Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Opisz swoją pasję, hobby to co Cię interesuje - znajdź bratnią duszę.

Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez Piotruś » 2018-03-05, 08:28

Hejka,

Premiera za progiem :-D

Umieszczam w dziale o naszych pasjach i zainteresowaniach, bo dla miłośników modelu A6 właśnie to miejsce wydaje mi się najbardziej odpowiednie.

Nadchodzi :] ... :

http://moto.pl/MotoPL/7,88389,23079667, ... -2018.html

https://www.motor-talk.de/news/der-neue ... 83567.html

Plusy dodatnie widzą wszyscy 8-) .

Z plusów ujemnych dostrzegam:

1.
Wszystkie egzemplarze wyposażone w system tzw. pseudohybrydy (mild hybrid) :
http://antyweb.pl/mild-hybrid-48v-jazda-probna/
Osobiście nie jestem tym zachwycony ale przy obecnych trendach myślę, że ekoobsesja mogła spowodować coś jeszcze gorszego ;-) ... .

2.
Opcjonalnie tylna oś skrętna, co (szczególnie po kilka latach eksploatacji) może okazać się dużym wyzwaniem serwisowym.

Kto pierwszy :-P :?: :?:

PS:
Ogromna prośba do Administracji Forum o stworzenie nowych zakładek dla C8. Absolutnie nic pilnego ale mam nadzieję, okaże się przydatne
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez Piotruś » 2018-03-05, 08:48

PS:

Nikt o tym nigdzie nie wspomina ale ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że kokpit nowego A6 nawiązuje do koncepcji Audi !00 C2 :
http://magazynauto.interia.pl/slideshow ... t,5#875695
Być może zwykły przypadek ...
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez nie pamietam 82 » 2018-03-05, 11:03

Kropka w kropkę 100 C2 :D .
Nieźle im to wyszło ;) .

Tap.
Avatar użytkownika
nie pamietam 82
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 4634
Dołączył(a): 2013-12-05, 09:18
Lokalizacja: Opole
Model: VW Touran Cross
Nadwozie: Minivan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.0 BMM 140KM
Napęd: FWD
Skrzynia: DSG
Rok: 2008
Imię: Adrian

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez malboro » 2018-03-06, 19:42

Piotruś napisał(a):Wszystkie egzemplarze wyposażone w system tzw. pseudohybrydy (mild hybrid) :
http://antyweb.pl/mild-hybrid-48v-jazda-probna/
Osobiście nie jestem tym zachwycony ale przy obecnych trendach myślę, że ekoobsesja mogła spowodować coś jeszcze gorszego ;-) ... .

Już po sieci latają hejty za motor 3.0 w dieslu W OGÓLE w dzisiejszych czasach... <mysli>
No tak - w czasach Tesli to skandal...

Piotruś napisał(a):Opcjonalnie tylna oś skrętna, co (szczególnie po kilka latach eksploatacji) może okazać się dużym wyzwaniem serwisowym.

Za to nie wyobrażam sobie prowadzenia czegoś takiego w zakrętach. Pewnie ciężko go odkleić.
To było już chyba w A8 i A7 :?:
BTW: Miłośnicy gwiazdy mają ubaw, że w Audi trzeba było skrętną tylną oś wprowadzić, żeby zaparkować auto jak gwiazdę <milczek>

Piotruś napisał(a):Nikt o tym nigdzie nie wspomina ale ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że kokpit nowego A6 nawiązuje do koncepcji Audi !00 C2 :
http://magazynauto.interia.pl/slideshow ... t,5#875695
Być może zwykły przypadek ...

nie pamietam 82 napisał(a):Kropka w kropkę 100 C2 :D .
Nieźle im to wyszło ;) .

Wspomina, wspomina... Może nie konkretnie o kokpicie i C2, ale ogólnym nawiązaniu do korzeni:



BTW: To też już było... W A8 i A7... :roll:

Piotruś napisał(a):Kto pierwszy :-P :?: :?:

No jak to kto? Ty (I believe...)

Piotruś napisał(a):PS:
Ogromna prośba do Administracji Forum o stworzenie nowych zakładek dla C8. Absolutnie nic pilnego ale mam nadzieję, okaże się przydatne

Zrobi się wolną chwilą (choć mam wrażenie, że przez kolejne subforum - forum rozciągnie nam się jak tasiemiec) :-x :roll: :lol:
Avatar użytkownika
malboro
-#Admin
-#Admin
 
Posty: 2686
Dołączył(a): 2013-06-07, 20:25
Lokalizacja: Śląsk
Model: A6 C5
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AWX .131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2002

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez Piotruś » 2018-03-07, 10:53

Pojawienie się nowego modelu z dieslem jest jak belka w oku lobbujących inaczej.
Bzdurny hejt zapewne od początku był wpisany w debiut nowego A6 ale widać ostateczny wyrok dla TDi wcale jeszcze nie zapadł.
Ja nawet trochę tych hejterów rozumiem, bo stopień ich frustracji jest wprost proporcjonalny do całkowitej bezpłciowości i obojnactwa cechującego wynalazki typu Tesla i tym podobne gufna nie wyłączając hybryd typu plug-in i nie tylko.
Może kiedyś będzie inaczej ale na dzień dzisiejszy "facet" powożący Teslą, Toyotą Prius czy innym hybrydowym Lexusem wysyła wyraźny przekaz, że nie ma jaj i nie jest zdolny dać kobiecie nawet namiastki orgazmu 8-) . Więc z nadmiaru czasu jakoś te swoje frustracje upłynnić muszą.

Tylna oś skrętna oprócz A8 i A7 pojawia się też w Q7.
Inne są funkcje tego systemu do prędkości ok. 60 km/h, a inne powyżej 80 km/h. Być może jakiejś wypindżonej dziumdzi pomaga podczas parkowania i pokonywania ostrych skrętów, szczególnie w mieście.
Mi przeszkadza, bo największą przyjemnością jest tak się z autem "zespolić" podczas jazdy żeby własnym systemem nerwowym rejestrować bieżące zachowanie poszczególnych kół i samodzielnie decydować o ich pracy. A tylna oś skrętna odcina mnie od tej przyjemności i w porównaniu z przednią cechuje ją inna OGROMNA wada, czyli brak połączenia z kierownicą :-x .
Na szczęście oś skrętna nie jest seryjna, a przynajmniej dotąd tak było.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez malboro » 2018-03-07, 20:02

Piotruś napisał(a):Pojawienie się nowego modelu z dieslem jest jak belka w oku lobbujących inaczej.
Bzdurny hejt zapewne od początku był wpisany w debiut nowego A6 ale widać ostateczny wyrok dla TDi wcale jeszcze nie zapadł.
Ja nawet trochę tych hejterów rozumiem, bo stopień ich frustracji jest wprost proporcjonalny do całkowitej bezpłciowości i obojnactwa cechującego wynalazki typu Tesla i tym podobne gufna nie wyłączając hybryd typu plug-in i nie tylko.
Może kiedyś będzie inaczej ale na dzień dzisiejszy "facet" powożący Teslą, Toyotą Prius czy innym hybrydowym Lexusem wysyła wyraźny przekaz, że nie ma jaj i nie jest zdolny dać kobiecie nawet namiastki orgazmu 8-) . Więc z nadmiaru czasu jakoś te swoje frustracje upłynnić muszą.

