AKE - logi i ocena sytuacji.

przez **migolc** » 2017-03-01, 18:08

przez **Piotruś** » 2017-03-02, 08:17

Michał,

EGR jest totalnie martwy.

Zmienna geometria turbo działa ale zmiany skrajnych odczytów są za małe. Przydałoby się co najmniej ponad 50 jednostek, a u Ciebie jest ledwo 40.
Ale dokończenie tej diagnozy nastąpi dopiero w oparciu o logowania dynamiczne.

Kąt wtrysku wydaje się prawidłowy . Co prawda VCDS zależnie od wersji oprogramowania zawsze zostawia trochę niepewności ale tutaj jest dobrze zarówno w 004 jak i 000. Jeżeli jednak wciąż miałbyś jakieś wątpliwości możesz uruchomić 004 w nastawach (BS) i zrobić kilka skrinów z ekranu gdy kąt przestawia się z late na early i/lub odwrotnie. Ale moim zdaniem raczej nie ma takiej potrzeby.

Najbardziej niepokojące są oczywiście WSZYSTKIE korekcje widoczne w 013 i 014. Do tego widać zwiększony wysiłek pompy w 001.
Myślę, że wtryskiwacze (prawdopodobne wszystkie) są przytarte. Być może (jedna z kilku hipotez) ktoś kiedyś zatankował benzyny i tak im zostało ... .
Być może są niewłaściwie dobrane do silnika albo ktoś je niefachowo przeregulował. Albo jeszcze coś innego <mysli>

W mojej ocenie powinieneś się zająć tą sprawą bezzwłocznie, a "przy okazji" zrobić wszystko by uruchomić EGR'a.

Po tej naprawie przyjdzie czas na logi dynamiczne i ewentualną (lub nie) interwencję w turbo.

przez **migolc** » 2017-03-02, 08:27

Dzięki Piotruś za odp i przeniesienie tematu.
Dzisiaj zrobię te screeny w trakcie przerzucania z earty na late i odwrotnie, dla pewności. Kąt ustawiałem ponownie, ten tester się niestety do tego nie nadawał.. Jeszcze doreguluje dzisiaj o ten 1stopień. Odnośnie wtrysków, czy odczytam ich nr bez demontażu? Czy wyciągać? Próbować je płukać na krótkim obiegu z jakimś STP czy nie warto? Od czego zacząć z tym EGR? Zawór, wężyki, co oprócz tego? Blaszki żadnej z zew nie widać.

Na filmikach coś słabo wyszło to stukanie. Czy jest cień szansy, że to stukają wtryski a nie panewka...

? Najbardziej czuć ten metaliczny stukot gdy się złapie przewód wtrysku z lewej głowicy (tego najbliżej ściany grodziowej), chociaż przy tym najbliżej pasa przedniego też czuć..

przez **Piotruś** » 2017-03-02, 18:07

migolc napisał(a):Dzięki Piotruś za odp i przeniesienie tematu.

Drobiazg

,

Żeby cokolwiek zrobić lub dowiedzieć się o wtryskach musisz je zdemontować i poddać wnikliwej ocenie w specjalizowanym (najczęściej) Boschu.
Uprzednie przelewanie czyścikami STP albo LM przy tak dużych korekcjach (nawet gdyby uległy zmniejszeniu) nie da pewności, że wszystko jest OK. Ale to Ty decydujesz. Prócz czyścika możesz pojeździć na Mixolu, najlepiej po autobahn z butem w podłodze. Ale to wciąż tylko półśrodki ... .

migolc napisał(a):Na filmikach coś słabo wyszło to stukanie. Czy jest cień szansy, że to stukają wtryski a nie panewka... ? Najbardziej czuć ten metaliczny stukot gdy się złapie przewód wtrysku z lewej głowicy (tego najbliżej ściany grodziowej), chociaż przy tym najbliżej pasa przedniego też czuć..

Jak najbardziej jest taka szansa i jest to wysoce prawdopodobne.

