Jakich środków używacie do czyszczenia kolektorów z tej czarnej mazi?

Edin napisał(a):Jakich środków używacie do czyszczenia kolektorów z tej czarnej mazi?

Nie ma takich specjalistycznych środków do wyczyszczenia tego nalotu,ja zakupiłem do tego płyn do czyszczenia silników,wąska szczotka druciana i myjka ciśnieniowa(już miałem).Sprawdza się jeszcze szmata i długi śrubokręt,wszędzie nie dotrzesz szczotką.Musisz namaczać kolektory,szurować szczotką,płukać pod ciśnieniem aż do pozbycia się tego całego nalotu.

Koniecznie zaopatrz się w grube rękawice gumowe,te cholerstwo nie chce zejść z rąk

BADIX napisał(a):

roberto napisał(a):myjka ciśnieniowa

Do pełni szczęścia najlepsza by była podgrzewana

Dokładnie,bardzo by mi pomogła [/b]

Nie pocieszacie mnie w ogóle


Co powiecie na ten płyn z początku i w ogóle o takim sposobie czyszczenia?
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=5pot950b7gUo[/youtube]

Edin napisał(a):o powiecie na ten płyn z początku i w ogóle o takim sposobie czyszczenia?
[youtube]
https://www.youtube.com/w...b7gUo[/youtube]

Taka metoda może się sprawdzi w aucie o przebiegu 100 kkm ale nie w Twoim.Sądząc po Twoim profilu pewnie masz koło 250 kkm nalotu więc nawet jeśli ten spray by to wszystko rozpuścił to pomyśl sobie że to ma wszystko przelecieć przez cały układ ssący-->cylindry-->układ wydechowy.Sądzę że dla katalizatorów to by był zabójczy cios.
Po prostu kup co trzeba i bierz się do czyszczenia,ja w poprzednim A6 czyściłem kolektory w mroźną zimę przy śniegu po kolana i dałem radę

Edin, w pierwszym etapie wyskrob co tylko się da, mechanicznie, narzedzia mogą byc różniste. W ten sposób usuniesz większą część syfu.
Ale to i tak zdecydowanie łatwiejsza część pracy. Pozostaje to co przywarte do ścianek. Możesz użyć wszystkiego co tylko Ci przyjdzie na mysl: środków do mycia silników, gaźników, piekarników, grilla czy kominka, itp. itd. Może na koniec para pod ciśnieniem ?
Osobiście w trakcie tego zabiegu bardzo żałowałem, że nie mam pod ręką np. toluenu, tylko ze to bardzo kologiczne a robiłem to w warunkach...no tak troche "na widoku" a sąsiedzi patrzą

RomanS, swego czasu myślałem o wyśrutowaniu tego syfu.Wiadomo,przy takiej operacji musowa jest wymiana wszystkich uszczelek więc można użyć starych do zabezpieczenia powierzchni stykowych.Mogło by się udać

jak masz wymontowany kup dobry srodek do czysczenia piekarnikow spryskaj to zaklej clean filmem zostaw na 15-25 minut wyplukaj powtorz. oczywiscie tylko na wymontowanym

Nie wiem jak sie ma to do kolektorów w 2.5 ale w 1.9 w A4 wyskrobałem z grubsza, później denaturat do środka i zapalić. Oczywiście nie pozwalałem sie temu długo palić. Po takim zabiegu wystarczy obstukać i odpadają całe kawałki takiego twardego syfu. 2-3 powtórzenia i kolektor lśnił.

A ja to zrobiłem tak. Rozpuszczalnik do miski i cało noc. Ale potem Piaskarka grube ścierniwo i na końcu małe do nabłyszczania Efekt na ssącym i wydechowym jest taki że ludzie myślą że są nowe

Ja robiłem jak kolega pastaldo, z tym że wlewałem nafte i rozpuszczalnik zeby dłużej sie paliło, czekałem az sie wypali. u mnie przy kilku tak czyszczonych kolektorach i sprawdzeniu liniałem żaden sie nie pokrzywił.

A ja się przy tym tak upierdzieliłem że sam nie mogłem się domyć ze 3 dni. Proponuję bardzo dokładnie się zabezpieczyć bo ta sadza włazi wszędzie. Myłem koncentratem aktywnej piany - szło dość łatwo.

Jeśli to jest sadza i oleiste klimaty można spróbować TFR w koncentracie http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Traffic- ... centrat/22
Jakby ktoś chciał przetestować i zrobić fotorelację, mogę zaproponować dobre warunki zakupu. Zapraszam jedną osobę.

troszke odswieze temat bo bede sie zabieral za kolektory w V10 takze troche roboty przedemna, jakis zloty srodek panowie? oczywiscie bede go demontowal

https://www.youtube.com/watch?v=xIijYgvxW0g - ten sposób jest spoko