Witam mam problem ze światłami jak w temacie po tym jak wyciągnąłem dwa przekaźniki oznaczone 602 i 377 i zamieniłem je miejscami i cały ten cyrk powstał. Dodam ze miałem problem z niewyłączającymi się wycieraczkami dlatego wyciągnąłem te dwa przekaźniki i niechcąco zamieniłem je miejscami. Przekaźnik 602 sprawdziłem u znajomego i wszystko działa, bezpieczniki wszystkie całe, napięcie dochodzi do bezpieczników jak i do włącznika świateł, na fisie świeci się informacja o spalonej żarówce i spalonym świetle stop, podłączyłem vcds na auto skan nie pokazało żadnych błędów możę ktoś pomoże lub naprowadzi w jakiś sposób będę wdzięczny

może ktoś powie mi gdzie ten przekaźnik się znajduje zdj. w linku
http://www.hot.jpg.pl/zdjecie,564778.html

To jest właśnie 377 ( kontrola spalonych żarówek ) - zrobiłeś zwarcie wpinając w jego miejsce 602 ( od wycieraczek ) , albo uszkodziłeś 377

Posprawdzaj bezpieczniki ( chyba 18 19 20 21 są od lamp ) w pierwszej kolejności