A jednak coś w tym musi być (czego ja osobiście też nie rozumiem), skoro faceci powożący się dotąd prawdziwymi samochodami - przesiadają się na tą bezpłciowość.
W jednym z ostatnich odcinków "Zakupu kontrolowanego" TVN Turbo - gość z Beemki przesiadł się na hybrydę Infiniti Q50 :roll:
Do wyboru oprócz miał chyba jakąś E22 z Mercedesa, A6 C7 2.0 TDI i bodajże BMW 520.
Wybrał Infiniti...
Może trza by się przejechać? <mysli>

Piotruś napisał(a):ylna oś skrętna oprócz A8 i A7 pojawia się też w Q7.
Inne są funkcje tego systemu do prędkości ok. 60 km/h, a inne powyżej 80 km/h. Być może jakiejś wypindżonej dziumdzi pomaga podczas parkowania i pokonywania ostrych skrętów, szczególnie w mieście.
Mi przeszkadza, bo największą przyjemnością jest tak się z autem "zespolić" podczas jazdy żeby własnym systemem nerwowym rejestrować bieżące zachowanie poszczególnych kół i samodzielnie decydować o ich pracy. A tylna oś skrętna odcina mnie od tej przyjemności i w porównaniu z przednią cechuje ją inna OGROMNA wada, czyli brak połączenia z kierownicą :-x .
Na szczęście oś skrętna nie jest seryjna, a przynajmniej dotąd tak było.

Szczerze mówiąc - zobaczyłam to pierwszy raz w A8 i wywołało we mnie mieszane uczucia.
Niemniej jednak - uzasadnienia z technicznego punktu widzenia do mnie przemawiają (a skoro "przewaga dzięki technice"...) ;-)
Z tym brakiem połączenia z kierownicą to chyba też nie tak do końca, skoro sterowanie współpracuje z przednią osią, a przednia połączona jest z kierownicą... <milczek>
Fajnie - gdyby była opcja wyłączenia.

BTW: Posypały się dzisiaj filmiki i foty z Genewy. Nawet na trochę transmisji online się załapałam, ale akurat nie Audi.
Natomiast na YT chyba wszystko przerobiłam <zakochany>

Avatar użytkownika
malboro
-#Admin
-#Admin
 
Posty: 2686
Dołączył(a): 2013-06-07, 20:25
Lokalizacja: Śląsk
Model: A6 C5
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AWX .131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2002

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez Piotruś » 2018-03-08, 11:23

A jednak coś w tym musi być (czego ja osobiście też nie rozumiem), skoro faceci powożący się dotąd prawdziwymi samochodami - przesiadają się na tą bezpłciowość.
W jednym z ostatnich odcinków "Zakupu kontrolowanego" TVN Turbo - gość z Beemki przesiadł się na hybrydę Infiniti Q50 :roll:
Do wyboru oprócz miał chyba jakąś E22 z Mercedesa, A6 C7 2.0 TDI i bodajże BMW 520.
Wybrał Infiniti...

Buahahah :mrgreen: ... .
No niezła heca. (Bazując na Twojej relacji) najpierw dali gościowi pojeździć dwulitrowymi popierdółkami ("moc" hehe, z porywającego zakresu 170 - 190 PS) w ciężkich budach z napędem FWD/RWD, a potem wsadzili go (jak na aż tak głupie zestawienie) do PRAWDZIWEGO POTWORA (364 kuni z napędem 4x4), to naprawę nie dziwota, że "facet" zgłupiał i trąba mu zmiękła :-x ... .

Posiłkowanie się przykładami z TVN Turbo w dyskusji o MildHybrid u AUDI z gruntu tez nie jest ani zbyt rozsądne ani tym bardziej merytoryczne :-P .

Może trza by się przejechać?

Szerokości :mrgreen: .
Tylko najpierw KONIECZNIE pojeźdźij sobie choćby i 10-letnią Olimpiadą ale z prawdziwym quattro i z podobną mocą (do Infiniti), np. 4.2 TDi 340 PS), bo przykładać hybrydowe gufno 364 PS do 15-letniego AVF/AWX'a 130 PS jest całkowicie pozbawione sensu. Trzeba zachować skalę :]

Szczerze mówiąc - zobaczyłam to pierwszy raz w A8 i wywołało we mnie mieszane uczucia.
Niemniej jednak - uzasadnienia z technicznego punktu widzenia do mnie przemawiają (a skoro "przewaga dzięki technice"...) ;-)

Super. NA całe szczęście w tej sprawie każdy może zadecydować sam :) .

Z tym brakiem połączenia z kierownicą to chyba też nie tak do końca, skoro sterowanie współpracuje z przednią osią, a przednia połączona jest z kierownicą...


Promień, a przede wszystkim KIERUNEK SKRĘTU (kół tylnych) zależą od prędkości auta. Do 60km/h skręcają w stronę przeciwną, powyżej w tą samą co przednie :roll: .
Ponadto w przypadku dużego obciążenia i szorstkiego podłoża przy niskich prędkościach tylne koła mogą nie (po)wracać "tak od razu" do pozycji neutralnej.
Oznacza to mniej więcej, że w niesprzyjających warunkach nasze piękne nowe AUDI może robić cztery ślady co optycznie kojarzy się z psem wracającym "na pełno" z nieudanej randki w sąsiedniej wsi :shock: :cry: .
Naprawdę świetnie :-? ...

Wielkość i szybkość skrętu tylnej osi jest też determinowana wybranym (z poziomu MMI) trybem jazdy (dynamiczny, komfortowy i tzw. efektywny).

Z powyższego jasno wynika, że sterownik tylnej osi żyje tylko swoim życiem, a kąt skrętu kół przednich jest JEDNYM Z WIELU OBSERWOWANYCH I WCALE NIE KLUCZOWYM parametrem.

Serwisowo problem jest jeszcze większy, ponieważ moduł skrętu tylnej osi występuje WYŁĄCZNIE jako jeden podzespół co oznacza, że niezależnie od tego co się spieprzy kupić można tylko całość (rama, siłownik elektryczny zbudowany z silnika i przekładni, moduł sterujący, drążki kierownicze, etc) .
Dostęp "komputerowy" do modułu umożliwia jedynie uruchomienie stanu serwisowego, zaś kodowanie, adaptacje i dopisanie nowej części do auta jest możliwe wyłącznie online w ASO (lub po wykupieniu abonamentu za pośrednictwem ErWin'a).

To prawda, że bardziej skomplikować się tego wszystkiego chyba już nie dało i rzeczywiście przewaga vorsprung durch technik w tym przypadku pojawia się w pełnej okazałości.

O ewentualnych kosztach lepiej w ogóle nie wspominać.

Dziękuję. Postoję :( .

Fajnie - gdyby była opcja wyłączenia.

Jak jest w nowym A6 jeszcze nie wnikałem. Łatwo się przekonać, bo zapewne tak samo lub bardzo podobnie do nowego A7.
W Q7 niestety nie ma opcji. Można wybierać jedynie spośród wcześniej już wspomnianych trybów jazdy (komfortowy, efektywny i dynamiczny), ale nawet korzystając z ustawień indywidualnych nie widzę żadnej różnicy i w mieście czuję się jakbym prowadził przegubowca z nadchodzącym zadem, a na zwykłej drodze dziwnie się odczuwa gdy obraz w lusterkach wstecznych "traci symetrię".
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez malboro » 2018-03-08, 20:01

Piotruś napisał(a):Buahahah :mrgreen: ... .
No niezła heca. (Bazując na Twojej relacji) najpierw dali gościowi pojeździć dwulitrowymi popierdółkami ("moc" hehe, z porywającego zakresu 170 - 190 PS) w ciężkich budach z napędem FWD/RWD, a potem wsadzili go (jak na aż tak głupie zestawienie) do PRAWDZIWEGO POTWORA (364 kuni z napędem 4x4), to naprawę nie dziwota, że "facet" zgłupiał i trąba mu zmiękła :-x ... .