Poza konkursem:
Postukiwanie panewek i sworzni korbowodowych jest bardziej głuche niż metaliczne, tępe i głośne.

przez **migolc** » 2017-03-02, 18:15

Z tym stukaniem i butem w podłodze to trochę strach

. Podpowiedz mi proszę w którą stronę kręcić kołem na fasolkach by kąt doprowadzić do ideału. Chyba najlepiej będzie jak kupię wtryski z gwarancją rozruchową, podmienię, pojeżdżę i ponownie zrobię logi.. Z tego co znalazłem to do AKE są dwa rodzaje wtrysków (bodajże D i E), o ile oczywiście sprzedający piszą prawdę, czy mogę kupić dowolne? Czy to zależy np od nr mojej pompy?

przez **Piotruś** » 2017-03-02, 18:21

Wtryski zależą od rocznika i pompy (czyli "automatycznie" od normy spalin). Poszukaj w czeluściach Forum. Rozkminialiśmy ten temat szczegółowo zdaje się, że z RomanemS

.
Akurat moim zdaniem lepiej zwrócić się ze swoimi do Boscha żeby wiedzieć co się ma i co im ewentualnie dolega(-ło) ale Twój wybór się tu liczy..

przez **migolc** » 2017-03-02, 18:56

Tak tylko muszę sprawdzić czy te które siedzą są prawidłowe. Szkoda, że nr ser nie umieścili nad deklami

. Znalazłem Wasze posty oraz info, że powinienem mieć 5x 059130201F + 1x 059130202F (mam rok modelowy i rok produkcji 2003r).
Czy w takich warsztatach ze stołem probierczym Boscha nie jest czasami tak, że wszystko co trafia jest złe bądź słabe i proponują regenerację za xxx ?
Jutro jadę po wózek tylny, jeśli będą mieli takie wtryski i udzielą min 14 dni gwarancji rozruchowej to wezmę, sprawdzę i oczywiście poinformuję.

przez **migolc** » 2017-03-04, 13:17

Wtryski wyjęte. 4szt 059130201D, 1szt 059130201E i sterujący z takim nr: 0432133792 INDIA (902)009. Mój VIN to WAUZZZ4BX3N090744, wg niego i REALOEM powinienem mieć 5x 059130201F + 1x 059130202F. I teraz zgłupiałem bo już mam upatrzony taki komplet. Gdzie sprawdzić nr pompy? Bo nie mogę go zlokalizować.

przez **Piotruś** » 2017-03-04, 13:39

Pompe masz (powinna być) praktycznie na 100% L'kę (tzn. nie Ty masz taką pompe ale Twoje AKE),
jednak żeby nie było totamto połącz się z silnikiem i odczytaj grupę 025 w blokach pomiarowych (VP44 ładnie Ci się przedstawi, włącznie z poszukiwanym numerem).

Poza tym na pompie od strony rurki EGRa też na pewno jest wszystko ładnie "wytłoczone" chociaż ciężko "wsadzić tam oko".

przez **migolc** » 2017-03-04, 14:17

Piotruś, screeny w zał. Ja już nie wiem nic..
Kurde, kupiłem to auto dosyć tanio, miesiąc w PL, sprowadzone z DE. Auto takie naprawdę nie rzeźbione się wydaje (wydawało), nic nie malowane, nie porzeźbione, żadnych dziwnych śrubek, nakrętek, opasek itp. Stawiałem, że stukają wałki, po zdjęciu pokryw okazuje się, że wałki jak nowe, bez wżerów/ubytków materiału, nie wytarte, krzywki z boku tak samo wysokie jak na środku itp. Teraz te wtryski, jeden w ogóle z innej "parafii", pytanie tylko czy te wszystkie z literą "D" są fabrycznie w tym aucie? I czy są pod tę pompę? Czy fabrycznie powinienem mieć "F" i takie teraz kupić...?
Dodam tylko, że w tej głowicy, w której wydaje się, że coś stuka (lewa, str kierowcy) wszystkie wtryski miały końcówki "D". Kombinacja była w drugiej głowicy.

przez **Piotruś** » 2017-03-05, 08:12

Migolc, spoko.
Pod względem konfiguracji (pompa E, wtryskiwacze D) wszystko wydaje się prawidłowo. To jest Rolada i tak (przynajmniej wg. ETKI) ma być.
A że ja tu "trochę" namieszałem - za co najmocniej przepraszam - to już inna sprawa. Zresztą nie pierwszy raz narobiłem podobnego ambarasu, który wynika z tego, że chociaż katalogi wskazują nieco inaczej to w schyłkowych egzemplarzach AKE spotykało się inne konfigi ... .

