Krzywa geometria - po wypadku?

Krzywa geometria - po wypadku?

Postprzez Ekhangel » 2019-05-22, 22:18

Pytanie 1: Obrazek

Czy wg Was taki wynik potencjalnie wskazuje na wypadkową historię auta? Moje A6 rzeczywiście dostało kiedyś, jeszcze u szkopa, łupnia w zad (w historii była wymieniana klapa bagażnika, chyba nadkole itd. - pewnie dzwon w lewy tył). "Geometrysta" powiedział mi, że nie mógł ruszyć tyłu, bo coś tam (wyrobiony gwint, czy coś), i że trzeba by wymienić jakiś tam element zawieszenia (wybaczcie profesjonalne określenia, ale nie będę ukrywał, że się zwyczajnie nie znam).

Pytanie 2, z tej samej dziedziny:

Auto kupiłem na zimówkach, na których prowadziło się jak po sznurku - kierownica idealnie prosto, nic nie ściąga. Byłem szczęśliwy, że fura stara, a trzyma fason. Tydzień temu sprezentowałem jej nowe Bridgestone'y (specjalnie kupuję najlepsze marki, żeby mechy nie wmawiały mi potem, że "panie, to chińska opona, pewnie krzywo odlana"...), zleciłem przy okazji profilaktyczną kontrolę/korektę geometrii, wyjeżdżam po niej autem i... kierownica skrzywiona w prawo, ale auto nie ściąga. Myślę sobie - pewnie źle ustawili kierownicę przy korekcie. Wracam więc na "korektę korekty", tym razem ustawiam sobie kierownicę przed zabiegiem samemu i... efekt taki, że kierownica jest JESZCZE MOCNIEJ skrzywiona w prawo. A temu warsztatowi akurat ufałem, bo kiedyś w Mondeo jako pierwsi w świecie ustawili mi prawidłowo geometrię.

Wnerwiony jadę więc do innego, "renomowanego" serwisu Norauto (bo było już późno), myśląc, że może jakimś cudem im się uda, a tam słyszę, że mam luzy na czymś tam (przegubach? sworzniach?), i że ustawianie geometrii nie ma sensu. Przekląwszy więc pierwszy warsztat w myślach (bo od razu zakładałem możliwość luzów w układzie kierowniczym, przecież to się sprawdza jako pierwsze), przytomnieję i pytam: "to czemu przed zmianą opon wszystko było dobrze?" Na co facet, że widocznie zimówki się z czasem ułożyły, czy "dotarły" pod kierunek jazdy. I pytanie brzmi: czy takie zjawisko faktycznie występuje i jest prawdopodobne w moim przypadku? Zimówki były z 2017 roku, auto mogło przejechać na nich może parę tysięcy km.

Rozważam na chwilę obecną odstawienie A6 do ASO, i niech tam wszystko powymieniają w zawieszeniu co trzeba, naprostują ewentualnie ramę i wtedy ustawiają zbieżność, bo już mnie krew z tym zalewa...
Ekhangel
-#Forumowicz
-#Forumowicz
 
Posty: 18
Dołączył(a): 2019-02-12, 16:52
Model: A6 C6
Nadwozie: Avant
Zasilanie: Benzyna
Silnik: 2.7 ARE 250KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2008

Powrót do C6 (2004-2011)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość