Witam
Problem poważny. Na parkingu w trakcie ruszania zgasł i nie chce odpalić. Kręci lekko. Pasek rozrządu na miejscu tzn nie wiem czy nie przeskoczył ale na pewno się nie zerwał. Efekt jest taki jakby immobiliser go odciął bo kręci bardzo żwawo jakby klapa gaszaca była zamknięta ale to sprawdziłem i jest ok.
Było to pod pracą jak żona nim przyjechała więc trzeba się było z dzieciakami ewakuować. Jutro rano sprawdzę ewentualne błędy w kompie. Czy mogę coś zalogować w trakcie próby odpalenia, ewentualnie na samym zapłonie bez kręcenia?
EDIT
Nowe informacje:
Po podłączeniu dziś kompa do samochodu dostałem błedy w silniku:
VAG-COM Version: Release 311.2-N
Control Module Part Number: 4B2 907 401 F
Component and/or Version: 2.5l/4VTEDC 0000SG D04
Software Coding: 01015
Work Shop Code: WSC 02325
Additional Info: 00000059 130 106LC150_1.V77569828184
Additional Info: 00000059 130 106LC150_1.V77569828184
4 Faults Found:
01318 - Control Module for Injection Pump (J399)
16-00 - Signal Outside Specifications
01318 - Control Module for Injection Pump (J399)
49-00 - No Communications
01375 - Valves for Engine Mounting: Stage 1
38-10 - Output won't Switch or Short to B+ - Intermittent
17978 - Engine Start Blocked by Immobilizer
P1570 - 35-00 - -
Po próbie skasowania pozostały w silniku
01318 - Control Module for Injection Pump (J399)
49-00 - No Communications
01375 - Valves for Engine Mounting: Stage 1
38-10 - Output won't Switch or Short to B+ - Intermittent
17978 - Engine Start Blocked by Immobilizer
P1570 - 35-00 - -
Po kilku próbach uruchomienia silnika i wielu kasowaniach i teraz pokazał się i pozostaje błąd:
01268 - Quantity Adjuster (N146)
37-00 - Faulty
Jakieś sugestie? Coś mogę jeszcze sprawdzić ewentualnie czego może dotyczyć ten ostatni błąd?
Najdziwniejsze dla mnie jest to że po tym jak silnik zgasł przy próbie ruszenia to immo odcięło pompę