Wiesz... Oprócz emocji gdzieś w tym wszystkim jednak jest pieniądz.
Brutalna prawda jest taka, że w wyznaczonym budżecie, z niemieckiej trójcy mieściły się tylko popierdólki ;-) (z tego co pamiętam, wszystkie z rocznika 2016). Na dodatek dość kiepsko wyposażone. W każdym razie do niemieckiego luksusu musiałby sporo dopłacić, żeby mieć to co w Infiniti.

Piotruś napisał(a):Posiłkowanie się przykładami z TVN Turbo w dyskusji o MildHybrid u AUDI z gruntu tez nie jest ani zbyt rozsądne ani tym bardziej merytoryczne :-P .

Cóż... IMO będzie trudno o jakąkolwiek dyskusję w ogóle (co dopiero merytoryczną) o MildHybrid na forum, gdzie około 70% userów ma w profilu C5.
Ciekawe ile userów do tej pory się z tym spotkało?
To nie Audi Ingolstadt.

Piotruś napisał(a):Szerokości :mrgreen: .
Tylko najpierw KONIECZNIE pojeźdźij sobie choćby i 10-letnią Olimpiadą ale z prawdziwym quattro i z podobną mocą (do Infiniti), np. 4.2 TDi 340 PS), bo przykładać hybrydowe gufno 364 PS do 15-letniego AVF/AWX'a 130 PS jest całkowicie pozbawione sensu. Trzeba zachować skalę :]

Dziękuję :)
Gdyby nadarzyła się tylko okazja - zapewne skorzystam (jak zawsze, bo moja motoryzacyjna ciekawość nie potrafi stać z boku).
Co do olimpiady, to prawdziwym quattro jeździłam w maturalnej klasie do szkoły (Audi 100 C3) :)
Obecnie z 3.0 TDi nie ma kłopotu, ale 4.2 TDi to jak na polskie warunki jednak jest rzadkość.
BTW: Nawet nie przyszło by mi do głowy jakiekolwiek porównanie do jazdy moim struclem. Nie wiem skąd wniosek.

Piotruś napisał(a):Super. NA całe szczęście w tej sprawie każdy może zadecydować sam :) .

Jak w każdej innej - dopóki nie jest ubezwłasnowolniony ;-)
A poważnie - pewnie, że dobrze, że jest to opcjonalne...

Piotruś napisał(a):Promień, a przede wszystkim KIERUNEK SKRĘTU (kół tylnych) zależą od prędkości auta. Do 60km/h skręcają w stronę przeciwną, powyżej w tą samą co przednie :roll: .

To już wiem od premiery A8.
Z technicznego punktu widzenia zasadne - przy niższych prędkościach wspiera promień skrętu, przy wyższych ma eliminować ewentualną podsterowność?
Nie wiem. Tak samo jak nie wiem, czy działa, więc pytam Ciebie (skoro już dane Ci było jeździć czymś takim).

Piotruś napisał(a):Ponadto w przypadku dużego obciążenia i szorstkiego podłoża przy niskich prędkościach tylne koła mogą nie (po)wracać "tak od razu" do pozycji neutralnej.
Oznacza to mniej więcej, że w niesprzyjających warunkach nasze piękne nowe AUDI może robić cztery ślady co optycznie kojarzy się z psem wracającym "na pełno" z nieudanej randki w sąsiedniej wsi :shock: :cry: .
Naprawdę świetnie :-? ...

Hahaha :lol:
A to byłby news na skalę światową.
Bubel?

Piotruś napisał(a):Wielkość i szybkość skrętu tylnej osi jest też determinowana wybranym (z poziomu MMI) trybem jazdy (dynamiczny, komfortowy i tzw. efektywny).

Z powyższego jasno wynika, że sterownik tylnej osi żyje tylko swoim życiem, a kąt skrętu kół przednich jest JEDNYM Z WIELU OBSERWOWANYCH I WCALE NIE KLUCZOWYM parametrem.

Właśnie. Wynika... Ale pewności nie ma. I na to pytanie nie potrafili mi dzisiaj odpowiedzieć również w najbliższym ASO Audi.

Piotruś napisał(a):Serwisowo problem jest jeszcze większy, ponieważ moduł skrętu tylnej osi występuje WYŁĄCZNIE jako jeden podzespół co oznacza, że niezależnie od tego co się spieprzy kupić można tylko całość (rama, siłownik elektryczny zbudowany z silnika i przekładni, moduł sterujący, drążki kierownicze, etc) .
Dostęp "komputerowy" do modułu umożliwia jedynie uruchomienie stanu serwisowego, zaś kodowanie, adaptacje i dopisanie nowej części do auta jest możliwe wyłącznie online w ASO (lub po wykupieniu abonamentu za pośrednictwem ErWin'a).

To prawda, że bardziej skomplikować się tego wszystkiego chyba już nie dało i rzeczywiście przewaga vorsprung durch technik w tym przypadku pojawia się w pełnej okazałości.

O ewentualnych kosztach lepiej w ogóle nie wspominać.

Dziękuję. Postoję :( .

Serwisowo to w ogóle chyba wszystkie Audi obecnej generacji nie tylko w tym temacie są kosztowne i kłopotliwe ;-)
Mnie jednak się wydaje, że prawdziwi miłośnicy marki, dysponujący tak pokaźnym portfelem - nie zwracają uwagi na takie detale.

Piotruś napisał(a):Jak jest w nowym A6 jeszcze nie wnikałem. Łatwo się przekonać, bo zapewne tak samo lub bardzo podobnie do nowego A7.
W Q7 niestety nie ma opcji. Można wybierać jedynie spośród wcześniej już wspomnianych trybów jazdy (komfortowy, efektywny i dynamiczny)

A to wniknij jeśli masz możliwość, bo tego w ASO Audi też nie wiedzą (nowe A7 jest już na stanie, ale premiera w drugiej połowie marca dopiero, A6 prawdopodobnie we wrześniu) :roll:

Piotruś napisał(a):nawet korzystając z ustawień indywidualnych nie widzę żadnej różnicy i w mieście czuję się jakbym prowadził przegubowca z nadchodzącym zadem, a na zwykłej drodze dziwnie się odczuwa gdy obraz w lusterkach wstecznych "traci symetrię".

No ale... Co niektórzy przestaną może obcierać felgi przy skrętach o krawężniki, albo jeździć po nich w ogóle <milczek>
Avatar użytkownika
malboro
-#Admin
-#Admin
 
Posty: 2686
Dołączył(a): 2013-06-07, 20:25
Lokalizacja: Śląsk
Model: A6 C5
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AWX .131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2002

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez Piotruś » 2018-03-08, 23:45

malboro napisał(a):Wiesz... Oprócz emocji gdzieś w tym wszystkim jednak jest pieniądz.Brutalna prawda jest taka, że w wyznaczonym budżecie, z niemieckiej trójcy mieściły się tylko popierdólki (z tego co pamiętam, wszystkie z rocznika 2016). Na dodatek dość kiepsko wyposażone. W każdym razie do niemieckiego luksusu musiałby sporo dopłacić, żeby mieć to co w Infiniti.

Co tylko potwierdza moje wcześniejsze wnioski, skoro 364PS 4x4 w Infiniti kosztuje podobnie jak 2.0 TDi wśród PRAWDZIWYCH samochodów.
Nawet nie wiedziałem, że przepaść cenowa jest aż tak ogromna, bo za podobne parametry w około dwuletniej Olimpiadzie i BMW trzeba wywalić niemal dwa razy więcej siana.

malboro napisał(a):Cóż... IMO będzie trudno o jakąkolwiek dyskusję w ogóle (co dopiero merytoryczną) o MildHybrid na forum, gdzie około 70% userów ma w profilu C5.Ciekawe ile userów do tej pory się z tym spotkało?To nie Audi Ingolstadt.

