fenomenalny napisał(a):Castrol wogole mi nie ubywalo to po 1, a po 2 jego kolor po 12 tys byl jasniejszy niz Motul.
Jaśniejszy lub ciemniejszy kolor może świadczyć tylko o wypracowaniu oleju lub nie. Można to rozważać na 2 sposoby. Opinii sporo i każdy artykuł naprowadza inaczej.
1-spojrzenie; ciemniejszy kolor oleju oznaczałby lepsze wypracowanie w silniku, czyli oddał wszystkie niezbędne swoje walory w części mechaniczne , wypracował się i jest do wymiany.
2-spojrzenie, jaśniejszy olej nie jest wypracowany do końca, nie zużywa się, nie "oddaje" swoich walorów do silnika, czyli co się z nim dzieje.....
W olejach, podobno, to także opinia przeczytana ale nie od redaktorów tylko chemicznych wynalazców, w oleju chodzi o rozbijanie cząsteczek, molekuł które po rozbiciu zapewniają dobrą ochronę silnika. Na podstawie tego i doświadczeń wysunięto wniosek, że oleje już "trochę" pracujące (to trochę to nie wiem jak opisać- brak wiedzy ) ma lepsze własności smarne niż świeży zalany olej, właśnie dlatego że ma rozbite molekuły.
Od co taka dygresja z mojej strony. Takie rzeczy po prostu spotyka się w prasie
Pamiętaj, że minuta gniewu odbiera Ci 60 sek. szczęścia.
Pierwsza pomyłka to błąd, następna to już błądzenie.