Odwzajemniam.
Przypomniało mi się, że kiedyś podczas wykręcania DPF z auta urwała się śruba i została w uchwycie filtra. Nie było zbytnio czasu żeby się z tym wtedy pie..lić, wiec wysłałem do Eurovatu z kawałkiem śruby i silnym postanowieniem jej usunięcia gdy część wróci z czyszczenia.
No i wróciła ... ale już bez tego kawałka
... .
Niby drobiazg, a jednak zaoszczędzili mi czas, przede wszystkim nerwy przy wykręcaniu i bez wątpienia świadczy to ich klasie i podejściu do klienta.