Czy ktoś przerabiał może dystanse ok 7-8mm?

Tyle mniej-więcej brakuje mi żeby wetknąć letnie 18 na zaciski, a dystanse 13mm które mam aktualnie totalnie niszczą kierowanie tym samochodem.

W przypadku tak cienkich będzie problem z kołnierzem centrującym - są na to jakieś triki?

Po głowie chodzi mi jeszcze wymiana piast i tarcz na V8, ale to jednak trochę bardziej skomplikowane, no i nie wiem o ile one są szersze...

Jakie ET ma felga ?
Masz teraz ori zaciski z 2.5 ?



Wysłane z mojego...... .

Felga RONAL RS6, 18x8J ET43. Zacisk HP2 z S6.
Teraz mam dystanse 13mm, dzięki czemu jeździ totalnie do dupy.

Zimowe 17 z ET45 wchodzą na te zaciski bez dystansów i jest bajka jeśli chodzi o prowadzenie.

To zgrzyt .
Wg. mnie są tylko dwa wyjścia :
- powrót do fabrycznych zacisków ,
- zmiana felg z niższym ET .

W dystanse się nie baw . A już szczególnie w tak "chude" . Za mało ori kołnierza Ci będzie wystawało (albo wcale) .

No chyba , że z tymi piastami coś zakombinujesz .


Wysłane z mojego...... .

Powrót do seryjnej słabizny odpada. Szczególnie że musiałbym wtedy też wrócić do serii z tyłu.

Plan jest taki, żeby to były dystanse z kołnierzami ale nie wiem właśnie czy ktoś mi tak cienkie wytoczy i czy to w ogóle geometrycznie możliwe

Ryzykowne .

Przerabiałem temat z dystansami niejednokrotnie i ZAWSZE było jakieś ale . Nawet z markowymi było po czasie ujowo (drgania , zle prowadzenie).
Nie wspomniałem , że od strony technicznej jest to po prostu niedopuszczalne przez producenta .

Jeżdżę z małym dzieckiem - nie będę ryzykował .

Daj znać co Ci się udało wytoczyć .


Wysłane z mojego...... .

Od 2 lat mam 13mm i nic się nie dzieje, oprócz tego że koła są dużo bardziej wrażliwe na złe wyważenie.
Natomiast złe prowadzenie to nie kwestia dystansów, tylko szalonego odsadzenia jakie się dzięki nim uzyskuje. Dlatego chce je do oporu odchudzić.