Na początek chciałbym się przywitać, ponieważ to dopiero mój pierwszy post na tym forum. Witajcie!
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu a6c5, po przeczytaniu sporej ilości informacji znalezionych na forum (dzięki!), wybór padł na wersję z silnikiem 1.8T. Jednak jak zapewne wiecie jest bardzo mało godnych uwagi egzemplarzy, a jeśli już się jakieś trafią to znikają jak ciepłe bułeczki
Przechodząc do sedna: Znajomy znajomego zamierza sprzedać swoją a6 z 2001 roku właśnie z silnikiem 1.8T z mocą po wirusie podniesioną podobno do 220KM, niepokoi mnie delikatnie przebieg, auto ma w tym momencie przejechane równe 300kkm. Czy mogę prosić o opinię czy jest szansa, aby tym samochodem jeszcze trochę km przejechać bez kapitalnego remontu silnika? Zdaję sobie sprawę, że prośba o ocenę żywotności silnika przez internet jest co najmniej śmieszna, ale liczę że doświadczeni użytkownicy podzielą się swoją opinią z laikiem.
Dodam, że samochód został sprowadzony przy 150kkm z za naszej zachodniej granicy. Aktualny właściciel według informacji potwierdzonych przez znajomego jeździ nim głównie w trasy, w większości są to wypady właśnie do Niemiec.
Auto na pewno będę chciał sprawdzić pod względem wyeksploatowania silnika bo wydaje mi się to kluczowe, tutaj moje kolejne pytanie, jak poza sprawdzeniem kompresji można sprawdzić czy zbliża się potrzeba remontu? Czy na coś zwrócić szczególną uwagę przy takim przebiegu? Jak podniesienie mocy może wpłynąć na żywotność jednostki napędowej?
Czy może lepiej sobie odpuścić ten samochód i szukać dalej?
Mam nadzieję, że komuś będzie chciało się przeczytać moje wypociny i udzielić jakiejś rady, opinii. Każdy komentarz mile widziany
Pozdrawiam serdecznie,
Łukasz