Raczej nie. U mnie przy awarii czujnika nie działo się absolutnie nic złego i dziwniego z zawieszeniem, poza świecąca się kontrolka na desce. Po wymianie kontrolka zgasla, przeprowadziłem adaptacje zawieszenia i tyle.

Witam.
Dziś odebrałem auto z warsztatu.Hmmm kontrolka od zawieszenia świeci się cały czas aczkolwiek zawieszenie zachowuje się tak jakby było wszytko ok.Po podłączeniu kompa wystąpiły 3 błędy:
-0578 Regulacja poziomu nadwozia.Zbyt małe zasilanie napięciem(może dlatego że był słaby aku )
-06EB usterka nieznana
-0308 Czujnik wysokości nadwozia przedni lewa strona.Usterka w obwodzie prądowym.
Człowiek z warsztatu twierdzi że trzeba wymienić czujnik poziomowania xsenonów i kostkę (uszkodzone piny) numer oryg.8E0907503.Czy to ma wpływ na zawieszenie czy poziomowanie nadwozia???

post45346.html?hilit=Allroad C5 błąd 01769#p45346

Proszę wybaczyć moją tępotę ale czy ten czujnik położenia zawieszenia to to samo co czujnik poziomowania xsenonów?

mandi napisał(a):Proszę wybaczyć moją tępotę

Nie przesadzaj ... .

mandi napisał(a):czy ten czujnik położenia zawieszenia to to samo co czujnik poziomowania xsenonów?

W przypadku lewego przodu owszem - ten sam ale ma więcej pinów (odrębnie do sterownika świateł i odrębnie do sterownika zawieszeń) .

Dzięki bardzo Piotruś to już wiem czego szukać

Witam.
Odświeżę temat.W skrócie zrobiło się ciepło i wszystkie problemy z przed zimy powróciły.
Piotruś czy ten zawór N111 o którym pisałeś wcześniej to jest coś takiego ?
http://allegro.pl/czujnik-zawor-cisnien ... ml#thumb/1

Wygląda, że tak ale upewnij się czy na pewno pochodzi od Allroada C5.

Zamówiłem na allegro regenerowany miech tylny firmy LIMAK do mojej Rolady.Czytałem gdzieś tu na forum że je zachwalano nawet rzekomo lepsze są od Arnotto.
Niestety poduszka strzeliła podczas pierwszego pompowania Miał ktoś podobny przypadek i dlaczego wystrzeliła coś źle zrobił mechanik czy wina poduszki? Dodam tylko że guma ma max 3 mm grubości

A nie jest to tak, że od jakiegoś czasu LIMAK oferuje na tył wyłącznie poduszki z Arnotta
Pamiętam, że kiedyś (chyba właśnie tu na Forum) dotarła do mnie taka informacja i ze zdumienia długo przecierałem oczy, bo dla mnie to jak strzał we własną stopę ... . Jeśli niczego nie mylę, powód wystrzału nietrudno zinterpretować. Jeśli się mylę, to raczej masz zwykłego pecha.

Odporność i wytrzymałość mechaniczna miecha raczej nie zależy od grubości użytej "gumy" tylko jej struktury, materiału i "wewnętrznego uzbrojenia", a 3 mm to i tak dużo ... .

Dzięki za odpowiedź.Jutro odsyłam poduszkę mają ją naprawić i odesłać z powrotem.Mam nadzieję że z drugą będzie ok.

P O MO C Y !!
Poduszka założona a zawieszenie ani nie drgnie.Czy to możliwe że po wystrzale poduszki "system się zawiesił"tak twierdzi mój mechanik.Otóż jest tak zawieszenie jest na zero przód i tył po przekręceniu zapłonu mryga żółta kontrolka od poziomowania ta zielona na panelu sterowania też mryga,włącza się kompresor dosłownie może na 3 sek. (kompresor po tym wystrzale jakby głośniej zaczął pracować) po czym kontrolki po kilkunastu sekundach żółta przestaje mrygać a zielona gaśnie (znika,przestaje całkowicie świecić). Po podłączeniu kompa stwierdzone błędy to usterka 4 czujników zawieszenia hmm dziwne bo wcześniej było z nimi ok.Proszę o jakieś sugestie bo już mnie zaraz coś strzeli 3 tygodnie bez auta

