Panowie potrzebna pilna pomoc bo juz jestem rozdrażniony tym! Po zakupie audi 2.7 tdi z 2004 roku poprzedni właściciel powiedział ze otwierał tylko jednym pilotem samochód bo drugi był rozładowany wymieniliśmy baterie w jednym i drugim kluczyku, oba sie rozkodowaly,
Moj mechanik powiedział ze zakodował oba, jednego dnia działały, drugiego zaś nie i możliwe jest jakies przepięcie i błąd od światła w bagażniku który je rozkodowywuje. Wkurza mnie to ze musze w takim aucie chodzić i otwierać go z kluczyka dlatego moze macie jakies propozycje co z tym zrobić czy jechac do Aso? Ile taka usługa u nich kosztuje? A moze ten błąd ze nie da sie ich zakodować tkwi gdzieś głębiej? Jakis moduł komfortu? Proszę o pomoc pozdrawiam

Czy może mieć to związek ze słabym akumulatorem który wyłącza moduł komfortu?

Jak słaby akumulator ? Rano nie kręci w ogóle ?

Problem polega na tym, że kręci i działa normalnie, ale np podczas naprawy w warsztacie gdy potrzebny był zapłon do działania dość szybko się rozładował i nie chciał palić.

Ktoś pomoże? Problem nadal aktualny

Panowie dostałem odpowiednia diagnozę wiec mysle ze problem niedługo bedzie rozwiązany. Uszkodzeniu uległa stacyjka, ktora nie dawała "kliknięcia" po aplikacji kluczyka, dodatkowo tylko dwa zakresy ruchu kluczyka i brak wyłączenia mmi po wyciągnięciu prawdopodobnie miało duzo wspólnego z pilotem w kluczykach i otwieraniem centralnego. A moze i to było problemem rozladowujacego sie akumulatora? Kto wie, pozdrawiam mam nadzieje ze komuś pomogę