Prędzej czy później trzeba się z tematem zmierzyć. Dlatego warto rozmawiać. IMO.

malboro napisał(a):To już wiem od premiery A8. Z technicznego punktu widzenia zasadne - przy niższych prędkościach wspiera promień skrętu, przy wyższych ma eliminować ewentualną podsterowność?Nie wiem. Tak samo jak nie wiem, czy działa, więc pytam Ciebie (skoro już dane Ci było jeździć czymś takim).

Obiektywnie może i nawet działa (szczególnie w opcji miejskiej). Ale mnie akurat fqurwia jeszcze bardziej od pozostałych "asystentów jazdy" dlatego trudno mi dostrzec pozytywne aspekty o ile faktycznie jakieś są ... .
Jak już wcześniej mówiłem magistrala nerwowa mojego organizmu jest fabrycznie dostosowana do PEŁNEJ integracji z samochodem i więcej żadnych pośredników nie potrzebuję.
Nie rozumiem po co funkcja, w której tył auta usiłuje wyprzedzić przód, tak samo jak nie rozumiem po co mi na przykład asystent pasa ruchu (dosłownie) siłujący się ze mną nawet w delikatnych zakrętach i "wyrywający" mi kierownicę gdy moim zdaniem lepiej jest pojechać bliżej krawędzi jezdni niż jemu się wydaje ... . Szczęśliwie, przeciwnie do skrętnej osi, te pozostałe debilne systemy da się łatwo deaktywować.
Dla mnie wyjątkiem potwierdzającym regułę jest dynamiczne oświetlenie (tzw. matrixowe). Wielki szacun dla wynalazcy. Przydatny bywa jeszcze asystent martwego pola. Cała reszta, moim zdaniem, ogłupia i wyłącza myślenie, bo postęp techniczny niby jest ogromny ale w prawach fizyki nic się nie posuwa od zarania dziejów.

malboro napisał(a):Hahaha A to byłby news na skalę światową.Bubel?

Ja wiem czy bubel ? Tak skonstruowany system i tyle.
Oficjalne i jawne stanowisko AUDI, podnoszone w materiałach szkoleniowych ale też informacyjnych (być może nawet w instrukcji obsług ale nie sprawdzałem).
Oczywiście nie należy niczego demonizować, bo utrudniony powrót tylnych kół do pozycji neutralnej zdarza się niezwykle rzadko. Dla modułu sterującego jest sytuacją awaryjną, która może skutkować pojawieniem się odpowiedniego komunikatu na wyświetlaczu przed kierowcą.
Może się nawet zdarzyć, ze pozycja neutralna wróci dopiero w kolejnym cyklu jazdy.

Szczęśliwie ani w tym ani w poprzednim sezonie nie było warunków by sprawdzić to w realu ale z dużymi obawami myślę jak się zachowa skrętna oś w głębokich lodowo-śniegowych koleinach (w poprzednich latach normalne zjawisko w górskiej rzeczywistości drogowej). Czy aby nie będzie tak, że gdy ja zechcę z nich wyskoczyć i "wziąć je miedzy koła", tylna oś zrobi wszystko by w nich pozostać :( :shock: :?:

malboro napisał(a):Właśnie. Wynika... Ale pewności nie ma. I na to pytanie nie potrafili mi dzisiaj odpowiedzieć również w najbliższym ASO Audi.

Powtórzę więc z pełną odpowiedzialnością, że kąt skrętu kierownicy jest tylko jednym z wielu parametrów zbieranych przez sterownik tylnej osi.
I jak już mówiłem NIE istnieje bezpośrednie przełożenie pomiędzy kątem skrętu kół przednich i tylnych. Mapy sterownika uwzględniają też na bieżąco kilka innych parametrów jazdy.
Zaś to, ze w ASO nie są pewni ... no cóż ... nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz. Mogę się nawet założyć o naprawdę dużą stawkę, że Q7 i A8, a teraz jeszcze A7 i A6 pod tym względem niczym się nie będą różniły.

malboro napisał(a):No ale... Co niektórzy przestaną może obcierać felgi przy skrętach o krawężniki, albo jeździć po nich w ogóle

Szczerze ... nie sądzę ... . Chociaż z drugiej strony żeby chronić felgi słabemu kierowcy już od kilku lat wystarczy nawet najbardziej prymitywny asystent parkowania. Niestety moim zdaniem nie jest to dobry kierunek, bo im samochody stają się bardziej autonomiczne, tym więcej na drogach kompletnie bezmózgich debili. Taki ukłon w stronę korpodziumdzi i innych wypindżonych kretynek bardziej skupionych na pudrowaniu noska zamiast na prowadzeniu auta.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez malboro » 2018-03-10, 12:35

Piotruś napisał(a):Co tylko potwierdza moje wcześniejsze wnioski, skoro 364PS 4x4 w Infiniti kosztuje podobnie jak 2.0 TDi wśród PRAWDZIWYCH samochodów.
Nawet nie wiedziałem, że przepaść cenowa jest aż tak ogromna, bo za podobne parametry w około dwuletniej Olimpiadzie i BMW trzeba wywalić niemal dwa razy więcej siana.

Ale świat jest różnorodny (dlatego nie jest nudny) i dla innych definicja PRAWDZIWEGO samochodu może być zupełnie inna, niż nasza.
Poza tym - normalny klient to jeszcze dzieli przez PRAWDZIWE pieniądze. Z miłośnikami konkretnej marki - różnie bywa :-D ;-)

Piotruś napisał(a):Obiektywnie może i nawet działa (szczególnie w opcji miejskiej). Ale mnie akurat fqurwia jeszcze bardziej od pozostałych "asystentów jazdy" dlatego trudno mi dostrzec pozytywne aspekty o ile faktycznie jakieś są ... .
Jak już wcześniej mówiłem magistrala nerwowa mojego organizmu jest fabrycznie dostosowana do PEŁNEJ integracji z samochodem i więcej żadnych pośredników nie potrzebuję.
Nie rozumiem po co funkcja, w której tył auta usiłuje wyprzedzić przód, tak samo jak nie rozumiem po co mi na przykład asystent pasa ruchu (dosłownie) siłujący się ze mną nawet w delikatnych zakrętach i "wyrywający" mi kierownicę gdy moim zdaniem lepiej jest pojechać bliżej krawędzi jezdni niż jemu się wydaje ... . Szczęśliwie, przeciwnie do skrętnej osi, te pozostałe debilne systemy da się łatwo deaktywować.
Dla mnie wyjątkiem potwierdzającym regułę jest dynamiczne oświetlenie (tzw. matrixowe). Wielki szacun dla wynalazcy. Przydatny bywa jeszcze asystent martwego pola. Cała reszta, moim zdaniem, ogłupia i wyłącza myślenie, bo postęp techniczny niby jest ogromny ale w prawach fizyki nic się nie posuwa od zarania dziejów.

A mnie bardziej interesuje ta opcja "pozamiejska" (przy większych prędkościach). I jak się ma do praw fizyki (siła odśrodkowa).
Pewnie, że ta cała elektronika sterująca parametrami jazdy samochodu zamiast kierowcy - normalnemu kierowcy, w normalnych warunkach potrzebna nie jest.
Ale ludzie coraz więcej czasu zawodowo/biznesowo spędzają w samochodach i to raczej ich zapotrzebowaniom (aż po prawie zautomatyzowaną jazdę) Audi wychodzi naprzeciw. Nawet normalnemu, ale zwyczajnie zmęczonemu kierowcy - to wszystko może się przydać. Zwyczajnie dając chwilę wytchnienia. A może nawet uratować życie? :)
Nie chcesz - nie korzystasz, ale jest.
https://brandsit.pl/zautomatyzowana-jazda-w-audi-a8/
Ciekawe jak jest w A7 i A6...