Link https://www.youtube.com/watch?v=4nYaFEKnds0

Mandi, nie jest łatwe ani bezpiecznie doradzanie komuś w BARDZO NIETYPOWEJ sprawie, którą na żywo (ze zrozumiałych powodów) prowadzi ktoś inny.
Mnie cały czas zastanawia dlaczego rozerwało nową poduszkę a sprawę komplikuje to, że nie mam bladego pojęcia co tak naprawdę dotychczas "naczarował" Twój mechanik, bo nagromadzenie dziwnych sytuacji robi się (mówiąc delikatnie), BARDZO niepokojące.

Nadto niesłychanie dziwi mnie Twoja ocena :

mandi napisał(a): (kompresor po tym wystrzale jakby głośniej zaczął pracować)

gdyż wystrzał poduszki nie ma niczego wspólnego z kompresorem "oddzielonym" od miechów zespołem zaworów pneumatycznych.
Stąd między innymi mam poważne obawy czy zaistniała sytuacja jest tylko zbiegiem dziwnych okoliczności, czy jednak skutkiem czyjegoś działania, o czym Ty sam też możesz nie wiedzieć.

Dlatego ZAZNACZAM WYRAŹNIE, że moje porady "na odległość" w tak mocno zindywidualizowanej sprawie mogą okazać się bardziej szkodliwe niż pomocne, więc CAŁA ODPOWIEDZIALNOŚĆ za ich ewentualne zastosowanie POZSOTANIE PO TWOJEJ stronie

Przechodząc do meritum :

mandi napisał(a):Czy to możliwe że po wystrzale poduszki "system się zawiesił"tak twierdzi mój mechanik.

... moim zdaniem jest to PUSTA teoryjka na szybko dorobiona do faktów.
Nie wiem, bo nie pokazałeś zapisu, jakie są te błędy od czujników ale właśnie tutaj szukałbym odpowiedzi czemu i skąd się pojawiły.

Normalna procedura (z wykorzystaniem VCDS) po założeniu nowej poduszki polega na :

1. Napełnieniu układu powietrzem za pomocą procedury serwisowej.
2. Przeprowadzeniu adaptacji pneumatyki (dla pewności chociaż jeśli w trakcie naprawy nikt nie rozpinał czujników przy wahaczach to od biedy nie jest to niezbędne).

Napełnienie układu powietrzem odbywa się poprzez:

- połączenie ze sterownikiem zawieszenia (adres 34)
- sprawdzeniu i usunięciu błędów ((z tym obawiam się będzie kłopot)
- użyciu klawisza nr 11 (LOGIN) i wpisaniu kodu xxxxx*
- użyciu klawisza nr 4 (nastawy podstawowe / BS) i wybraniu:

dla osi przedniej :
- grupy xxx* i po 65 sekundach używając strzałki
- na xxx*

dla osi tylnej :
analogicznie najpierw grupa xx* a po napełnieniu xx* zakończenie procedury

dla wszystkich kół :
jak wyżej tylko grupa xx* i po 65 sekundach grupa xx*

Czy ta procedura u Ciebie zadziała - na prawdę nie wiem. Niczego więcej na odległość nie podpowiem.
Mam poważne obawy, że Twoje auto znalazło się w nieodpowiednich rękach przez co nie wiadomo jak zareaguje na prawidłowe procedury serwisowe i co w ogóle jest z nim namotane ... .

Teraz ja czekam na wieści od Ciebie.

Sprawa wygląda następująco auto się podniosło z pomocą lewarka,błędy o których pisałem od razu poginęły został tylko jeden coś z poziomowaniem dokładnie nie pamiętam i jest teraz problem bo kompresor ciągle pompuje i auto się podnosi nie rozłącza na danym poziomie tylko cały czas w górę i nie można przeprowadzić adaptacji zawieszenia.

)* - z oczywistych względów ze swojego przedostatniego postu usunąłem login oraz numerację kanałów umożliwiających serwisową procedurę napełniania pneumatyki powietrzem.

Każdemu STAŁEMU użytkownikowi naszego zacnego Forum oczywiście udostępnię te dane ale tylko przez PW.
Nie ma żadnego powodu aby dalej wisiały w tym temacie.