Pacjent A6 C6, przebieg 200k km, wiek 8 lat. Awaria usunięta, poniżej historyjka.
Polecam każdemu wykonanie operacji czyszczenia mechanizmu przed awarią. Unikniecie jazdy w deszczu bez wycieraczek
Bezpośrednia przyczyna, źle założony plastik podszybia, po operacji czysczenia cylinderków klimatyzacji. W skutek źle zamontowanej osłony mechanizm wycieraczek został poddany prysznicowi, resztki smarowidła trafił szlag i wycieraczki się zatrzymały.
Brak było objawów wstępnych. Wycieraczki pracowały bez problemu, aż tu nagle o poranku nie odezwały się wcale.
Demontaż mechanizmu i oględziny kazały podejrzewać, że skończył się smar w miejscach pracy ramion. Walenie dwukilowym gumowym młotkiem przez 5 min pozwoliło na jego lekkie rozruszanie celem demontażu. Po wyczyszczeniu (trzeba to zrobić dokładnie, wyskrobać ostrym narzędziem to co zostało po smarze, u mnie smar zamienił się w ciało stałe), aplikacji nowego smaru mechanizm działa bez zarzutu.
Mechanizm był tak zatarty, że podejrzewałem spalenie silnika. Ale przeżył mimo, że napracować się musiał sporo.
Uwagi:
- demontaż podszybia od strony szyby wydaje się trudny. Ale faktycznie jest ono wciśnięte w szczelinę tuż przy szybie. Polecam dobrze namoczyć podważyć i wyskoczy. Tak zresztą Adi zaleca ten demontaż. W zeszytach serwisowych jest opis demontażu i ustawienia wycieraczek.
- uważać trzeba na uszczelki, są z każdej strony tulei, w których jest schowany smar (są małe i delikatne). W sumie 4 uszczelki.
- testy i ustawienie wykonywać przy wciśniętym zamku maski (można śrubokrętem) inaczej co pewnie wszyscy wiedzą, wycieraczki nie ruszą.