Witam, proszę ocenić logi mojej A6. Walczę z nią od roku i nie mogę dojść do momentu w którym silnik będzie zawsze tak samo jechał. Auto raz jedzie od dołu jak szalone a raz mułowato, raz turbo ładuje 1,5 bara a raz 0,9 bara - Mam wskaźnik doładowania więc widzę co sie dzieje. Często mimo doładowania na poziomie 1,5 bara auto nie jedzie, chyba nie dostaje ropy ile trzeba. Wydałem już kupę kasy w silnik i dalej jest źle. Nikt nie ma pomysłu jak ją naprawić. Wymienione były wszystkie podciśnienia, N75, przepływomierz, czujnik doładowania, zregenerowana turbina, hydraulika zaworowa, odma. EGR wyrzucony. Wtryski czyszczone chemią Liqui Moly. Zapłon ustawiony prawidłowo. Dalej jest to samo... Moje przypuszczenia to źle zregenerowana turbina, ale czekam na wasze podpowiedzi.

Logi statyczne:
grupa 000 http://vaglog.pl/log_276067.html
grupa 001 http://vaglog.pl/log_276073.html
grupa 007 http://vaglog.pl/log_276073.html
grupa 011 http://vaglog.pl/log_276078.html
grupa 013 http://vaglog.pl/log_276064.html
grupa 014 http://vaglog.pl/log_276065.html
grupa 018 http://vaglog.pl/log_276066.html

Logi BS
grupa 003 http://vaglog.pl/log_276070.html
grupa 004 http://vaglog.pl/log_276072.html
grupa 011 http://vaglog.pl/log_276079.html

Logi dynamiczne:
grupa 001 http://vaglog.pl/log_276071.html
grupa 003 http://vaglog.pl/log_276069.html
grupa 004 http://vaglog.pl/log_276074.html
grupa 008 http://vaglog.pl/log_276077.html
grupa 010 http://vaglog.pl/log_276076.html
grupa 011 http://vaglog.pl/log_276063.html

Jak dla mnie prawie cały bałagan robi turbo, ewentualnie przypchany katalizator.
Dodatkowo patologię znacząco pogłębia nieczynny EGR, ponieważ gdy następuje wyraźne przeładowanie "dodatkową" funkcją EGRa jest odpowiednio wczesne "upuszczanie" i stabilizowanie nadmiarowego ciśnienia zanim turbo "samo złapie równowagę".
Tutaj tego nie ma i między innego dlatego dochodzi do silnych przeładowań. Niż cherlawe turbo samodzielnie odzyska przytomność mija za dużo czasu i w zakresie od ok. 2300 do 3100 obr/min nic się nie dzieje, bo skutkiem braku powietrza/ciśnienia - ECU nie podlewa paliwem i tak się to błędne koło zamyka.

Bartez1129, moja kolejność działań byłaby następująca :
- przejażdżka z rozpiętym wydechem (o ile kat wciąż jest na swoim miejscu), w czym musi Ci pomóc serwis w celu tymczasowego odprowadzenia spalin pod samochód, gdyż puszczone wprost do komory silnika niechybnie spowodują pożar i problem sam się rozwiąże
- wyżebranie na próbę w jakimś szrocie albo lepiej w serwisie turbo innej, dobrze rokującej suszarki
(wiem ile z tym jest roboty ale nie widzę innej drogi)
- po usunięciu najważniejszego źródła problemu bezwarunkowe uzdrowienie EGR

I tyle.

Katalizator jest na swoim miejscu, nie widać żadnych cięć czy spawów więc raczej nikt tam nie kombinował. Przetnę rurę przed nim, z drugiej strony odkręcę złącze rur i go wyjmę, a zamiast jego dorobię rurę też na złącza. Jak to nic nie da, to napiszę tutaj. Co do turbiny to mam wykres z turbotestu, który niedługo wrzucę na forum. EGR też gdzieś leży więc w ostateczności go zamontuje z powrotem.

Przejechałem się z wyjętym katalizatorem i objawy są identyczne... Proszę wytłumacz mi dlaczego chcesz wkładać z powrotem EGR? W 1.9 tdi miałem tak samo wycięty EGR i nie było żadnej różnicy w pracy silnika a tam też była zmienna geometria.

Zdiagnozowałem problem. Moim zdaniem jest to komputer silnika. Tłumacze skąd ten pomysł. W adaptacjach na kanale pierwszym, wpisałem już dawno maksymalną wartość dawki paliwa żeby ta krowa troche lepiej się zbierała. Tak jeździłem już długo długo. Wczoraj na próbę wpisałem oryginalną dawkę paliwa i okazało się że turbina pracuje idealnie, nic nie przeładowuje i nawet logi wyszły spoko, silnik ciągną równo, ciągle tak samo, przejechałem z 10km bez problemu. Było pięknie do momentu gdy zgasiłem samochód. Po odpaleniu ponownym cały problem z przeładowaniem wrócił. Ponowna zmiana dawki na lewo i prawo nic już nie zmienia w pracy turbiny. Chce wymienić komputer na drugi ale jak to przekodować aby auto pracowało? Mam taką plastykową zawieszkę z jakimiś tam kodami ale nie wiem jak to czytać i co gdzie wpisać. Proszę o poradę.

Strata czasu.

I oczywiście pieniędzy też.

Strata czasu i pieniędzy bo... ?

.. bo tak.

Po wprowadzeniu nowej dawki paliwa wykasowały się tymczasowe wartości nastawne (wyuczone) i zanim ECU na powrót się zorientowało, że współpracuje na zye..anym osprzęcie silnik przez chwilę jechał na parametrach fabrycznych, tak jakby wszystko było OK.
Ale ECU gupie nie jest i gdy tylko zauważyło niedostatki wszystko wróciło do poprzedniej "normy". Cała filozofia ... . Moim zdaniem.

Jeżeli faktycznie tak jest to spróbuje znaleźć drugie turbo i podmienie na próbe.