Witam,
W ostatanich dniach moje autko robi mi psikusa, a mianowicie co jakis czas informuje mnie ze ma malo oleju (żółta ikonka), mimo iż olej jest na swoim miejscu.
Po kontakcie z moim mechanikiem dowiedziałem iż jeśli kontrolka jest żółta to "mam się niczego nie bać bo w tych autach to normalna usterka" jeśli zobacze "czerwoną" (od ciśnienia oleju) to mam odrazu iść do providenta
Poszukałem troszke po forach i słowa mechanika się potwierdziły, przyczyną jest czujnik stanu oleju lub styki (przy zamku od maski?), przewineła się też gdzieś informacja o jakiś krzyrzaku w pompie (dobrze zapamiętałem?) jednak opcja trzecia dotyczy chyba ciśnienia oleju.
Zanim zdecyduje się na wymiane czujnika to czy może mi ktoś podpowiedzieć od czyszczenia której kostki z kablami mam zacząć zanim wydam kolejne złotówki na swoją skarbonkę?