Witam.Kolejny problem z tym Audi-chyba to sprzedam.A mianowicie miałem i mam dalej coś takiego że pływa mi po drodze i ciężko utrzymać prawidłowy tor jazdy.Wymieniałem kompletne zawieszenie na LMO oraz amortyzatory KYB i łożyska ,wszystko z przodu.Jak było przed tak jest i po wymianie.To samo ,koła zmieniałem nie pomogło.Geometria zrobiona komputerowo-nic nie dało.Dodam że już od ponad roku jeżdżę z lekko skręconą kierownicą w prawo,aby jechać na wprost.Gdy wezmę ją do pozycji prawidłowej to auto ucieka mi w lewo.Myślałem że po wymianie zawieszenia i zrobieniu geometrii coś się poprawi a tu nic Może ktoś podpowie co to może być?Może amory z tyłu winne?Albo tuleje belki?Mechanik je sprawdzał i mówi że są ok.Pomocy bo już nie mam sił do tego Audi.

Wymień tuleje gumowo-metalowe wózka pod silnikiem. Są to kluczowe elementy zawieszenia kół i silnika jednocześnie, z niezrozumiałych powodów najczęściej bagatelizowane przez "mechaników".
Ani chwili nie zastanawiałbym się też nad jednoczesną wymianą tulei tylnej belki.

Ponieważ wypowiadam się wyłącznie na podstawie Twojego opisu, co oczywiste, cała odpowiedzialność za ewentualne niepowodzenie spoczywa wyłącznie na Tobie

Co do amortyzatorów ich stan łatwo zbadać ale i tak nie one powodują lekkie "skrzywienie" kierownicy.

Pomocy bo już nie mam sił do tego Audi.

Doinwestowanego już AWX'a raczej nie warto się pozbywać, bo nikt nie zapłaci jego faktycznej wartości użytkowej i niełatwo wyszukać godnego następcę.
Ale wiadomo, że wszystko zależy od stanu konkretnego egzemplarza.

Moim zdaniem na geometrii powinni Ci powiedzieć co jest grane. Jeśli wyjechałeś od nich i dalej był problem to trochę lipa. Zerknij sobie na poduszki silnika, gdyż właśnie tutaj może występować problem. U mnie było podobnie, ale najpierw zrobiłem wszystko, a na końcu geometrie. U Ciebie będzie trzeba robić jeszcze raz. A doinwestowanego audi nie waż się sprzedawać

Więc mówisz carolek90 że miałeś podobny przypadek i była to poduszka winna?