zoran napisał(a):Ok, postaram sie zrobic tak jak w tej instrukcji ''by pass '', ale to za chwilę i bardzo dziękuje za pomoc jak zawsze mozna na ciebie liczyć.
Na razie natomiast mam nieco powazniejszy problem, mianowicie :
Wczoraj moja rolada zawiodła mnie finalnie na całym froncie
Podczas jazdy przy prędkości 40 km/h, dodałem gazu żeby wyprzedzić ciężarówke, w tym momencie nastąpiło szarpnięcie i silnik zgasł podczas jazdy, nie było żadnych wczesniej oznak że cokolwiek jest nie tak, zjechałem na pobocze, wyłączyłem zapłon. Odczekałem chwile włączyłem zapłon, wszystkie kontrolki zgasły, świece żarowe się podgrzały przez sekundę bo silnik przecież ciepły był, zaczynam krecić rozrusznikiem,wszystko ok, kręci normalnie i oczywiście silnik nie zapala, tak próbowałem kilkakrotnie i nic. Obiawy klasycznie jak w przypadku braku paliwa, wskaźnik pokazywał 1/4 zbiornika. Będąc w szczerym polu 30 km za Warszawą, zadzwoniłem po lawete ( 300 pln poszło sie walić ). W domu sprawdziłem że w przewodzie pomiędzy filtrem a pompa jest paliwo. Jak kręci rozrusznik to 0,5 cm bąbelek sie pojawia na dł 2 cm w przewodzie po czym znika jak przestaje kręcić i tak za każdym razem to samo. Potem PODCZAS kręcenia rozrusznikiem poluzowałem minimalnie nakrętkę od jednego z wtryskiwaczy, trysnęło na jakieś 10 cm więc zamknąłem nakretkę ( czyli paliwo chyba podaje ), teraz idę podłączyć komp czy są jakieś błędy. Dam znać co dalej, pozdrawiam
Robert
Coż, chyba pomału wyczerpałem swoje możliwości diagnostyczne , sytacja bez zmian, ten samochód już stoi 2 tygodnie, ten sam 0,5 cm bąbelek powietrza stoi w tym samym miejscu, czyli paliwo sie nie cofa, po podłączeniu kompa pojawił sie błąd 01318 Pump J399 błąd intermittent i taki sam dla N146 te bład chwilowy, po skasowaniu brak błędów próby ponownego krecenia rozrusznikiem nic nie daje, kręci , świece się podgrzewają, kontrolki gasna i tyle.
Dolałem 20 l paliwa bo był juz włściwie na rezerwie, wg kompa ma teraz 34 l, niestety chyba będe musiał go holowac do serwisu bo nie bardzo mam pomysł co dalej. Generalnie to mam juz trochę tego dośc i po naprwie chyba go sprzedam, miałem mnóstwo samochodów przez ostatnie 30 lat ale to audi rozwaliwo mnie juz na łopatki, mam go dokładnie rok z czego stał unieruchomiony z różnych przyczyn przez 5 miesięcy