Witam
Mam pewien problem pewnego dnia postanowiłem sprawdzic kąt wtrysku, był zły wiec próbowałem go ustawić oczywiscie za pomocą poradnika,ustawiłem tak jak powinno być przejechałem się lecz w czasie jazdy wszystko sie wyłączało w aucie(stało sie tak dwa razy) wszystko gasło okazało sie że był luźny przewód plusowy na akumulatorze nie klema a te dwa przewody co są przykrecone do klemy. Po dojechaniu do domu dokręciłem mocno te przewody zgasiłem silnik i już nie odpaliłem, dodam że wczesniej odpalałem z 6 razy zanim ustawiłem dobrze kąt wtrysku i odpalał bezproblemu. Przy probie odpalenie odkręciłem przewód od wtryskiwacza i jak sie okazało paliwo lekko wylewa sie z niego jakby pompa nie robiłą cisnienia.Macie może jakieś wskazówki?? Może ktoś miał taki problem??Paliwo w rurce przezroczystej cały czas jest nie cofa sie do baku.