BTW: Kto jak kto, ale Ty o zmęczeniu za kierownicą wiesz pewnie sporo.

Piotruś napisał(a):Ja wiem czy bubel ? Tak skonstruowany system i tyle.
Oficjalne i jawne stanowisko AUDI, podnoszone w materiałach szkoleniowych ale też informacyjnych (być może nawet w instrukcji obsług ale nie sprawdzałem).
Oczywiście nie należy niczego demonizować, bo utrudniony powrót tylnych kół do pozycji neutralnej zdarza się niezwykle rzadko. Dla modułu sterującego jest sytuacją awaryjną, która może skutkować pojawieniem się odpowiedniego komunikatu na wyświetlaczu przed kierowcą.
Może się nawet zdarzyć, ze pozycja neutralna wróci dopiero w kolejnym cyklu jazdy.

Zaraz, zaraz...
Tylnym kołom po manewrze skrętu zdarza się nie wracać do pozycji neutralnej i producent twierdzi, że to normalne? :roll:
Przecież nawet elektronika nie daje się oszukać i traktuje to jako sytuację awaryjną.

Piotruś napisał(a):Szczęśliwie ani w tym ani w poprzednim sezonie nie było warunków by sprawdzić to w realu ale z dużymi obawami myślę jak się zachowa skrętna oś w głębokich lodowo-śniegowych koleinach (w poprzednich latach normalne zjawisko w górskiej rzeczywistości drogowej). Czy aby nie będzie tak, że gdy ja zechcę z nich wyskoczyć i "wziąć je miedzy koła", tylna oś zrobi wszystko by w nich pozostać :( :shock: :?:

Fakt - szczęśliwie... ;-)
Moja intuicja podpowiada, że byłoby po Beskidach <rotfl>
BTW: Już widzę te nagłówki w gazetach: "I tak - Szyszko wyrąbał Puszczę Białowieską, a Beskidy - wkurzony użytkownik nowego Audi Q7" <milczek> <wysmiewacz>


Piotruś napisał(a):Powtórzę więc z pełną odpowiedzialnością, że kąt skrętu kierownicy jest tylko jednym z wielu parametrów zbieranych przez sterownik tylnej osi.
I jak już mówiłem NIE istnieje bezpośrednie przełożenie pomiędzy kątem skrętu kół przednich i tylnych. Mapy sterownika uwzględniają też na bieżąco kilka innych parametrów jazdy.

Kolejny wniosek jest taki, że w przypadku wywałki sterownika - tylna oś może zacząć żyć swoim życiem? :?: :shock: :roll:
Pewnie tryb awaryjny i koniec jazdy.

Piotruś napisał(a):Zaś to, ze w ASO nie są pewni ... no cóż ... nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz. Mogę się nawet założyć o naprawdę dużą stawkę, że Q7 i A8, a teraz jeszcze A7 i A6 pod tym względem niczym się nie będą różniły.

Zapewne masz rację. Ale trochę szkoda, że w ASO pracują ludzie bez pasji do marki i bez głodu wiedzy (wystarczy, że wiedzą gdzie w konfiguratorze zaznaczyć opcjonalnie tylną oś skrętną w zamówieniu klienta). Życie...

Piotruś napisał(a):Szczerze ... nie sądzę ... . Chociaż z drugiej strony żeby chronić felgi słabemu kierowcy już od kilku lat wystarczy nawet najbardziej prymitywny asystent parkowania. Niestety moim zdaniem nie jest to dobry kierunek, bo im samochody stają się bardziej autonomiczne, tym więcej na drogach kompletnie bezmózgich debili. Taki ukłon w stronę korpodziumdzi i innych wypindżonych kretynek bardziej skupionych na pudrowaniu noska zamiast na prowadzeniu auta.

Patrząc z drugiej strony - czy producent samochodów ma jakikolwiek wpływ na ilość debili na drogach? NIE. Może dlatego stara się chronić przed nimi innych uczestników ruchu? Albo ich samych przed samymi sobą? <mysli>
Przykładowo: https://www.tvn24.pl/pomorze,42/gdansk- ... 20674.html
Avatar użytkownika
malboro
-#Admin
-#Admin
 
Posty: 2686
Dołączył(a): 2013-06-07, 20:25
Lokalizacja: Śląsk
Model: A6 C5
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AWX .131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2002

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez Piotruś » 2018-03-13, 10:52

Ale świat jest różnorodny (dlatego nie jest nudny) i dla innych definicja PRAWDZIWEGO samochodu może być zupełnie inna, niż nasza.

Ale TYLKO NASZA RACJA jest PRAWDZIWA ;-) ... .
I wcale nie tak do końca żartuję, bo OBIEKTYWNIE już w pierwszym dotyku takie Infiniti na tle Bumy, Olimpiady i Merca sprawia wrażenie ŻAŁOSNEJ TANDETY :-x . Heheh ...
Poza tym - normalny klient to jeszcze dzieli przez PRAWDZIWE pieniądze. Z miłośnikami konkretnej marki - różnie bywa :-D ;-)

Racjonalizm w najmniejszym stopniu nie zabezpiecza przed skrajnie głupimi pomysłami 8-) .
Wiem po sobie i własnych błędach :-P ...
A mnie bardziej interesuje ta opcja "pozamiejska" (przy większych prędkościach). I jak się ma do praw fizyki (siła odśrodkowa).

A mnie wcale. Samochód nie jest karuzelą z obrotowymi gondolami. Dopóki nic się nie dzieje jest OK ale gdy pojawi się poślizg auta, w którym elektronika ingeruje w kierunek skrętu tylnych kół ... no sorry ... :shock: :cry: .

Nikt nie zmieni mojego przekonania, ze skrętna oś jest pedalska ;-) :-D .

Mało tego. Gdybym miał wpływ na przepisy początkujący kierowcy musieliby korzystać z samochodów z tylnym napędem pozbawionych asystentów jazdy i innych ogłupiających kretynizmów, jak skrętna oś właśnie ... .

I koniecznie bez airbagów żeby dzięki naturalnej selekcji szybciej pozbyć się największych półgłówków.

Pewnie, że ta cała elektronika sterująca parametrami jazdy samochodu zamiast kierowcy - normalnemu kierowcy, w normalnych warunkach potrzebna nie jest.
Ale ludzie coraz więcej czasu zawodowo/biznesowo spędzają w samochodach i to raczej ich zapotrzebowaniom (aż po prawie zautomatyzowaną jazdę) Audi wychodzi naprzeciw. Nawet normalnemu, ale zwyczajnie zmęczonemu kierowcy - to wszystko może się przydać. Zwyczajnie dając chwilę wytchnienia. A może nawet uratować życie? :)
Nie chcesz - nie korzystasz, ale jest.

Mam dokładnie odwrotne przekonanie i uważam, że chwila odpoczynku oraz uczty dla zmysłów PRAWDZIWEGO szofera jest wtedy gdy w pełni integruje się z autem. Wspomagacze przeszkadzają, a pozbawionym wyobraźni półgłówkom realnie odbierają kontrolę nad pojazdem oraz zacierają wszelkie granice między fizyką a pustym poczuciem złudnego bezpieczeństwa.
Naturalnie bardzo podobają mi się system wspomagające obsługę urządzeń pokładowych (świetnie jest "bezdotykowo" rozmawiać z klimatyzacją, a w dialogach z inteligentną nawigacją jestem wręcz zakochany jak kiedyś Szyc), ale wszystko co dotyczy kontaktu kółek z podłożem zostawiam dla siebie. Na milcząco, ale z bananem na twarzy.
BTW: Kto jak kto, ale Ty o zmęczeniu za kierownicą wiesz pewnie sporo.