W kwestii "stukania" nie wypowiem się wiążąco (filmik w internecie to za mało) ale podjedź do innego mechanika, który użyje stetoskopu i posłucha dokładniej. Poza dyskusją pozostaje jednak to, że ewentualne stuki od układu korbowo-tłokowego nie dochodzą z głowicy.
Z tego co mi się wydaje, ale czysto hipotetycznie, prócz podejrzanych problemów z wtryskami wnikliwie przyjrzał bym się hydraulice zaworowej i ewentualnym pęknięciom na krzywkach wałków rozrządu.

U Ciebie widać z wtryskami było już coś kombinowane więc albo teraz zrobisz eksperyment i pozamieniasz je stronami (prócz sterującego) i będziesz dalej nasłuchiwał odgłosów piekieł wciąż nie mając żadnej pewności co jest grane, albo przed montażem wszystkie oddasz do profesjonalnej oceny i/lub naprawy w Boschu, a ten egzotyczny zastąpisz innym, pasującym do pozostałych.

Jak już mówiłem w logach bardzo wyraźnie widać, że pompa wkłada zwiększony wysiłek w pokonanie tych dodatnich korekcji i jest to na tyle ewidentne, że konieczność naprawy (lub wymiany) wtryskiwaczy wydaje się oczywistością.

przez **migolc** » 2017-03-05, 09:56

Przyznam szczerze, że na tych filmikach słabo słychać ten stukot. Pewnie z racji tego, że nagrywałem telefonem. Postaram się nagrać aparatem. Ogólnie im auto bardziej zimne tym głośniej stuka.

Rozumiem, że "liczenie korekcji odbywa się za pomocą" wtrysku sterującego? On na pewno tez był zmieniany bo przy wtyczce są koszulki termokurczliwe i ma jakiś dziwny nr, przez który nie potrafię zweryfikować czy wtrysk jest odpowiedni. Może jest nieprawidłowy i w nim tkwi cały problem?

Kurcze, no "macałem" te krzywki już tyle razy i nie czuć żadnych pęknięć/"włosów". Stetoskop też mam. To "pełne" wałki mają też tendencję do pękania? Myślałem, że się "tylko" wycierają, a pękają te nowsze (puste). Naprawdę te wałki wyglądają nad wyraz dobrze, są tam wybite takie liczby w kółeczku, jakby celowniku, czy to jest rocznik? Bo jest 99, co mnie trochę zbiło z tropu.

Na moje wtryski, nie jestem pewien. Wolę kupić komplet z odpowiednimi oznaczeniami, czyli 5x ...201D + 1x ...202E, z gwarancją rozruchową, włożyć, pojeździć, zlogować i wtedy się okaże.

Niestety zauważyłem jeszcze że w okolicach pompy ulatnia się para, więc coś tam się musi dziać, mam nadzieję, że to nie z pompy tylko może jakiś przewód wymaga dokręcenia. Ale znając życie... Dwa górne przewody w porządku, tylko jak dostać się do reszty i czym

.

Czy mogę auto odpalić bez pokryw? Bo gdzieś na YT widziałem taki filmik. Nie będzie "chlapało olejem"?

przez **Piotruś** » 2017-03-07, 12:19

migolc napisał(a):im auto bardziej zimne tym głośniej stuka.

W przypadku układu korbowo-tłokowego bardziej stuka na ciepłym, bo rozrzedzony olej nie "wypełnia" nadwymiarowych luzów na panewkach czy też sworzniach tłokowych.

migolc napisał(a):Kurcze, no "macałem" te krzywki już tyle razy i nie czuć żadnych pęknięć/"włosów". Stetoskop też mam. To "pełne" wałki mają też tendencję do pękania? Myślałem, że się "tylko" wycierają, a pękają te nowsze (puste).

Dopiero co się tłumaczyłem z wtrysków i pompy a tu kolejna skucha. Sorry. Nie wiem dlaczego tak głęboko błędnie zakodowałem, że temat dotyczy BAU.
Oczywiście masz rację.

migolc napisał(a):Naprawdę te wałki wyglądają nad wyraz dobrze, są tam wybite takie liczby w kółeczku, jakby celowniku, czy to jest rocznik? Bo jest 99, co mnie trochę zbiło z tropu.

Nie wiem. Czasem niby by pasowało a czasem nie.

migolc napisał(a):Czy mogę auto odpalić bez pokryw? Bo gdzieś na YT widziałem taki filmik. Nie będzie "chlapało olejem"?

Będzie chlapało. Nie aż tak strasznie mocno ale będzie. Moim zdaniem trochę bez sensu ale jak boki komory pookładasz szmatami i bardzo musisz - nie krępuj się :-x