skywalker1977 napisał(a):te szybkie samochody też trzeba umieć prowadzić. ..
Nie zaprzeczam ale... 3 czy 4 pasy, szeroko jak w "pasie u Grodzkiej", R8 które klei sie drogi jak "krówka/mordoklejka do podniebienia" - i filmik na youtube - jest się czym podniecać
Ten w A4 to co innego - pokazał klasę mając powiedzmy sobie szczerze - zwykłe auto.
Mając na mysli powiedzenie: "proste są dla szybkich samochodów. Zakręty - dla szybkich kierowców" miałem raczej na mysli takich co się jarają "wyścigami" od świateł do swiateł albo na 1/4 mili (gdzie umiejetnośći raczej są zbędne) gdzieś na zapuszczonych lotniskach prezentujac swoje "zabawki" przed zajarana młodzieżą.
Miałem moment w swojej dotychczasowej karierze kierowcy jak na dwupasmowej autostradzie wpadłem w gęsta jak mleko mgłe mając na budziku 230 - od tej pory... szanuje wszystko co mam - a gacie miałem więcej niż pełne
Wypuścisz takich w góry na zakrety i uwierz mi - będą bardziej zesr.ni przy 100km/h niż na prostej z lekkim łukiem lecąc 300km/h.
Była przyjemność (i to nie raz) widzieć/brać udział w takiej zabawie w górach (na asfalcie) gdzie szybkie autka i "szybcy" kierowcy sr.li po gaciach jak nie widzieli co jest za zakrętem.
skywalker1977 napisał(a):Jak dla mnie to RESPECT dla tego kierowcy
Ja... chciałbym się od Niego uczyć
Pozdrawiam
ps wydaje mi się, ze źle zrozumiałeś mojego posta albo... ja coś źle posklejłem/napisałem