Nie chcę kozaczyć. Zmęczenie uważam za podstawowego wroga kierowcy, może nawet bardziej od niewielkiej ilości alkoholu.
Myślę, ze zawsze istnieje niebezpieczeństwo przegapienia chwili, w której bezwzględnie należy zjechać na parking, albo nawet na pobocze.
Zdarza mi się przerwać jazdę kilkadziesiąt kilometrów przed celem podróży, ale umówmy się, że TO JA SAM DECYDUJĘ kiedy należy się zatrzymać a nie czekam na symbol filiżanki czy irytujący brzęczyk albo wibrującą kierownicę.
I naprawdę lepiej żebym nie komentował publicznie funkcji zatrzymującej pojazd w razie zbyt długiej przerwy w poruszaniu kierownicą ... .
Zaraz, zaraz...
Tylnym kołom po manewrze skrętu zdarza się nie wracać do pozycji neutralnej i producent twierdzi, że to normalne? :roll:
Przecież nawet elektronika nie daje się oszukać i traktuje to jako sytuację awaryjną.

W końcu dotarło :mrgreen: ... .
Tak. Istnieją warunki, w których powrót do pozycji neutralnej nie jest możliwy. Łatwo sobie wyobrazić na tyle grząskie błoto lub wspomniane już lodowe koleiny, w których ustawienie tylnych kółek na wprost się nie udaje :roll: ... .
Kolejny wniosek jest taki, że w przypadku wywałki sterownika - tylna oś może zacząć żyć swoim życiem? :?: :shock: :roll:
Pewnie tryb awaryjny i koniec jazdy.

Według mojej wiedzy istnieje mnóstwo okoliczności, które mogą skutkować trybem awaryjnym, ale które z nich ostatecznie kończą jazdę nie zgłębiałem, bo dla mnie ten wynalazek jest wystarczająco koszmarny nawet przy całkowitej sprawności.
Zapewne masz rację. Ale trochę szkoda, że w ASO pracują ludzie bez pasji do marki i bez głodu wiedzy (wystarczy, że wiedzą gdzie w konfiguratorze zaznaczyć opcjonalnie tylną oś skrętną w zamówieniu klienta). Życie...

Dokładnie. Znam tez bardziej przyziemne przykłady niewiedzy. Od kilku lat nie znalazłem sprzedawcy znającego odpowiedź dlaczego od pewnego czasu nawet w autach z manualną skrzynią biegów pedał gazu posiada coś na wzór kickdowna (wyraźny przeskok na końcu zakresu) :-D :-P ... .
Patrząc z drugiej strony - czy producent samochodów ma jakikolwiek wpływ na ilość debili na drogach? NIE. Może dlatego stara się chronić przed nimi innych uczestników ruchu? Albo ich samych przed samymi sobą?

Istnieją przepisy precyzyjnie wskazujące na obowiązkowe wyposażenie nowych pojazdów. Nie jest to długa lista. IMO wystarczająca dla osobników myślących.
Rozumiem rozwój inteligentnego oświetlenia i systemów wspomagających gwałtowne hamowanie. Ale nic ponadto. Nadmiar IMO wspomaga wtórne bezmózgowie korpostraszydeł i im podobnych debili ;-) ...
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez malboro » 2018-03-13, 21:31

Piotruś napisał(a):Ale TYLKO NASZA RACJA jest PRAWDZIWA ;-) ... .
I wcale nie tak do końca żartuję, bo OBIEKTYWNIE już w pierwszym dotyku takie Infiniti na tle Bumy, Olimpiady i Merca sprawia wrażenie ŻAŁOSNEJ TANDETY :-x . Heheh ...

Hahahaha :lol:
OBIEKTYWNIE? :-D Na forum miłośników A6? :lol:
Zresztą... przecież całe życie kręcisz się wokół niemieckiej motoryzacji (albo ona wokół Ciebie? nie wiem) :)

Piotruś napisał(a):Racjonalizm w najmniejszym stopniu nie zabezpiecza przed skrajnie głupimi pomysłami 8-) .
Wiem po sobie i własnych błędach :-P ...

Ale może przynajmniej te błędy mniej kosztują? :lol: ;-)

Piotruś napisał(a):A mnie wcale. Samochód nie jest karuzelą z obrotowymi gondolami.

Ależ jest. Czasami. W rękach niektórych... :lol: :-P

Piotruś napisał(a):Dopóki nic się nie dzieje jest OK ale gdy pojawi się poślizg auta, w którym elektronika ingeruje w kierunek skrętu tylnych kół ... no sorry ... :shock: :cry: .

Dlaczego? A może poślizg w ogóle nie wchodzi w rachubę? (przy tej samej prędkości).
A może dodatkowa skrętna oś pozwoli je pokonywać z większą prędkością?
Nie ufasz inżynierom w Audi? :mrgreen:
BTW: Do wszystkich elektronicznych rozwiązań podchodzi się zawsze na początku sceptycznie.
Ale one mają niebywałą zaletę - działają zawsze tak samo. I nie mają zmiennego czasu reakcji, jak człowiek ;-)
Nie mają gorszych i lepszych dni, zmęczenia...
No dobra - czasami znienacka umierają :lol: i to jest ich najgorsza wada.

Piotruś napisał(a):Nikt nie zmieni mojego przekonania, ze skrętna oś jest pedalska ;-) :-D .

Właśnie obraziłeś wszystkich operatorów wózków widłowych <milczek> <zalamka>
<rotfl>

Piotruś napisał(a):Mało tego. Gdybym miał wpływ na przepisy początkujący kierowcy musieliby korzystać z samochodów z tylnym napędem pozbawionych asystentów jazdy i innych ogłupiających kretynizmów, jak skrętna oś właśnie ... .

Jeszcze pewnie bez wspomagania kierownicy? :lol:
A tak poważnie - też uważam, że kursy i egzaminy na Yariskach są średnim pomysłem.
Przesiadka na Beemkę często kończy się tragedią.

Piotruś napisał(a):I koniecznie bez airbagów żeby dzięki naturalnej selekcji szybciej pozbyć się największych półgłówków.

Obawiam się, że oni robią krzywdę na drodze nie tylko sobie.

Piotruś napisał(a):Mam dokładnie odwrotne przekonanie i uważam, że chwila odpoczynku oraz uczty dla zmysłów PRAWDZIWEGO szofera jest wtedy gdy w pełni integruje się z autem.

Jednak są szczególne warunki drogowe, które jakąkolwiek przyjemność odbierają.
Jaką ucztą dla zmysłów może być kilkukilometrowa jazda w korku? :roll:
Pomyśl - Twoje Audi wiozłoby Cię samo w takich warunkach, a Ty mógłbyś w tym czasie pisać na forum 8-) :lol:
Pozałatwiać e-maile itp...

Piotruś napisał(a):Wspomagacze przeszkadzają, a pozbawionym wyobraźni półgłówkom realnie odbierają kontrolę nad pojazdem oraz zacierają wszelkie granice między fizyką a pustym poczuciem złudnego bezpieczeństwa.

True...

Piotruś napisał(a):Naturalnie bardzo podobają mi się system wspomagające obsługę urządzeń pokładowych (świetnie jest "bezdotykowo" rozmawiać z klimatyzacją, a w dialogach z inteligentną nawigacją jestem wręcz zakochany jak kiedyś Szyc), ale wszystko co dotyczy kontaktu kółek z podłożem zostawiam dla siebie. Na milcząco, ale z bananem na twarzy.

