie silnik zaczyna być lekko słyszalny dopiero powyżej 2000 obr/min. To już odgłosy układu jezdnego są bardziej słyszalne, na przykład na "chropowatym" asfalcie albo gdy opona trafia na uszkodzenia asfaltu lub poprzeczne dylatacje.

Niektórzy użytkownicy silników 140PS uważają, że są one nieco głośniejsze od 170PS, ale trudno mi to ocenić. Ja podejrzewam, że po prostu egzemplarze nieco starsze (przed liftingem 2013) miały troszkę inne wtryskiwacze i nieważne czy 140, czy 170 PS - po prostu były niewiele głośniejsze niż młodsi "bracia".
W A^ C6 też widać (tzn. słychać) dosyć wyraźny progres w odgłosach jednostek sprzed RM'2007, a potem jeszcze dużą różnicę po liftingu z 2009 roku.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: A6 C6 czy może coś innego

Postprzez viator » 2015-03-16, 12:53

Wiem, że generalnie handlarze używanych samochodów to zło, ale co sądzicie o tych, którzy rzekomo dają gwarancję?
Np: http://otomoto.pl/audi-a6-3-0tdi-model2010-mozliwa-zamiana-C33978311.html
Czy 12-miesięczna gwarancja daje wg was prawo do zakupu takiego auta z lekkim sercem? W sumie chyba wszelkie wady ukryte zmanifestują się w takim okresie?
Ktoś ma wiedzę jak taka umowa gwarancyjna jest skonstruowana, czy to faktycznie działa? Uprzedzając pytania - jeszcze nigdzie nie dzwoniłem, wysłałem natomiast maila z prośba o wzór umowy, nie dostałem żadnej odpowiedzi i teraz zastanawiam się, czy po prost olewają emaila, czy np. nie chcą wysyłać takich umów, bo są one trefne...
viator
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 18
Dołączył(a): 2015-03-02, 15:12
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2003
Imię: Przemek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C6 (2004-2011)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości