Michal750 napisał(a):Ponieważ odczyty z czujników mam na pewno dobre, pozostaje moduł. Może warto podmienić choć na chwilę "diagnostycznie"?
Moim zdaniem nie warto i niczego w ten sposób nie osiągniesz. Albo parkowanie odbywa się w nader szczególnych warunkach i dlatego (choć trudno mi w to uwierzyć) układ potrzebuje chwili czasu na uzyskanie pożądanych wartości po uruchomieniu silnika, albo miganie diod wynika z innych "nadzwyczajnych" warunków pracy.
Chociaż osobiście nie widzę sensu (a raczej szans) na postawienie jednoznacznej diagnozy dla poruszonego przypadku, to ja już szybciej (niż sterownikiem) zainteresowałbym się ciśnieniem w zbiorniku powietrza zapasowego. Ale to i tak tylko "dla sztuki", bo jako użytkownik (a nawet jako serwisant) nie mam realnego wpływu na "logikę" zapisaną w oprogramowaniu pneumatyki.
Generalnie kompresora nie da się "oszczędzić" ani powstrzymać przed zużyciem eksploatacyjnym. Jedyne co może zrobić użytkownik sprowadza się do dbałości o szczelność układu i nieużywanie auta gdy istnieje podejrzenie nieszczelnej poduchy.
I tak
trzeba się dziwić, że urządzenie pozbawione jakiegokolwiek smarowania wytrzymuje aż pod 200 tyś.km. przebiegu
Wyjątkową drwiną z klientów i zwykłym naciagactwem jest produkowanie kompresorów powietrza bez smarowania olejowego i masowy montaż takiego badziewia (po dziś dzień) w seryjnej produkcji dumnie, aczkolwiek obłudnie fałszywie, okrzykniętej "przewagą dzięki technice".
Jak dla mnie istnieje ewidentna sprzeczność w deklaracjach i stanem faktycznym i albo się z tym pogodzisz, albo od razu szukaj drastycznych rozwiązań alternatywnych, bo zwyczajnie zwariujesz, a eksploatacja Rolady zamiast przyjemnością stanie się dla Ciebie mega-koszmarem.
Ja wybrałem "drastyczne rozwiązania alternatywne" i zamiast zamartwiać się" czym akurat dzisiaj znowu zaskoczy mnie moje A6" - po prostu przesiadłem się do Skody, która pomijając 4-letnią gwarancję wcale nie ma kosztownej pneumatyki, więc
nigdy nie będę płacił za jedną poduszkę do Rolady tyle samo ile właściciel TIRa musi zapłacić za cały komplet miechów do naczepy .
Lichwa, złodziejstwo i bezsens, w którym ja nie zamierzam dobrowolnie uczestniczyć.
Michal750 napisał(a):Gdzieś wyczytałem że były dwa rodzaje z opcją unoszenia ułatwiające wsiadanie i wysiadanie i bez tej funkcji. Będę szukał materiałów do poczytania.
Ale to raczej nie w Roladzie C5 te wodotryski