No to ABS i ESP też do kosza? :)

Piotruś napisał(a):Nie chcę kozaczyć. Zmęczenie uważam za podstawowego wroga kierowcy, może nawet bardziej od niewielkiej ilości alkoholu.
Myślę, ze zawsze istnieje niebezpieczeństwo przegapienia chwili, w której bezwzględnie należy zjechać na parking, albo nawet na pobocze.
Zdarza mi się przerwać jazdę kilkadziesiąt kilometrów przed celem podróży, ale umówmy się, że TO JA SAM DECYDUJĘ kiedy należy się zatrzymać a nie czekam na symbol filiżanki czy irytujący brzęczyk albo wibrującą kierownicę.

Gdyby wszyscy ODPOWIEDZIALNIE podchodzili do tematu - nie byłoby wypadków z powodu zaśnięcia za kierownicą.
Niestety - były, są i będą nadal.

Piotruś napisał(a):I naprawdę lepiej żebym nie komentował publicznie funkcji zatrzymującej pojazd w razie zbyt długiej przerwy w poruszaniu kierownicą ... .

No... to faktycznie. Stojący pojazd na pasie ruchu jest śmiertelnym zagrożeniem.
Może dlatego cały system działa tylko w korkach, przy max prędkości 60 km/h? :)
Chociaż - nie chciałabym, żeby kierowca TIR-a jadącego z tyłu - zagapił się w telefon, albo sięgał po kanapkę nawet przy prędkościach max 60 km/h.

Piotruś napisał(a):W końcu dotarło :mrgreen: ... .
Tak. Istnieją warunki, w których powrót do pozycji neutralnej nie jest możliwy. Łatwo sobie wyobrazić na tyle grząskie błoto lub wspomniane już lodowe koleiny, w których ustawienie tylnych kółek na wprost się nie udaje :roll: ... .

<milczek>

Piotruś napisał(a):Według mojej wiedzy istnieje mnóstwo okoliczności, które mogą skutkować trybem awaryjnym, ale które z nich ostatecznie kończą jazdę nie zgłębiałem, bo dla mnie ten wynalazek jest wystarczająco koszmarny nawet przy całkowitej sprawności.

A mnie zawsze interesuje kolejny punkt do wykrzaczenia ;-)
W przypadku auta - zakończenia jazdy na lawecie.
Dlatego dopytuję o zalety, bo to jest kluczowe w ocenie, czy dane rozwiązanie w ogóle ma sens.
BTW: Za 10 lat jak już będę stara, ślepa i głucha, a czas reakcji będzie oscylował w granicy 15 sekund - ta cała elektronika może się przydać :lol:

Piotruś napisał(a):Dokładnie. Znam tez bardziej przyziemne przykłady niewiedzy. Od kilku lat nie znalazłem sprzedawcy znającego odpowiedź dlaczego od pewnego czasu nawet w autach z manualną skrzynią biegów pedał gazu posiada coś na wzór kickdowna (wyraźny przeskok na końcu zakresu) :-D :-P ... .

A próbowałeś? Może działa? <rotfl>
Przewaga dzięki technice... 8-)
Avatar użytkownika
malboro
-#Admin
-#Admin
 
Posty: 2686
Dołączył(a): 2013-06-07, 20:25
Lokalizacja: Śląsk
Model: A6 C5
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AWX .131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2002

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez Piotruś » 2018-03-14, 13:40

Hahahaha :lol:
OBIEKTYWNIE? :-D Na forum miłośników A6? :lol:

Miłośnicy CCCO nie spadli z księżyca tylko pokochali swoje fury za to czego inni nie dają, a że na naszym Forum grupa jest liczna to znaczy, że i porównań sporo. Duża próba potwierdza obiektywną ocenę :-D .
Zresztą... przecież całe życie kręcisz się wokół niemieckiej motoryzacji (albo ona wokół Ciebie? nie wiem)

Ale nie jestem zaślepiony, fanatyczny ani nawet tendencyjny i mam otwartą głowę.
Dowodem jest fakt, że zaledwie kilka lat temu za własne pieniądze kupiłem fabrycznie nowe auto produkcji japońskiej.

Przy okazji: bezmiar poniesionej porażki potwierdza, że racjonalne decyzje nie chronią przed totalną klęską.

Co do Nissana (i Infiniti) jakąś tam odrobinę szacunku zawsze miałem ale odkąd nastąpił tragiczny mezalians z Renaultem określenie tandety w tym przypadku stało się komplementem ;-) .

Dlaczego? A może poślizg w ogóle nie wchodzi w rachubę? (przy tej samej prędkości).

Poślizg zawsze jest możliwy. W każdych warunkach i przy każdej prędkości. Wystarczy wystrzał opony albo niewielka plama oleju.
A może dodatkowa skrętna oś pozwoli je pokonywać z większą prędkością?

Już mówiłem - jak ktoś lubi jeździć autem, w którym zad porusza się szybciej od przodu :roll: , życzę SZEROKOŚCI.
Nie ufasz inżynierom w Audi? :mrgreen:

Ufam. Być może ten głupi gadżet wykonali na polecenie działu marketingowego i doprowadzili do perfekcji i nic więcej zrobić już się nie da .
BTW: Do wszystkich elektronicznych rozwiązań podchodzi się zawsze na początku sceptycznie.
Ale one mają niebywałą zaletę - działają zawsze tak samo. I nie mają zmiennego czasu reakcji, jak człowiek ;-)
Nie mają gorszych i lepszych dni, zmęczenia...
No dobra - czasami znienacka umierają :lol: i to jest ich najgorsza wada.

Skrętna oś nie jest wynalazkiem elektronicznym tylko mówiąc nowocześnie mechatronicznym ściśle uzależnionym od warunków jazdy (więc z powtarzalnością bywa różnie).
Jednak są szczególne warunki drogowe, które jakąkolwiek przyjemność odbierają.
Jaką ucztą dla zmysłów może być kilkukilometrowa jazda w korku? :roll:
Pomyśl - Twoje Audi wiozłoby Cię samo w takich warunkach, a Ty mógłbyś w tym czasie pisać na forum 8-) :lol:
Pozałatwiać e-maile itp...

Poruszanie się w korku "bez udziału kierowcy" potrafi nawet "głupia" Skoda Octavia gdzieś tak już od 2013 roku, a Audi od około rocznika 2010.
Z mojego punktu widzenia kolejny całkowicie zbędny gadżet wyłączający myślenie u półgłówków, którzy wcale nie powinni zasiadać za kierownicą.
Dla normalnego kierowcy może stanowić ułatwienie ale w takim zagęszczeniu pojazdów, a PRZEDE WSZYSTKIM LUDZI, zamiast pisać maile lepiej porozglądać się za fajnym lachonem i puszczać do niej oczka albo nawet zagadać i umówić się na kawkę przy najbliższym z(a)jeździe.
No ale każdy ma własny poziom potrzeb oraz kreatywności ;-) i nad tym właśnie cały czas ubolewam, że niektórym elektroniczne gadżety wyłączają mózg, a co gorsza kontakt z realem :mrgreen: :| .

Zaś do napisania posta na Forum zza kierownicy wcale nie jest potrzebny żaden korek, żadne szczególne warunki ani żaden asystent jazdy, ale już mniejsza z tym ;-) :-P ... .

Wracając do nowego AUDI A6 jego gadżeciarska autonomiczność ma być stale rozszerzana już od jesieni tego roku.
Niestety jak dla mnie to nadzwyczaj słaba wiadomość i fatalna tendencja we współczesnej motoryzacji.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez malboro » 2018-03-14, 20:35

Piotruś napisał(a):Miłośnicy CCCO nie spadli z księżyca tylko pokochali swoje fury za to czego inni nie dają, a że na naszym Forum grupa jest liczna to znaczy, że i porównań sporo. Duża próba potwierdza obiektywną ocenę :-D .

Tylko ile w obecnej C8 jest z tego, za co A6 pokochali? :roll:

Piotruś napisał(a):Ale nie jestem zaślepiony, fanatyczny ani nawet tendencyjny i mam otwartą głowę.
Dowodem jest fakt, że zaledwie kilka lat temu za własne pieniądze kupiłem fabrycznie nowe auto produkcji japońskiej.

Przy okazji: bezmiar poniesionej porażki potwierdza, że racjonalne decyzje nie chronią przed totalną klęską.

Myślę, że przed zakupem japończyka poprzeczka była zawieszona zbyt wysoko ;-)

Piotruś napisał(a):Co do Nissana (i Infiniti) jakąś tam odrobinę szacunku zawsze miałem ale odkąd nastąpił tragiczny mezalians z Renaultem określenie tandety w tym przypadku stało się komplementem ;-) .

A ja nigdy miłością nie pałałam ;-)
Zaciekawił mnie tylko fakt, że ludzie z niemieckiej motoryzacji przesiadają się na coś takiego.

Piotruś napisał(a):Poślizg zawsze jest możliwy. W każdych warunkach i przy każdej prędkości. Wystarczy wystrzał opony albo niewielka plama oleju.

Wiadomo, że w tak skrajnych przypadkach żadna skrętna tylna oś nie pomoże, a wręcz może zaszkodzić.
Bardziej miałam na myśli testy z i bez w normalnych warunkach.

Piotruś napisał(a):Już mówiłem - jak ktoś lubi jeździć autem, w którym zad porusza się szybciej od przodu :roll: , życzę SZEROKOŚCI.

Piotruś napisał(a):Ufam. Być może ten głupi gadżet wykonali na polecenie działu marketingowego i doprowadzili do perfekcji i nic więcej zrobić już się nie da .


Piotruś napisał(a):Skrętna oś nie jest wynalazkiem elektronicznym tylko mówiąc nowocześnie mechatronicznym ściśle uzależnionym od warunków jazdy (więc z powtarzalnością bywa różnie).


:lol:
Wszystko możliwe. Czymś trzeba klienta kusić, zwabić, zainteresować...
Natomiast do perfekcji chyba jednak daleko, skoro są problemy z powrotem do pozycji neutralnej.

Piotruś napisał(a):Poruszanie się w korku "bez udziału kierowcy" potrafi nawet "głupia" Skoda Octavia gdzieś tak już od 2013 roku, a Audi od około rocznika 2010.

Asystent pasa ruchu w połączeniu z aktywnym tempomatem to chyba jednak nie to samo, w co zostało wyposażone nowe A8?

Piotruś napisał(a):Z mojego punktu widzenia kolejny całkowicie zbędny gadżet wyłączający myślenie u półgłówków, którzy wcale nie powinni zasiadać za kierownicą.
Dla normalnego kierowcy może stanowić ułatwienie ale w takim zagęszczeniu pojazdów, a PRZEDE WSZYSTKIM LUDZI, zamiast pisać maile lepiej porozglądać się za fajnym lachonem i puszczać do niej oczka albo nawet zagadać i umówić się na kawkę przy najbliższym z(a)jeździe.

Hmm... W tym kontekście tego nigdy nie rozpatrywałam <mysli>
Facetom prężącym muskuły, czy puszczającym oczka ze swoich bolidów zawsze pokazywałam język i jechałam dalej :lol:
Oczywiście - wyłączając znajomych...

Piotruś napisał(a):No ale każdy ma własny poziom potrzeb oraz kreatywności ;-) i nad tym właśnie cały czas ubolewam, że niektórym elektroniczne gadżety wyłączają mózg, a co gorsza kontakt z realem :mrgreen: :| .

Kijem Wisły nie zawrócisz. Żyjemy w epoce "heads down" i to się przenosi na wszystkie dziedziny życia...

Piotruś napisał(a):Zaś do napisania posta na Forum zza kierownicy wcale nie jest potrzebny żaden korek, żadne szczególne warunki ani żaden asystent jazdy, ale już mniejsza z tym ;-) :-P ... .

Można - to wszystko. Tylko czy bezpiecznie i na legalu?

Piotruś napisał(a):Wracając do nowego AUDI A6 jego gadżeciarska autonomiczność ma być stale rozszerzana już od jesieni tego roku.
Niestety jak dla mnie to nadzwyczaj słaba wiadomość i fatalna tendencja we współczesnej motoryzacji.

Aaaa... Faktycznie! To jest topic o nowym A6 C8 :lol:
Ogólna tendencja mnie też mało ekscytuje, bo osobiście nie czuję potrzeby bycia biernym kierowcą.
Nie mam też okazji jeździć aż tak dużo, żeby jazda w jakichkolwiek warunkach była dla mnie uciążliwa.
Nie dla takich jak ja Audi wprowadza te wszystkie systemy.
To jednak nie wyklucza mojej ciekawości, bo wierzę, że jeśli komukolwiek uda się dopracować do perfekcji te wszystkie systemy wspomagania kierowcy - to będzie to właśnie w Audi.
Avatar użytkownika
malboro
-#Admin
-#Admin
 
Posty: 2686
Dołączył(a): 2013-06-07, 20:25
Lokalizacja: Śląsk
Model: A6 C5
Nadwozie: Sedan
Zasilanie: Diesel
Silnik: 1.9TDI AWX .131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2002

Re: Der neue Audi A6 (C8) - premiera.

Postprzez Piotruś » 2018-03-15, 22:53

malboro napisał(a):Tylko ile w obecnej C8 jest z tego, za co A6 pokochali?

Ano tak ... .
Zapomniałem już, że wszystko można zdyskredytować i poddać pod wątpliwość łącznie z tym, czy Audi A6 wciąż jest A6 :roll: ... .

No cóż. Z mojej skromnej wiedzy wynika, że wprowadzając nowy model ważnym celem jest takie uformowanie jego zalet i wizerunku by zachować dotychczasowych zwolenników i pozyskać nowych. IMO w AUDI A6 C8 ta sztuka udała się świetnie (nawet wyraźnie lepiej niż z C7) ale nie zamierzam nikogo przekonywać za wszelką cenę ani "kopać się z koniem".

Wiadomo, że w tak skrajnych przypadkach żadna skrętna tylna oś nie pomoże, a wręcz może zaszkodzić.
Bardziej miałam na myśli testy z i bez w normalnych warunkach.

Szukanie dziury w całym.
Plama oleju, pana, gołoledź i tysiąc innych utrudnień drogowych są znacznie bardziej prawdopodobne od najbardziej wymyślnych testów laboratoryjnych.

Wszystko możliwe. Czymś trzeba klienta kusić, zwabić, zainteresować...
Natomiast do perfekcji chyba jednak daleko, skoro są problemy z powrotem do pozycji neutralnej.

Moim zdaniem perfekcja PRAWDOPODOBNIE została zdobyta.
Prędzej uwierzę, ze istnieją jakieś ograniczenia konstrukcyjne/wytrzymałościowe, z powodu których inżynierowie doszli do ściany i nie potrafią wykluczyć sporadycznego przekraczania warunków progowych.
Asystent pasa ruchu w połączeniu z aktywnym tempomatem to chyba jednak nie to samo, w co zostało wyposażone nowe A8?

A jakie to ma znaczenie poruszając się w korku, skoro pod względem funkcjonalnym systemy ze Skody sprawdzają się równie dobrze, co wszystkie czujniki, radary, kamery i lasery w nowych A6/A8 :-D :?:

Dzięki za dyskusję.
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Następna strona

Powrót do Pasje, hobby, zainteresowania.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości