alarmu generalnie nie ma ,czasami wskoczy błąd sensora oleju i gaśnie i błąd sterownika ABS i też gaśnie ale podczas odpalania wyskakuje OK na FISie i wtedy kręcę rozrusznikiem,tak jak pisałem wcześniej po zgaśnięciu kontrolki świec pali lepiej niż gdy czekam do cyknięcia przekaźnika i wtedy napięcie wraca do 12V ,ale świece już są zimne i pali źle,
dodam że jak jest ciepły to tego obciążenia nie ma i po OK na fisie kręcę rozrusznikiem normalnie na 12tu voltach.
może to regulator napięcia?
mam zapasowy alternator mogę wymienić,
ale zanim to zrobię po kolei odłączę odbiorniki czyli świece,przekaźniki,sterownik ABS,
swoją drogą jestem ciekaw który przekaźnik robi to cyk,
jeszcze jest jedna ciekawostka mam CHIPa podpiętego pod pompę VP44,
czasami w pompie coś tyrkota jakby przekaźnik nie mógł się załąćzyć,jakby brak kontaktu na wtyczce pompy na pinach.
jedna świeca żarowa jest ukręcona bo nie można było jej wykręcić,może ona robi zwarcie.
przewody do świec już popękane i niektóra guma się wykruszyła ,
może jutro znajdę czas coś pogrzebać