Panowie - na co się lepiej zdecydować? Box czy klasyczny bagażnik? Bo jak rozumiem rodzaje są takie? Do klasycznego bagażnika kupuje się odpowiednie uchwyty, a box to po prostu zawsze box. Dobrze rozumiem?
asik napisał(a):i bagażniki dachowe bazowe są tutaj zbędne, zgadza się?
asik, nie. Box to box a bagażnik to bagażnik.
Żeby zamocować taki czy inny box dachowy musisz mieć do czego. Do tego właśnie służą bagażniki dachowe, które składają sie z dwóch belek (baz). Sam box jest zbędny i nie ma mozliwosci zamontowania go na dachu bez bagażnika (belek, bazy).
Belki kupujesz z możliwoscią montażu do relingów dachowych, obrazek:
Lub (jezeli nie posiadasz relingów) - do montażu w wyznaczonych przez producenta miejscach na dachu samochodu, obrazek:
Prosty przykład montażu boxa do bagażnika dachowego:
Rok temu miałem do zrealizowania takie same zakupy, wybrałem Thule, czyli najdrożej, ale uważam, że to dobra decyzja. Różnice aż tak ogromne nie są, a przynajmniej przy Thule masz jakość. Przy czym jednak ja z tego bagażnika korzystam często. Tylko bagażników nie szukaj lokalnie. W sieci jest sklep firmy Taurus i tam faktycznie całe zestawy zamówisz taniej. Może wybrać jednego z pozostałych producentów, ale tylko w przypadku jeśli nie masz budżetu na Thule.
No i chyba zostanę przy tym Thule. Niby drożej, ale przynajmniej pewniak. Pytałem doradców Taurusa sugerują to samo. Jeszcze jakieś ostatnie sugestie? Może faktycznie macie coś na poziomie jakościowym Thule ale za mniejszą kasę? Istnieje coś takiego?
Nie. Thule prócz jakości ma także ciekawe rozwiązania techniczne - własne patenty , które sprawdzają się podczas codziennego użytku. Jest intuicyjny. Inne zapewne też ale w tym przypadku to niekwestionowany lider w temacie.
Temat zakończony. Zamówiłem cały zestaw Thule. Belki będą aluminiowe nie stalowe - doszłem do wniosku, że lepiej dołożyć te pare złotych. Jeden pozytyw - Taurus ma w okolicy coś w rodzaju własnego salonu, więc zamawiam przez internet, ale już całość dobieram blisko mojego miasta, tak będzie instalowane. Tak więc nie muszę szukać gościa, który to poskleja.
Box nie był na mój budżet - za duża kasa. Będziemy kupowali dodatkowo uchwyt na narty, i ewentualnie może się pojawić potrzeba uchwytu na rower. Ale rower to bliżej maja/czerwca. A box może w przyszłości. Na razie nie ma ciśnienia, najważniejsze że jest uchwyt na narty.